o co z tym chodzi???

Witam Was ! mam chyba jakies przywidzenia albo mi sie wydaje ze moge byc w ciazy. biore tabletki yaz prawie od roku wszystko jest ok nic sie nie dzieje przy przyjmowaniu . ostatni okres mialam bardzo skompy.. trwal jakies 2 dni chyba. i sie martwie bo nigdy nie trwał tak krotko. 3 tyg temu bralam antybiotyk ale ponad tydzien zabezpieczalismy sie prezerwatywa... wszystko bylo ok z nia. teraz powinnam miec okres ale nie robilam przerwy miedzy opakowaniami bo jestem na wakacjach... i nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze mam caly czas jakiś wzdęty brzuch tak jakby byl wiekszy..;/ nie wiem o co chodzi. wszystkie tabletki bralam regularnie,o zadnej nie zapomnialam.. powiedzcie mi prosze powaznie , bez zartow co to moze byc??

Gratuluje, ciaza

dzieki. jak macie sie tak wypowiadac to wogole sie nie wypoowiadajcie

wrózek :O

no wiem, ale chce tylko sie dowiedziec co ktos inny o tym mysli bo ja mam jakies schizy i sama sobie nie potrafie na to odpowiedziec :(

A co możemy mysleć...? Zrób test :) No ale wzdęcia na wakacjach to nie taka znowu rzadka sprawa...:)