Wasze marzenia z dzieciństwa- spełniły się?

Jakie mieliście marzenia z dzieciństwa na przyszłość, wyobrażając sobie np. wasze przyszłe życie, albo w ogóle? -ja w przyszłości chciałam zostać malarką- w wieku 13lat odkryłam w sobie talent, ale jednak z powołania nie wykonuję takiego zawodu -zawsze marzyłam o tym że jak dorosnę będę mieć duże piersi, nosić mini szpilki i wyglądać jak lalka- cóż biustem bozia mnie pokarała malutkim, w szpilkach nie umiem chdozić bo mi ciężko a mini założę sobie czasem, jednak nie wyrosłam na taką "laskę" jak to sobie wyobrażałam w przeszłości, raczej zwyczajną dziewczynę z "sąsiedztwa" :D - chciałam żeby mnie mama zapisała do baletu- mama nie chciała, podobnoż bo nie miałaby czasu mnie wozić :/ - marzyłam że wyjadę do Stanów, na razie siedzę w RP :D - ogólnie to nosiłam się z zamiarem że wyjdę wcześnie za mąż i zostanę gospodynią domową, krtóra maluje obrazy i je sprzedaje i nie chdozi do normalnej pracy, a zanosi się chyba na odwrót, bo na razie nie mam narzeczonego, choć 22lata prawie na karku, uczę się w kierunku tym aby zapocząć kiedyś tą pracę :D I teraz to mi się wydaje że raczej nie jestem typem który będzie siedzieć na męża utrzymaniu. - myślałam np. że jak będę miała 16lat to będę chodzić na dyskoteki i imprezy, ale rodzice mnie wtedy nie puszczali :/ ogólnie nic z mych dziecięcych marzeń się nie spełniło :D

marzyłem że zostanę prawnikiem, a zostałem prawikiem

ja chciałam wyjść za mąż za mojego tate. To mi się co prawda nie udało, ale uczyniłam i tak sporo w tym kierunku. A i tato mnie wiele w tych sprawach nauczył i mój obecny mąż zrywa tego owoce i jest wniebowzięty.

ja nie pamiętam moich dziecięcych marzeń :O ale za to teraz marzę o tym by wyjechać na rok lub dwa do Niemiec, potem tutaj po jakieś wykształcenie, a następnie do USA :D moim marzeniem jest także znaleźć partnera który nie chce mieć dzieci, ładny dom na przedmieściach ale blisko lasu...

" ja nie pamiętam moich dziecięcych marzeń" coś ty to w ogóle możliwe? te dziecięce najbadrziejz achodzą w pamięć i zostają na całe życie :D

1. ze szybko zamieszkam sama i bede potrafila utrzymac mieszkanie i jeszcze cos zaoszczedzic (czyli ze bede bardzo rozsadna) 2. że bede miec meza ktory ma samochod i bedzie mnie wozil oraz ze bedzie umial gotowac w sumie to sie spelnilo ale gotowac tak czy inaczej nauczylam sie sama:Pnie musze polegac na facecie:P

Moje marzenia dotyczące tego co chciałabym robić w przyszłości spełniły się na tyle, że obracam się w dziedzinie w której chciałam. Aczkolwiek nie jestem tym konkretnie kim chciałam być. Teraz marzeń nie mam tylko cele.

Hej123- i jaka to dziedzina?

ja zawsze sobie myslalam, ze jak bede starsza, to bede mial spoko cycki, a mam takie male, ze ich nie widac. i pamietam, ze bylam pewna, ze w wieu 18 lat strace dziewictwo i pamietam jak kiedys brzuszki robilam, zbey na te 18 byc szczupla:P generanie zawsze marzylam o chlopaku, najpierw w wieku 15 la, pozniej 16 wydawalo mi sie fajne, ponizje, ze w licuem kogos poznam, poznije, ze a studiach.teraz ide na 5 rok studiow i nie bylam w zadnym zwiazku:D nie pamietam kim chcialam zostac, a w sumie moze pamietam, kiedys cos przbakiwalam o archeologii, ze chcialabym byc archeologiem, pamietam, z enie chcialam byc aktorka, bo szkoda mi bylo wlosow, ktore non stop przechodzilyby charakteryzacje....

:O

Ogólnie pojęte nauki przyrodnicze ;).

aaa przypomniałam sobie :Pja marzyłam o takim liceum jak na amerykańskich filmach :D wiecie o czym mówię (jeden mega przystojniak na całą szkołę wybiera właśnie mnie a inne dziewczyny są zazdrosne itp:D) nie spełniło się :O moje liceum to jedna wielka porażka :(

:D Chyba każda kiedyś marzyła o kimś takim ;)

"te dziecięce najbadrziejz achodzą w pamięć i zostają na całe życie" to w takim razie ja nie miałem żadnych

ja odkąd skończyłam 10lat chciałam byc na swoim, samodzielna-udało się, wyprowadziłam się , jak miałąm 16. co do wykształcenia i pracy, nie udało się, chciałam być weterynarzem, niestety mdleję na widok krwi.