jesteście za czy przeciwe karze śmierci?

uważacie ze powinna funkcjonowac w Polsce?

ja jestem przeciw

za

Ja jestem przeciw bo już niejednokrotnie byłem karany przez sąd za coś czego nie zrobiłem.

a możecie krótko uargumentować?

był już taki temat i doszliśmy do ciekawych przemyśleń...

Za. Ale kara to w tym przypadku złe określenie. W karze chodzi nie tylko u ukaranie za coś, ale też żeby ta osoba wyciągnęła jakieś wnioski... kara ma nauczyć, podczas odbywania kary pozbawienia wolności więzień powinien przechodzić resocjalizację. A jakie wnioski wyciągnie trup? Kara śmierci to nie jest kara. Ale... tu powinno chodzić o wyeliminowanie pewnych jednostek ze społeczeństwa. Trwałe wyeliminowanie. Dlaczego społeczeństwo ma utrzymywać ze swoich podatków jakieś wrzody, które nie stosują się do reguł rządzących tym społeczeństwem? Nie prościej i taniej po prostu zabić te jednostki? Najlepiej by było zastąpić karę dożywotniego pozbawienia wolności karą śmierci.

Mam pewien dylemat... Bez zastanowienia powiedziałabym, że jestem za, bo każdy morderca etc zasługuje tylko i wyłącznie na smierć... ale z drugiej strony... jaka to kara dla seryjnego zabójcy... chyba większą karą byłoby dla niego dożywotnie więzienie.. beż żadnych luksusów.. temat jest trudny... i mysle, że nawet nie ma co tu brać pod uwagę jakiejś resocjalizacji czy możliwości nawrócenia, bo to się zdarza bardzo rzadko... i nie to jest głównym celem wsadzania kogoś do więzienia..

Jestem za, ale tylko w wyjątkowych przypadkach tzn dla wielokrotnych morderców, terrorystów i tym podobnych.

Aaaa staszek jest za no pewnie kara śmierci dla Niego zatem najpierw tortury jeszcze!Jestem przeciw,Bóg może mi odebrać życie lub zwykły zbieg okoliczności,ale kat tu nie pasuje,w ogóle jak kat zabija z zimną krwią,czy On wogle ma serce??NIE ZABIJAJ!No tak no tak-a teraz co do wojny-nie zabijać?

Tortury to jest dobry pomysł. Policja w pewnych przypadkach powinna mieć prawo używania tortur, ale w pewnych przypadkach, np sąd mógłby wydawać na to zgodę. Np w sytuacji złapania mordercy, wiadomo że on zabił, ale nie chce wskazać miejsca ukrycia ciała, łapią złodzieja, wiadomo już że on ukradł, ale nie chce powiedzieć gdzie ukrył łupy. Poza tym, powinna powrócić kara chłosty. Dajmy na to że jakiś gówniarz popełnił przestępstwo z głupoty, nic strasznego ale grozi mu więzienie. Po co takiemu rujnować życie i wsadzać go do więzienia gdzie tylko może zejść na jeszcze gorszą drogę. Znacznie lepszym sposobem ukarania takiego było by np 100 batów.

NiktNIEwidział A co jeśli Boga nie ma? Będziesz żyć wiecznie? :O

Jakby gdyby toby oby! Nie wiem ,nie wiem najlepiej to żyć chwilą.Dla mnie Bóg musi być żeby te 'zasrane' (przepraszam)/za kolokwializm miało jakikolwiek sens.Świat jest dziwny.A ŻYCIE wieczne też na pozór może się wydać skomplikowane,o zgrozo

ZA ale tylko w przypadku kiedy wina jest na 100% pewna

Zjadłem literę:-P w nick'u

Ja jestem za, na świecie dużo zwyrodnialców, a ja nie mam ochoty na nich bulić podatków. Oczywiście stosowana tylko w przypadkach kiedy nie ma żadnych wątpliwości co do winy i jak ktoś jest rzeczywiście nieprzystosowany do życia wśród ludzi. Jak żona zabiła swojego starego siekierą bo miała dość bicia, to co innego.

oczywiście ,że za kaesem, dostanie taki dożywocie, tzn 25 lat, po 5 latach napisze odwołaqnie, bo jakiś minister z chorym humanitaryzmem dojdzie do władzy, wszyscy zapomną za co siedział i może wyjść i dalej mordować. Także z punktu widzenia ekonomicznego, koszt sznura, kata i pogrzebu, jest o wiele tańszy niż utrzymywanie takiego śmierdziela, przez lata, a on jeszcze musi mieć swoje prawa, jakby nie wiedział, że żyje tylko dlatego, że jakieś ludzie z poyebanym humnitaryzmem coś tam wydziwiają.

Martva Nox. ty na pewno nie płacisz. To my płacimy za twój szpital i leczenie :D

Punkt widzenia zależy jak zwykle od p.siedzenia. Łatwo sie wam wypowiadać w tej sprawie bo nie dotyka was osobiscie. Ciekawe jakie byłoby zdanie kazdego z was, gdyby to np. syn czy córka, matka lub ojcie, brat lub siostra byliby skazani na kare śmierci. Czy równie ochoczo bylibyście za tą karą. Radzę się zastanowic zanim zaczniecie pisać te brednie. Kara smierci to nic innego jak barbarzyńska zemsta w białych rękawiczkach. Kto tak naprawdę ma prawo zabierać komuś życie?

"Kto tak naprawdę ma prawo zabierać komuś życie?" Ten kto ma władzę.

"Ciekawe jakie byłoby zdanie kazdego z was, gdyby to np. syn czy córka, matka lub ojcie, brat lub siostra byliby skazani na kare śmierci." Dura lex sed lex.

dlaczego barbarzyństwo? a jesteś np. matka brutnalnie zgwałconego i zabitego dziecka musi później do końca zycia ze swoich podatków utrzymywac takiego zwyrodnialca to jest ok? to już rozumiem nie jest barbarzyństwo? a nie docieta do Ciebie argument, zę jednostki psychopatyczne, aspołeczne lepiej ( dla dobra naszego i naszych dzieci) eliminowac ze społeczeństwa?

ten ostatni niedziel "Ciekawe jakie byłoby zdanie kazdego z was, gdyby to np. syn czy córka, matka lub ojcie, brat lub siostra byliby skazani na kare śmierci." Dura lex sed lex. Ciekawe jakie byłoby zdanie kazdego z Was, gdyby komus z Was zwyrodnialec zamordował kogos z bliskich.

:D:D:D ... tiaaaa

"Kara smierci to nic innego jak barbarzyńska zemsta w białych rękawiczkach." Nie, to nie jest barbarzyńskie. To jest zwykłe, trwałe i nieodwracalne wyeliminowanie ze społeczeństwa elementu, który zagraża temu społeczeństwu. Tak jak amputacja nogi w którą wdała się gangrena, tak jak wyrwanie chorego zęba, tak jak wycięcie chorego na raka płuca. Społeczeństwo jest pewnym organizmem, a kara śmierci to amputacja części tego organizmu stanowiącej dla niego zagrożenie.

A co te jednostki przywędrowały do nas z kosmosu? To społeczeństwom jest winne, czyli my wszyscy, że wyrosły wśród nas takie osoby, które dopuszczają się zbrodni. Może trzebaby się zastanowić nad tym jak zapobiegać a nie zabijać w imnieniu prawa/społeczeństwa/ czy czegos tam.

Kara śmierci nie, bo to żadna kara dla zwyrodnialców. Jestem za przymusową ciężką pracą w kamieniołomach i tym podobnych.

Nie wiem, czy słyszałaś takie mądre powiedzenie: "lepiej winnemu darować karę, niż niewinnego, skazać" Należy wziąć pod uwagę fakt, że sąd nawet ten najlepszy nie jest nieomylny! Swoją drogą nikt nie ma prawa odbierać drugiemu życia.

chyba nienormalna jesteś:O są ludzie którzy się rodzą aspołeczni lub ze skłonnościami psychopatycznymi i tego z nich nie wyplewisz. to sa takie uszkodzone genetycznie jednostki, bomby z opóźnionym zapłonem które kiedyś wybuchną. i wtedy trzeba je wyeliminować (jeśli dopuszczą się morderstwa). dopoki ktoś ma coś nie halo z deklem ale nie jest zagrożeniem dla innych to niech sobie żyje w swoich chorym świecie, ale w momencie gdy morduje- należy mu się sznur- najzwyczajniej w świecie kilku psychopatów nie moze terroryzowac zdrowej większości. no i trzeba dodać znaczący aspekt ekonomiczny- my ich wszystkich utrzymujemy! nie ma kasy na dożywianie głodnych dzieci w szkołach a na nich jest- to jest ok? czekam na odp

Ew. tak jak pisze Martva Nox. Zero telewizji, możliwości wychodzenia, zróżnicowanej diety. Skazani za cięzkie przestępstwa (morderstwo, gwałt, itp) niech siedzą do końca życia w celi o chlebie i wodzie. Protestuję przeciwko wydawaniu pieniędzy z m. in. moich podatków na telewizję dla więxniow skazanych za ciężkie przestępstwa.