Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poważne pytanie na dziś

jesteście za czy przeciwe karze śmierci?

Polecane posty

Gość Garbata Biedronka
jak drwa rąbie wióry lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczfarka
za - dla wielokrotnych, lub za szczególnie odrażająca zbrodnię nie chodzi o to by cierpiał, ale by go wyeliminować na zawsze. Z takiego człowieka i tak juz człowieka nie będzie. Po co ma się plątać po tym padole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i oczywiście (tak jak pisze poczfarka), dotkliwe kary dla tyc, co do których nie ma wątpliwości lub są recydywistami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za cuda niewidy
zniesienie kary śmierci jest absurdalne z jeszcze jednego powodu. mówił o tym Korwin-Mikke. jesli ktoś zamorduje to to (jak nie ma kary smierci) dosataje dozywocie. a jak zamorduje współwięźnia albo strażnika (były takie sytuacje przecież) to co? jaka kara? drugie dożywocie?! przeciez to absurd 😠 taki koleś pozostaje bezkarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie kara śmierci jest po prostu zbyt prosta. Np. ci zwyrodnialcy, co niedawno porwali kobietę, gwałcili, bili i przypalali żelazkiem do końca swojego nędznego zycia powinni przez 12 godz. dziennie wykonywać ciężkie prace fizyczne, a w "wolnym" czasie gnić o chlebie i wodzie w więzieniu. To jest dotkliwa kara za taką zbrodnię, a nie "humanitarne" uśmiercenie zastrzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za cuda niewidy
yavagrana ale chodzi o to zeby ich wyelimonowac ze społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
dla terrorystów przede wszystkim, dla własnego beżpieczeństwa. Jeśli ty go nie zabijesz, on zabije ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czy zamknięcie ich w więzieniu nie jest eliminacją? Zamknięcie na całe życie, bez rozrywek, telewizorków, jedzenia innego niż niezbędne minimum. I praca na rzecz społeczeństwa typu sprzatanie kanałów, kopanie rowów, praca w kamieniołowmach (pod nadzorem). Taki człowiek jest praktycznie wykluczony ze społeczeństwa, a ono, zamiast utrzymywać nieroba w więzieniu (co uważam za absurd), ma jakiś minimalny pożytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
jeśli ma taki żyć z łaski humanitarnych przygłupów, to po warunkiem, że będzie miał wszczepioną w głowie pod czaszką jakąś bombkę, która wybuchnie jak wyjdzie poza bramę pierdla, a że jest to nierealne, to może jak św Dorotę zamurować takiego w celi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za cuda niewidy
ale zawsze jest prawdopodobieństwo np. ucieczki, odbicia więźnia ( popularne w strukturach mafii i czasami siew udaje). i dopóki takie prawdopodobieństwo istnieje to nie mozemy się czuć bezpiecznie. tylko trwała eliminacja daje pewność że chora jednostka nie zagraża nam i naszym dzieciom. no i jeszcze czynnik odstraszający. myślę ze niejeden delikwent z drugimi by się zastanowili przed zabiciem kogoś za 100zł gdyby wiedzieli że zetną im za to łeb- brutalne ale prawdziwe. widmo kary smierci byłoby skutecznym straszakiem. a dzisiaj dostają niby dozywocie a czesto po 15 latach wychodza. mało było przypadków że wyszedł z więzienia i ponownie zabił? takie jednostki trzeba eliminowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
żona mówi do męża, kochany, jutro nasza 25 rocznica ślubu. A mąż myśli sobie, gdybym ją zamordował w dniu ślubu jutro bym wychodził na wolność. I dlatego jestem przeciwnikiem kary smierci . Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem za
usypiamy wściekłe psy bo nam zagrażają i nie ma z nich pożytku, z mordercami powinno być podobnie. zawsze istnieje ryzyko że więzień ucieknie czy jakiś kretyn u władzy zarządzi amnestię i taki skazany na dożywocie wyjdzie i zamorduje kogoś. oko za oko, ząb za ząb - prosta zasada sprawiedliwości. Coś takiego jak np Brevik nie jest już człowiekiem i nie ma sensu trzymać tego przy życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
ale można na nim robić badania socjologiczne i potem eliminować , takich co będą się podobnie zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kara śmierci nie jest karą . Ona jest ponoszeniem konsekwencji swojego zachowania , skoro ktoś notorycznie łamie prawo i to jeszcze w sposób nazwijmy to krytyczny - morderstwo , pedofilia i inne tego rodzaju " atrakcje " to dlaczego chcemy ponosić konsekwencje jego zachowań poprzez utrzymywanie go przy życiu i narażanie na uszczerbek np .włśnie strażników ? Jeśli włożę palec między drzwi i nimi trzasnę - to powinnam mieć pretensje do drzwi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaaa554342
jestem za ale tylko za szczególnie okrutne zbrodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuthmosis
Dokładnie tak. Kara śmierci to nie kara a rodzaj wymierzonej bezpośrednio i w interesie społecznych konsekwencji-to forma eliminacji sprawcy ze społeczeństwa dla jego bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEFEWFE
ZAAAAAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEFEWFE
WIECIE ZE WIEZNIOWIE MAJA WIEKSZE I DROZSZE RACJE ZYWIENIOWE NIZ DZIECKO ? I WIELU PORZADNYCVH OBYWATELI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
najwięcej o pilnowaniu ludzi mających dożywocie, czy 25 lat moga powiedzieć ludzie pracujący w pierdlach, ale nie ci na stanowiskach tylko ci tzw klawisze. Najgorsi są ci co mają dożywocie, bez prawa łaski, ludzie tak zdesperowani i niewidzący sensu , że tacy stanowią karę dla ludzi ich pilnujących a nie dla nich. Mam dalekiego krewnego , który był klawiszem w pierdlu, i on może powiedzieć, że KS jest karą nie dla zabójcy, tylko dla nas żyjących ludzi, bo ciągle jest obawa że może uciec i mścić się za swoje urojone krzywdy. Inaczej sprawę widzą ludzie tzw praktycy, a inaczej profesorowie na uczelniach, którym wydaje się, że pozbawienie deseru w niedzielny obiad jest karą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy za szczególnie okrutne ? przecież kary śmierci i tak nie wymierza sie za przjeście na czerwonym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuthmosis
Np ten ostatni niedziel napisał, że owszem jest za ale ta forma kary budzi jego wątpliwości bo kara powinna resocjalizować i uczyć. A tu to nie możliwe. Odpowiedź brzmi-Nie każda kara ma te same funkcje. Wszystkie funkcje może skupiać prawo normujące kary same kary zaś z natury nie są takie same. Nie wszystkie kary realizują w tym samym stopniu funkcję prewencyjną w ogólnym i indywidualnym sensie,funkcję represyjną,częściowo kompensacyjną czy w końcu resocjalizacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kara śmierci umownie nazywana jest tylko karą . a tym samym jej reperkusje są inne . i funkcją takiej kary - jak śmierć nie jest zemsta czy odpłata a nawet konsekwencje - ale ochrona społeczęństwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuthmosis
W jaki sposób ten ostatni niedziel wyobraża sobie resocjalizację jednostki która nie jest zsocjalizowana? Przypomnę tylko że pojęcie procesu socjalizacji wypracowane na gruncie nauk społecznych w tym socjologii to proces zasadniczo stawania się człowiekiem. Jednostka w społeczeństwie. Pojawia się pytanie jak np ten ostatni niedziel czy inni dyskutanci wyobrażają sobie powrót na łono społeczeństwa po odbyciu kary dajmy na to iluś tam lat pozbawienia wolności po tym jak zamordował i zgwałcił np kobietę w ciąży. Albo zanożował dwóch ludzi na ulicy lub co gorsza zrobił to z dzieckiem itd itp mam na myśli rozmaite warianty działań podejmowanych przez sprawców zabójstw ze szczególnym okrucieństwem których powrotność do przestępstwa to po prostu bycie seryjnym zabójcą? Oto jest pytanie? I jeszcze jedno pytanie. Jaki cel ma mieć kara w takich wypadkach dożywotniego pozbawienia wolności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Garbata Biedronka
może nazwijmy to karą nieodwracalną, a nie śmierci. Najbardziej złości mnie stwierdzenie, że wykonując karę śmierci stajemy się tacy sami jak ten morderca, bo zabijamy. A dlaczego, ja nikogo z premedytacją nie zabiłem, wiem jak mam byc taki sam jak ten zabójca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem zadowolona ,zę śą żarliwi przeciwnicy kary śmierci , mimo że sama jestem zwolenniczką wprowadzenia jej do polskiego prawa . Działaja oni jak zapora na drodze pędzącej lokomotywy , tak ,że i zaporai lokomotywa nie bardzo mają jak sierozpędzać w swoich działaniach . I nawet jeśli to kiedyś wejdzie w życie daje mi nadzieję ,ze zwolennicy kary śmierci , dizałania nieodwracalnego , było nie było dobrze będą musieli przemyśleć ten projekt , tak ,zeby sutalić go w możliwie najlepszej , najbardziek odpowiedzialnej formie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem za
"ale można na nim robić badania socjologiczne i potem eliminować , takich co będą się podobnie zachowywać." jedno drugiemu nie przeszkadza, można potrzymać bydlaka parę lat,poobserwować, dać mu pożyć w niepewności a potem stracić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuthmosis
Granada jeśli dobrze zrozumiałem to co piszesz to się w pełni zgadzam. Garbata Biedronka-można też użyć pojęcia kary lub sankcji biologicznej eliminacji ze społeczeństwa. Choć to się kojarzy bardzo źle i totalitarnie ale w pełni oddaje funkcję tej sankcji. Określenie kary ostatecznej czy też nieodwracalnej też mi się podoba. Jest bardzo humanistyczne. Ja tylko przypomnę że proces socjalizacji opiera się na takich filarach jak Rodzina,szkoła,grupa rówieśnicza i w końcu media.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolimy myśleć ,zę i kryminaliści i my - wolni - jesteśmy lepsi niż jesteśmy naprawdę . Kryminaliści są niczym totalne zło - historia zna takie wypadki i nie ma co do nich wątpliwości a my , jako społeczeństwo wolimy myśleć o sobie jako o kulturalny humanistach , którym obce jest przelewanie krwi . a szkoda . Bo gdybyśmy spojrzeli na sprawę jasno i bez emocji , wniosek mógłby być tylko jeden .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×