Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koniec i kropka ha nie oddam

Jak oddać dziecko wrednej teściowej

Polecane posty

Gość koniec i kropka ha nie oddam

Moze przesadziłam z tą wredną ale nie palam do niej sympatią i już. Zapisałam synka do przedszkola,wbrew mojemu mężowi. Bo u niego w rodzinie to babcie siedzą z dziećmi. Ja muszę wrócić do pracy. Mój Kubuś właśnie skończył 3 lata.A mama mojego męża już wychowała 4 wnucząt,po swojemu zresztą i teraz chce mojego synka. Jak to rozegrać,żeby nie kłócić się z mężem , jakich argumentów użyć ,żeby on był przekonany,że powinien iść do przedszkola. Nie chcę urazić teściowej, bo po co mi jej złość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
normalnie powiedz ze dziecko sie zsocjalizuje nauczy wspolpracy i dzielenia sie jak bedzie funkcjonowalio w grupie a nie przeisadywalo z babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
Chciałabym to jakoś sprytnie rozegrać aby nie było afery. Mój mąż to super facet ale kocha swoją mamusię na zabój. Ogólnie mi to nie przeszkadza, dopóki nie ma to wpływu na nasze życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
wyprowadzać 3 latka z bezpiecznego domu , na kilka godzin dziennie - tylko po to ,zeby zrobić po swojemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
chcesz oddać dziecko do przedszkola bo nie pałasz sympatią do jego babci ? wiesz komu zrobisz krzywdę ? zgadnij .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
To juz mówiłam ale on twierdzi,że jak pójdzie za rok to też zdąży się nauczyć życia społecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj na spokojnie z mężem ze chcesz przystosowac synka do innych dzieci i sami dacie sobie radę, ze nie chcesz poprostu zeby dziecko bylo w domu przez babcie chowane jak moze byc między rówieśnikami, choc ja bym wolala zeby bylo dziecko u babci a nie w przedszkolu, bedzie łapc wszystkie choroby kolejno ale jak wolisz.... Moze tesciowa nie jest taka zła nie wyolbrzymiaj w koncu to matka Twojego męza, inne babcie mają wnuki na weekendy a ona chce poświęcic zycie codziennie a Tobie jeszcze źle. Lepsza by byla babcia ktora pilnuje paznokci kosmetyczki i zakupów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie jest dziecko
Jeżeli jest zamknięte w sobie to możesz powiedzieć, że potrzebuje kontaktu z rówieśnikami. I to nie byłoby kłamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może poszukaj artykułów o tym, jak duży wpływ ma chodzenie do przedszkola, kontakt z rówieśnikami, itp. na rozwój dziecka - i podaż to mężowi? a może babcia mogłaby odbierać wnuka trochę wcześniej z przedszkola, np. po obiedzie (przynajmniej na początku, dopóki mały się nie przyzwyczai)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
Już myślalam o tym,czy nie robię synowi krzywdy. Ale moja teściowa, moim skromnym zdaniem, nie jest odpowiednią towarzyszką zabaw dla mojego syna. Wiem jakie rozrywki, poza bajkami w telewizji , czy wyruszanie na targ z rana serwowała swoim wnukom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie jest dziecko
Moja babcia też taka była. Z samego rana na targ, potem jeszcze chodzenie do hurtownii, bo w nich taniej, cmentarz i łażenie po chałupach do jej koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
a co jest złego w wyprawie na targ ? boszsz , pewnie znowu mamuśka , która uważa ,zę dziecko w wieku 3 lat powinno uczyć sie przynajmniej 2 języków , jeździć konno igrać w tenisa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcia może być wspaniałą opieką dla dziecka, ale jeśli nie ma do tego predyspozycji, to dziecko lepiej będzie się rozwijać w przedszkolu. tam nauczy się piosenek, wierszyków, współpracy z innymi dziećmi, dzielenia się (np. zabawkami), samodzielności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
To,e jej nie lubię nie jest ogólnym powodem,dlaczego nie chcę zostawić z nią dziecka. Najgorsze jest to ,że nie mogę tego mężowi powiedzieć,gdyż on twierdzi( jak powyżej),że wychowała jego na porządnego człowieka. Zaznaczam,że miała wtedy 30 lat mniej i więcej siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
trudno podważać kompetencje babci skoro już 4 wnuczą odchowała . Bardziej chodzi o brak sympatii do teśćiowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie jest dziecko
A co jest dobrego w wyprawie na targ? Nikt nie mówi o nauce języków, ale trzylatek to powinien raczej siedzieć w piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
to jaki jest główny powód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy zdanie o swojej matce masz podobne ze sie nie nadaje, dziecko ma dopiero 3 latka daj do babci na rok a od cztero latków do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie jest dziecko
O kompetencjach to ja bym się nie wypowiadała, bo nie wiem jaka ta konkretna babcia jest i jak organizowała czas wnukom. Pomijając ten targ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
jestem normalną,zwyczajną matką i chcę dla mojego syna jak najlepiej.Nie musi się uczyć obcych języków i tak go kocham najbardziej na świecie. Nie o to chodzi. Przemyślałam,przeanalizowałam i stwierdziłam,że lepiej będzie dlaniego jak pójdzie do przedszkola. Pytam,tylko jak to zrobić aby nikogo nie urazić.Tak brzmiało moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że odchowała 4 wnucząt też wg mnie o niczym nie świadczy. może rodzicom dzieci było tak wygodniej? zależy jeszcze, jak je wychowywała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
co mozę być lepszego w przedszkolu dla 3 latka majacego do wyboru babcię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
oczywiście ,ze rodzicom tak było wygodniej , tak samo jak autroce . Kwestią tylko jest dlaczego chce zaszkodzić dziecku ? żeby dopiec teśćiowej ? albo męzowi ? To jej dzicko i jej decyzja , ale posyłanie pomiędzy obcych 3 latka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
co lepszego? Rówieśnicy,zabawy, nauka samodzielności .... to lepsze niż pani Kazia z pierwszego, seriale, plotki. Sami mnie nakręcacie... a nie chciałam najeżdżać na teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
od wychowywania są rodzice - nie babcia . Babcia mozę pomóc i pewnie bedzie i tak musiała jak mały zacznie łapać chorobę za chorobą a mamusia zacznie pracę i albo siezwolni albo ją zwolnią , bo cięgle będzie nieobecna z powdu choroby dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344444444444
ja tam uwazam ze opieka babki nad wnukiem zamiast przedszkola jest niezdrowa:P wtym wieku powiina sobie odpuscic w przedszkolu dziecko zajete by bylo czyms odpowiednim do jego wieku;] rozrywki z babcia to w likendy a nie non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec i kropka ha nie oddam
I nie rozumiem przekonania,że ja chcę zaszkodzić dziecku... to absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
ty sobie autorko odpowiedz na pytanie - jaką babcią jest twoja tęściowa ? Nie jaka jest teśćiową ale jaka babcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wakat
ale mu zaszkodzisz i mozesz sobie gadać co chcesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poieram ciebie autorko
a ty wakat czy jak tam wymiataj ;) bzdury gadasz, mojego synka wysłałam do przedszkola jak miał 3,5 roku i strasznie żałowałam że nie wcześniej :( dziecko bardzo się rozwinęło nauczyło się jak malować jak trzymać kredkę długopis jak jeść siedzieć ....o boszsz mnóstwo jest rzeczy które robił ale nie tak jak trzeba. Po za tym kontakt z rówieśnikami co jest chyba sprawą najważniejszą moim zdaniem, a nie siedzenie z babcią przy telewizorze :( po targach to ze mną chodził i opowiadał co fajnego w przedszkolu było :) same plusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×