Nienawidze sie za to ze kocham osobe ktora nic do mnie nie czuje

Zatem skoro to wiesz, to czemu użalasz się na forum? Wlep sobie uśmiech na usta i idź podbijaj świat :).

Łap, to tak na pocieszenie http://demotywatory.pl/3332185/Istnieja-wieksze-nieszczescia

http://www.youtube.com/watch?v=YTxqaHrXgHQ robie to tylko chyba ze strachu przed samotnoscia :( juz kiedys ktos mnie podobnie zalatwil.Ale dziekuje za rady.

Proszę, i postaraj się nie narzekać - z tego jeszcze nikomu nic dobrego nie wyszło.

wiem jestem zalosny ale jestem sam jak palec i tak cholernie boje sie samotnosci ze tak sie daje. jak tylko sie zakocham to jest koniec zwiazku dla mnie. kto mnie tak ukaral wiem zale sie :( jutro bede dalej udawal ze wszystko jest ok :(

Chłopie, zachowujesz się jak baba (z całym szacunkiem dla kobiet). Nie pierdol tylko weź sprawy w swoje ręce, podejmij jakąś decyzję i idź przed siebie.

samotny w sensie ze mam pelno znajomych,prace itd ale nie mam dla kogo zyc. Wiecie jak qrewsko jest udawac ze jest ok jak nie jest. facet nie moze nawet sie wygadac bo jest to oznaka slabosci ale przecie nie jestem maszyna.

Jeżeli masz jakichś przyjaciół to informuję Cię, że oni właśnie do tego służą - aby można się było wygadać odnośnie nawet tak "niemęskich" spraw.

nie mam przyjaciol tylko znajomych przyjaciel sie nie odwroci kiedy jestes w potrzebie.nikt nigdy mnie nie kochal mimo ze ja wielu osoba pomoglem.wiem uzalam sie.Jutro zaloze maske dobrego kolegi,znajomego z zajebistym zyciem a wieczorem znowu czeka mnie picie :) ale dziekuje ze pomagasz. ten tekst to moje zycie Mam znowu doła Znów pragnę śmierci Wracają stare lęki I nie mogę w nocy spać Ból przemijania Choroby, wojny, rozpacz Wszystkie ciemne strony życia Dręczą mnie ach kurwa mać Brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś Nawet seks jest banalny i nie kręci mnie Może jestem nienormalny, za krótko byłem w wojsku Może w lecie jakiś komar adidasa sprzedał mi... Mam znowu doła Znów pragnę śmierci Wszystkie formy samobója Przed oczyma stają mi Sam już nie wiem co robić mam Nie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkła Mam już dość leżenia pod kałużą Ratuj mnie jesienny mały boże

jesteś ćpunem przede wszystkim więc zacznij od tego! lecz sie a zycie ułoży się samo

sam się dołujesz, samotność to stan umysłu! zmień tor myślenia a bedzie dobrze

czesc, widzisz takie zycie ale za kilka lat powesz "ale ja bylem pojebany, nie wiem co mnie tak ciągnęło do niej" teraz powiesz NIE JA TAK NIE POWIEM ZAWSZE BEDE JĄ KOCHAŁ, gowno prawda znajdziesz lepsza , teraz pocierpisz bo cierpienie jest przypisane i tak ma byc

patrzac wstecz moje cale 30 letnie zycie mimo ze obfite wrazen,bo jestem osoba towarzyska jest wielka pustka bo tak naprawde nigdy nie spotkalem kogos kto by chcial zebym zyl dla nie jej. co mi po 100tkach kolezanek i kolegow z pracy,znajomych z otoczenia jak jestem sam. moja gra nigdy pewnie sie nie skonczy,chocbym chcial. kochani naprawde wam dziekuje za dobroc ale bez szczesci/losu zwal jak zwal nigdy sie nie ulozy. wyjechalem na emigracje zeby uciec a tu spotkalo mnie to samo. nie wiem gdzie juz uciekac

poukładaj sobie wszystko w głowie i przestań wmawiać sobie jakieś gry, pokochaj siebie i przestań uciekać życie jest takie piękne dlatego, że właśnie nie wiemy co przyniesie nam jutro uśmiechnij się i bądź szczęśliwy

Weź sobie pod uwagę, że dla byłego jestem wyrzutem sumienia, bo mnie wykorzystał, też fajna rola, prawda?

maja wyrzutow sumienia.

On o dziwo ma, tylko nie poinformował mnie, że miał toże dwie panny w jednym czasie, ja się tylko dziwię, że tamta go nie przegoniła :D

to jest niesamowite..jaka trzeba miec osobowosc...zeby spotykac sie z dziewczyna...patrzec jej w oczy..byc z nia blisko...a potem flirtowac z inna/innymi ..i jeszcze sie szczycic tym..jaki to ja jestem honorowy ..ja nigdy bym nie zdradzill,,to kobiety dla mnie byly zle... Ja mojemu ex facetowi zle nie zycze.,,,,nawet mu dobrze zycze..niech spotka ta swoją miłosc zycia...niech ją kocha nad zycie...a ona...ona niech bedzie zimna jak skała,,,i raz na jakis czas...niech mu walnie w głupi pusty.... no;)

Miłość jednostronna, to nie jest miłość. Zrozumiałam to po pewnym czasie, kiedy ktoś mnie kiedyś przestał kochać. Teraz poznałam kogoś innego, moja druga miłość w 28-letnim życiu, jesteśmy w sobie zakochani, ale on wraca do byłej, bo dowiedział się, że mają dziecko. Jest za dobry. Będę go sobie wyrywać z serca, aż stanie się wspomnieniem.

strasznie współczuje:(

po prawie 4 (!!!) latach walesania sie za kobieta i czekania az spojrzy na mnie laskawym okiem ZDOBYLEM JA!!! :) Tyle, ze ona nie miala nigdy tendencji do wykorzystywania. Byla strasznie poraniona i zwyczajnie bala sie zaangazowac