Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość położna stąd

młode matki to brudasy!

Polecane posty

Gość mireczkaa
ja tu nawet kiedyś czytałam jak jedna z mam pisała, że z noworodkiem na biodrze(!!) obiag dwudaniowy gotowała... Ja potrafiłam zasnąć nawet na stojąco, taka bywałam padnięta. W ogóle te pierwsze miesiące wspominam jak nagorszy koszmar. Uczą na tych szkołach rodzenia o tym jak przeżyć poród a nikt nie ostrzega, że poród to pikuś w porównaniu z tym, co się dzieje potem! A zaznaczam, że moja córka żadnych kolek nie miała! Bogu dziekować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,olejwacie takie topiki:O dwa tygodnie temu wpadła tu jakas wariatka,ktora udawala asystentke ginekologa,obrazajac wszystkich i wszystko dookola..dyskusja byla chyba na 8 stron, a ta krowa tylko prowokowala non stop:O teraz macie jakies chore babsko,ktore naskakuje na mlode matki...olejcie idiotke,ktora wyraznie ma ochote was wkurzac tymi tekstami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie wkurzyłam brrrrrrrrrrr
dobrze ,ze sa jeszcze normalne kobiety na swiecie . Na wszystko jest czas i miejsce .Nie mam ochoty posprztac czy umyc sie o 7 rano nie robie tego . Pieczenie ciasta zaraz po porodzie to chyba jakis zart? :P kim ,ze jest polozna,zeby oceniac? na pewno nie jest dobry czlowiekiem toxic odpad ,wysypisko smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja powiedziałam że która obiadu nie zrobi to fleja? Umiecie Wy czytać ze zrozumieniem? Ja po prostu miałam czas na wszystko, i robiłam wszystko z nudów, moje dziecko przesypiało 20/24 h. Nie wisiało na cycu nie płakało. Noszenie brzucha było dla mnie cięższe niż cały połóg. Rodziłam Sn ale miałam to szczęscie że nic mnie nie bolało. Nie każda ma taki ciężki połóg jak Wy. Ja się czułam wspaniale, i bardzo miło wspominam ten czas. Choc byłam sama z maleństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewam, że autorka położną jednak nie jest, ale moze się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mloda jestem
i urodzilam niedawno w wieku 25 lat i tak fakt moje dziecko strasznie dlugo pilo mleko non stop przy niej zajecie bylo a i na gimnastyke musialam z nia chodzic wiec czasu na posprzatanie czasu nie mialam a moj maz tak pomaga jak wraca z pracy ale to sa wieczorne godziny a krosty moj niemowlak tez ma ale to sa potowki :P a fakt czasami trudno mi wlosy umyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo z was brudaski
ja mam 3 dzieci w wieku 2,5,7 lat, i dziecko 2 miesięczne i na wszystko mam czas, nawet na pisanie na necie! A wy nie zorganizowane jesteście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osoby wyzej..jak masz na wszystko czas idealna mamusiu,to moze poczytaj jakas ksiązke od czasu do czasu b opustka wieje od ciebie na kilometr:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo z was brudaski
pozniej sie dziwi jedna z druga ze maz je zostawia, jak to brudne, zapuszczone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest takie swietne powiedzenie "Tylko nudne kobiety maja nieksazitelnie czyste domy":D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko tego tematu
dziwisz sie ze mlode matki wygladaja jak koczkodany zapuszczone smierdzace pisza ci tu ze opiekuja sie malymi dziecmi spoko a dlaczego ciezarne wygladaja jak zaropiale malpiszony z brudnymi wlosami i przepoconymi ciuchami? nieraz takie widuje u mojego gina i co one sie zajmuja brzuchem tak? jak ktos jest syf to jest syf i przestancie bronic brudasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a ja jestem starą matką, bo mam ponad 30lat :P I też po porodzie byłam fleją- hehehe. Obiady gotował mąż, sprzątał mąż. I wcale się tego nie wstydzę. Córka ma teraz dwa lata, mąż mnie nie rzucił, życie wróciło no normy. Dajcie już spokój z twierdzeniem, że jak babka włosów nie umyje to ją mąż rzuci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo z was brudaski
od włosów sie zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psuć między dwojgiem ludzi to się zaczyna raczej od kłótni i niedomówień, a nie od chwilowo nie umytych włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.o
Ja jestem w ciąży aktualnie ,lubię porządek w domu i o samą siebie zadbać ale jestem świadoma tego ze po porodzie mogę tego nie mieć i tak jak większość kobiet ustać dopiero w pełni sił na nogach dwa miesiące już po .A mam koleżankę która jest samotna matką i mieszka sama i nie zawsze ma czysto ale to dlatego ze jej synek jest wymagający i ona czasem nawet na chwile nie może odejść od niego żeby się nie obudził on więcej nie śpi niż śpi.A np moja siostra po porodzie miała czas na wszystko bo jej dziecko dużo spało i w czasie kiedy spało mogła posprzątać w domu i obiad ugotować bo dziecko jej na to pozwalało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nie lubię syfu ale wolałabym , żeby autorka tak samo bulwersowała się zachowaniem położnych w stosunku do rodzących, bo prywatny syf to pikuś w porównaniu do chamstwa i nieudolności pracownic szpitali np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo z was brudaski
asiamt, swój swojego broni, i tyle w temacie:P A co tobie też tak cięzko było po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekałąm kiedy się przyczepisz otóż biegne z odpowiedzią - nie, bo miałam pomoc mamy, teściowej i męża i było super, ale nie wiem jak by było gdybym tej pomocy nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam eeee
d.o. - dokładnie, dziecko dziecku nie równe i z niektórymi niemowlakami da się wszystko zrobić, bo wciąż śpią, a z innymi nie ma czasu iść kupy zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.o
Dodam że dla mnie nie będzie miał kto pomóc bo mi mąż nie pomoże bo jeździ w trasy i wraca najwcześniej o 18 a najpóźniej to nawet w nocy o 3 nad ranem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
e tam od włosów się zaczyna, nie przesadzaj. Ja też bym chciała mieć po porodzie czas na wszystko, być wypoczętą, uśmiechnietą mamusią. A tak się nie dało. Miałam w dupie moje włosy, chciałam tylko spać, spać, spać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
d.o. będziesz musiała jakoś radzić sobie sama, musisz tez wypocząć, a utrzymanie sterylnie czystego domu raczej Ci w tym nie pomoże, ale uważaj na wszystkie osoby udające sie do Cię z wizytą, bo później obsmarują Cię na kafe he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze w to
ja urodzilam dziecko w wieku 30 lat wiec wiek sredni ,nie jako malolata itp. lubie miec porzadek lubie piec i gotowac nie sterylnie lecz milo i przyjemnie ale po porodzie polog noworodek wykanczaly mnie , nie mialam czasu prawie na nic ! i to nie zle zorganizowanie ale przemeczenie i moje dziecko ktore prawie non stop potrzebowalo mojej uwagi nie wierze w to ze takie idealne jestescie piekne pachnace , kazdego dnia obiadek , ciasto ,umycie okien podloga lsniaca itp no chyba ze macie nianki zatrudnione bo ja to w dupie mialam za przeproszeniem pragnalam sie wyspac ! a co do krostek - niemowlak nie ma ich z zaniedbania lecz POLOZNO bywa tradzik niemowlecy, potowki , i hormony i ty polozna jestes ? ta jasne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam eeee
ja nie wierzę w to - brawo,mam to samo zdanie,i też jestem po 30-stce, chyba małolaty mają takie podejście tylko jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potiomkinowa
Po pierwsze, z autorki taka polozna jak z koziej dupy traba. Po drugie, moja corka ma 5 miesiecy i owszem, mam juz duza rutyne, ale mloda sie rozkreca i nie ma to tamto, zajmuje mi duzo czasu., Czasem jest lzej, a czasem jest kolomyja. I dlatego jak mam chwile czasu, to wole sobie wyjsc do miasta albo poczytac ksiazke czy posiedziec na glupiej kafeterii, a nie od razu rzucac sie do garow i wylizywania chaty na blysk. Chalupe sprzatamy czasem raz na tydzien, czasem raz na dwa tygodnie i jak sie komu nie podoba, to niech nie przychodzi. Moze niektorzy lubia sie zajebac po lokcie - my wolimy miec przyjemnosc z zycia. Wlosy myje codziennie rano, prysznic tez biore co rano, zeby myje jak nalezy - tak bylo od poczatku, ale jak ktos ma bardzo absorbujace dziecko, to moze nie daje rady i gowno to innych obchodzi. Wkurwiaja mnie te wzorowe, co tu wyliczaja, jak to tu w sekunde myja gary, a tam szoruja podlogi , do tego pracuja na dwa etaty i robia studia zaoczne. To se robcie, tylko sie nie posrajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaabbbbbbbbbbbbcccccccccc
Jasne... Sorry, ale jakies niedorobione i niezaradne te kobiety teraz... Ja z noworodkiem w domu zawsze mialam czysto, obiad zrobiony. Mialam czyste wlosy, zeby a nawet robilam delikatny makijaz zanim szlam na spacer-kwestia organizacji. A znam takie mamuski, ktore do godz. 13 w pizamie, wlosy tluste-bo czasu nie maja. A noworodek tylko je i spi-nie rozumiem, jak nie mozna miec czasu na ogarniecie siebie i mieszkania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam eeee
Noworodek tylko je i śpi ??? Bzdura, może Twój, mój taki nie był. Spał 5-10 minut, wciąż płakał i wciąż domagał się noszenia !!!!!! I jak miec przy tym czas na wszystko ? Kiedy przez bite 10 godzin np. siedzisz z dzieckiem na ręku, z dzieckiem na ręku idziesz sikać i z dzieckiem na ręku na prędce robisz sobie byle jaką kanapkę by nie paść z głodu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abc czy jak ci tam, mój noworodek spał cały czas przez 3 tygodnie. Potem miał za przeproszeniem w dupie opinie innych osób i książkowe mądrości o tym ile powinien spać. Był okres gdzie spał mi po 10 minut, pare razy w ciągu dnia. Nie wiem czy ja mam kosmite w domu czy też gromadka pseudoidelnych mamusiek nie potrafi zrozumieć że nie każde dziecko jest takie samo i nie każda kobieta jest nakręcanym robocikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam eeee
z tego co wiem, to w obcnych czasach jest wręcz bardzo mało dzieci, które jako noworodki tylko jedzą i śpią,to tylko mit z tym spaniem i jedzeniem.Mój 16 miesięczniak teraz śpi więcej niż jako noworodek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×