allegro - da się zmusić kogoś, by wysłał towar?

Laska mnie ordynarnie oszukuje i się wypiera. Paczkę "wysłała" 2 tyg temu, jak ją zapytałam co z nią, to napisała że była na poczcie ale nie wiedzą co z paczką, a ona zgubiła dowód nadania. Napisałam jej więc, żeby na poczcie zrobili jej kopię, bo przecież tam mają ten dowód nadania. Ona na to, że na poczcie też zgubili. Jeszcze ubarwiała jaka to jest wściekła na pocztę. :O Dobrodusznie zaproponowała że od razu odda mi pieniądze, a ona już tam będzie składać reklamację. Najbardziej denerwujące jest to, że ona wmawia mi że to wszystko prawda! Że wysłała paczkę która się zgubiła, że ona i poczta zgubili dowody nadania. Czy ona naprawdę uważa mnie za taką debilkę? Dodam że rzecz która mi sprzedała, poszła w licytacji tanio. Jak ją zmusić do wysyłki?

niech ci oda pieniądze i wystaw odpowiedni komentarz

no jasne że dam jej nega, ale przecież ona w odpowiedzi na niego znów napisze że jestem niewyrozumiała, bo ona przecież wysłała paczkę, któa się zgubiła grrrrrrrr jaka idiotka z niej, że nawet nie potrafi wymyślić czegoś logicznego

napewno nie wyslala skoro wylicytowalas tanio to ona nie chce ci teraz sprzedac i woli nawet dostac negatywa niz wyslac mysli ze dasz sie nabrac w jej historyjke i nie wystawsz negatywa

To jej to napisz, żeby się liczyła z negatywnym komentarzem i zgłoszeniem sprawy do allegro ( bo w twoich oczach wygląda to na oszustwo z powodu niskiej kwoty wylicytowania, ponownie już tego przedmiotu i tak nie wystawi bo będziesz obserwować) więc niech się liczy też z upomnieniem od nich... napisz, że poczekasz jeszcze 3 dni może się paczka jednak znajdzie.. pomyśli i może wyśle... jak nie to nie zostaje Ci nic innego jak zrobić to co wyżej napisałam

ale co Cb to interesuje że coś tam pomyśli?! niech odda ci kasę a Ty jej wystaw negatywa i tyle. to tak jak u mnie zamówiłam parę rzeczy u jednego sprzedawcy a on miał towar na aukcji którego nie miał u siebie w sklepie i dzwonił że za to zwróci pieniądze - paczka przyszła ale bez pieniędzy za tamtą rzecz więc pan dostał neutrala i wysyła prośbę żeby go unieważnić - ale ja to zrobię dopiero gdy odzyskam pieniądze lub rzecz którą ma wysłać zamiast tamtej!

No tak, tylko że mi naprawdę zależy na tej rzeczy. Siedziałam, czekałam, liczyłam czas do końca, licytowałam. Nie chcę pieniędzy, chcę towar. A czy interesuje co pomyśli? Raczej denerwuje mnie tak niska inteligencja u niektórych ludzi.

No to przecież nie zmusisz w żaden sposób.. masz adres z allegro, jak tak Ci zależy to możesz jeszcze jechać jej pysk oklepać

:D

postrasz policją

do ale w regulaminie nie ma czegoś tam że jak wstawia przedmiot na licytacje to go musi sprzedać - przecież chyba zakończyła tą aukcje skoro wysłałaś jej pieniądze?!

mam to samo , towar zamówiłam 9 kwietnia, do dzisiaj cisza;/ straszylam i nic z tego http://nocnyszejker.pl/?pwid=77273308c6be48b09111375f1c7cf125

ewunia89 > nie rozumiem, jak to nie ma w regulaminie że musi sprzedać?

o zapomniałam ale już mi się przypomniało że też zamówiłam przedmiot u innego sprzedawcy który też nie wysłał mi towaru i pisze ze za dwa tyg że coś tam wypadło a to chyba w marcu zamówiłam i ok 130zl poszło w zapomnienie :(

nie wiem czy jest czy nie ma ja tego regulaminu nie czytałam - ale skoro wysłałaś jej pieniądze to ona musi ci wysłać towar lub ewentualnie zwrócić twoje pieniądze - postrasz ją napisz do niej

eweunia, a czemu nie zgłosisz na policję tych 130 zł? to tylko 15 minut siedzenia na posterunku, a załatwią oszusta przez takich jak Ty, co im się nie chce iść na policję, oszuści się bogacą

co do straszenie policja to allegrowicze robia to nagminnie wiec jezeli ktos duzo sprzedaje to nie robia na nim wrazenia takie teksty... mozesz zglosic na policje z tym ze jak rzecz nie jest wiele warta to cie wysmieja (ale naprawdę zglosic a nie bzdurnie straszyc), w zasadzie nie ma innej metody:o

moze podaj nick babki,by było wiadomo kogo omijac z daleka? Zobacz na allegro,tam jest program ochrony kupujacych. http://allegro.onet.pl/phorum/list.php?f=298 tu tez zobacz

jjjjjkjkjkjjkj pieerdzielisz jak potłuczony, policja ma obowiązek spisać nawet jak ktoś Cię oszukał o 10 zł...i nikt Cie z tego powodu nie wyśmieje, a zgłoszenie sprawy jest potrzebne do tego, żeby póżniej allegro oddało Ci stracona kasę, tylko musisz mieć dowód, że sprawe na policje zgosiłes

Nie rozumiecie, ja nie potrzebuję korzystać z Programu Ochrony Kupujących, bo ona chce mi zwrócić pieniądze. Tylko że ja chcę towar. To takie niesprawiedliwe - skoro Sprzedający zawsze sobie może po prostu zrezygnować z wysyłki. To mają być poważne transakcje?

a co kupiłas i za ile ze tak ci na tym zalezy?

jjjjjkjkjkjjkj - bzdury gadasz. Już od dawna nie ma "niskiej szkodliwości społecznej". Nawet jeśli ktoś oszuka Cię na 1 zł, to możesz zgłosić. Bo wg Twojego podejścia to jakiś oszust może wystawić milion rzeczy po 1 zł i oszukać milion osób, które nie mają prawa tego zgłosić, tak? I on sobie na to zarobi ml zł. No myśl trochę.

oczywiscie ze maja obowiazek spisac, ale myslisz ze sie by tropieniem tej dychy powaznie zajeli? moze gdyby na jednego sprzedajacego masowo zaczely wplywac skargi ale inaczej to "przyjeliby zawiadomienie" i nara

alez oczywiscie nalezy zglosic pisze jedynie ze praktyczy skutek takiego zgloszenia bedzie niewielki

kolejne bzdury piszesz :O Jezu, i właśnie tacy ludzie potem innym wmawiają że nie mają po co iść na policję gdy chodzi o oszustwo, a oszuści się bogacą. :O Oszukasz kogoś na 1 zł i tek ktoś to zgłosi - możesz być pewien, że najpierw odwiedzi Cię dzielnicowy. Potem będzie postępowanie karne.

obserwuj jej aukcje, jeśli wystawi przedmiot ponownie, to będzie znak że cie oszukała i możesz zgłosić sprawę do allegro

goody - straciłam te ok 130zł ale to poszło u mnie w zapomnienie - bywa - niech inni zgłaszają to na policje bo z tego co widzę po komentarzach u użytkownika schoco01 to oszukała masę ludzi!!!!!!

co za niezrozumiałe podejście... no chyba że jesteś tak bogata, że 130 zł to dla Ciebie nic inni zgłoszą i odzyskają tę kasę, Ty nie odzyskasz jej nigdy

trudno niech się pi**a cieszy moją naiwnością płakać z tego powodu nie będę

Ale możesz mi chociaż powiedzieć, dlaczego tego nie zgłosisz? Masz jakieś zatargi z policją że boisz się tam pokazać czy co?