Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie potarfie!!!pomozcie

nie potrafie przeniesc mojego 2 miesiecznego synka do lozeczka!!

Polecane posty

Gość nie potarfie!!!pomozcie

od razu po porodzie spal ze mną...i do tej pory nic sie nie zmienilo:) jakos nie potrafie go przenosic do lozeczka jak usnie:) odczuwam ciaglą potrzebe bycia bardzo blisko i podejmowalam juz chyba z 10 prob "wywalenia synusia z malzenskiego lozka";) nie dalo rady...mąż spi na sofie a ja z malym rozwaleni na lozku:)nie musze dodawac ze przez to bardzo ucierpialy moje relacje z mezem;/ ktoras tak miala??? jak sobie poradzilyscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magnolia Flower
lepiej zrób to jak najszybciej, po prostu go przenieś, muszisz to zrobic bo bedziesz miala potem nie lada problem. A co mąż na to wszystko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna babo
będziesz przez to cierpiała. mąż już jest zły i tak, że się zgadza na twoje fanaberie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Ja nasze maleństwo odstawiłam już w drugim tygodniu życia do łóżeczka. Ciężko było bo nie chciało mi się wstawać do karmienia i go odkładać, ale się zawzięłam i wiedzialam ze potem moze byc gorzej. Teraz śpi samo w łóżeczku a rano ok 6 śpi z nami aż do powiedzmy 8 - 9. I wszyscy są szczęśliwi, a nasze relacje z mężem nienaruszone. Może spróbuj tak ? Najpeirw np. dać go do łóżeczka do np. 2 w nocy a potem coraz dłuzej i będą wszyscy zadowoleni - i mąż i ty i dziecko. A nie możecie spać we troje ewentualnie? Dlaczego mąż śpi osobno? My zawsze razem chocby nie wiem co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka mi ki
moja 2lata spała z nami teraz będziemy przenosić ją do swojego łóżeczka bo zrobiło się ciasno. Niby łóżko mamy duże 160/200cm ale już najwyższa pora mam dość spania w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie potarfie!!!pomozcie
maz na poczatku rozumial bo karmilam piersia..a teraz to juz jest silniejsze ode mnie:)tak kocham mojego szkraba ze musze go miec 24/24 na oku;)ja wiem ze troche przesadzam ale no nie daje rady:) we 3 nie mozemy spac bo bedzie za ciasno:/ tym bardziej ze maz sie bardzo "rozwala";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ciężko znaleźć dobre rozwiazanie. Tylko pamiętaj, że relacje czasami trudno odbudować. Ja jestem z moim maleństwem cały czas i mogłabym na niego ciągle patrzeć i przytulać, ale uważam, że powinno jednak spać samo w łóżeczku. Czasami mam ochotę go wziąć do nas i po prostu to robię w nocy, ale wydaje mi się że lepiej się wysypia w swoim królestwie. Jak się jakoś przekładam z boku na bok itd to on się też rusza, więc chyba mu średnio wygodnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ciężko znaleźć dobre rozwiazanie. Tylko pamiętaj, że relacje czasami trudno odbudować. Ja jestem z moim maleństwem cały czas i mogłabym na niego ciągle patrzeć i przytulać, ale uważam, że powinno jednak spać samo w łóżeczku. Czasami mam ochotę go wziąć do nas i po prostu to robię w nocy, ale wydaje mi się że lepiej się wysypia w swoim królestwie. Jak się jakoś przekładam z boku na bok itd to on się też rusza, więc chyba mu średnio wygodnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×