Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna_2011

Samotne mamusie i tatusiowie

Polecane posty

Gość wrrrrrrrrrrrr
no lasnie... chodzi o moj wiek, dla wielu urodzic w wieku 19 lat to tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrrrr tutaj nikt cie nie zgnoi, czasami ktos pisze jakies przykre rzeczy ale zauwazyla ze sa one usuwane, ale jak uwazasz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrr bez przesady jakbys mial 16 to bys sie mogla przejmowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrrrr daj spokoj przecież to nie wstyd. 19lat to dobry czas mam koleżanki które miały 17-18 i nikt ich za to nie gnoi. Bo wiek nic nie znaczy a rozum w głowie. Są naprawde świetnymi Matkami, mają podejście aż miło patrzeć. Niekiedy niejedna 30 nie ma takiego podejscia jak one. Evi ja wiem, ze nie karzesz mi szukac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
mam 19lat, ojciec mojego dziecka tez. od wawsze wolal kumpli teraz niby sie zmienia. mam problemy u siebie w domu z dziadkiem ale to inna historia w kazdym razie musialam ostatnio u niego zamieszkac na kilka dni do poowrotu mamy z zagranicy. bylo fajnie on i jego kimpel mieli rozbierac malucha na zlom ja przy dziecku powiedzialam mu zeby on sie zajal malym a ja sie chce w to pobawic i rozbieralam silnik (zawsze interesowalam sie samochodami) pozniej jak bylo cos czego ja nie umiem zrobic to sie uniosl ambicja ze nie zrobi zebym sobie sama radzila. skoczylo sie tak ze 2razy zostawil malego na reczniku na lawie bez zadnej asekuracji i poparzyl go w kapieli. jak sie o tym dowiedziala zrobilam mu awanture a on walnal reka w sciane i ma zlamanie z przemieszczeniem malego palca. jego matka mnie wywalila z domu ( znaczy mowila mu przez tel a ja to slyszalam bo udawalam ze spie) i mowila ze przeze mnie on zostanie kaleka do konca zycia:/ ani jego rodzina ani moja nie sa do zycia:/ do tego jego matka pije u mnie dziadek:/ ojca nie mam od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
rok razem a znamy sie ok 5 moze 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
fakt faktem to byla wpadka... ale ja nie zaluje ze mam dziecko a on chce "smakowac zycia" jak to powiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam dziecko z wpadki. Choć w ciąży na rękach mnie nosił, teraz nic tu po Nim. Tatuś kuźwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
ja w ciazy bylam zupelnie sama, nie dotykal brzucha nie mowil do niego nie przytulal mnie a tak mi tego brakowalo jak maialm miec usg ze zdjeciami (prywatnie) to mial przyjsc ale zachlal a wtydy moglam stracic synka bo spadlam ze schodow i skrecilam kostke... on w tym czasie slodko spal:/ a moj maly mial wezel na pepowinie i cud ze to przezyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj sa urodziny młodszej córuni SamejMamy :)) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :) Wrrrr ja ciąże miałam bardzo burzliwą bo mimo to, że na rękach mnie nosił to bywały momenty, że musiał coś zrobić nie tak. Oszukać, zganić itp. Leżałam 5misięcy na podrzymaniu - był prawie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu bym sie nie zastanawiala, tylko kopnela go w tylek :) lepiej dla ciebie i dziecka, mniej stresu. on ma was gdzies to ty tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
to moj laksawie wpadl jak urodzilam... byl doslownie na 10 minut;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj naprawde sie interesowal, rodzil ze mna, byl prawie codziennie. Tylko co mi z tego pozostalo skoro teraz ma mnie w powazaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
on teraz niby zaczal wszystko rozumiec... przynajmniej tak mowi. wiele osob twierdzi ze juz sie bardzo zmienil nie pije za bardzo i o dziecku mysli... dzisiaj mial ten zabieg zlamanego palca... moze jak bedzie troche sam bez dobrych doradcow to cos przemysli. wczoraj mowl ze kocha a ja czy jest w stanie to udowodnic a on ze moze sie oswiadczyc... jak tu faceta zrozumiec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
a co sie stalo ze tak nagle sie zmienil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czekałam 5miesięcy na udowodniene miłości. Udowodnił mi tym, że nie wrócł do domu bo wolał się zapić. Nie wiem co sie stało. Być może był taki od zawsze a ja widziałam to co chciałam widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej oswiadczyc sie i to ma byc dowod, ja nie wiem wrrrrrrrrr dla mnie facet sie nigdy nie zmienia, zmienia sie na msc dwa a pozniej znowu to samo. co ci z tego ze ci udowodni teraz a co bedzie pozniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak skoro chcę sie oświadczyc to znaczy, że już nigdy nie zrani.. :| NIE Wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
najgorsze ze mi na nim zalezy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrrr mi też zależy i też go kocham bo to było 5lat związku a nie 3dni. Ale bardziej mi zależy na moim dziecku więc wybrałam jak wybrałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie pomogly mi w tym dziewczeta z forum. Mam nadzieje, ze sie nie zlamie. Boje sie strsznie weekendow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomalu sie zaczynam zbierac, mam dzisiaj umowione spotkanie z prawnikiem, jestem ciekawa co mi powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukarktka32
do nowych mam - dziewczyny, zaczerniajcie nicki i smialo piszcie, nie jestesmy od oceniania, ale od tego zeby sie wzajemnie wspierac. Jezeli ktos bedzie tu wchodzi i nas obrazal - tak jak sie to zdarzylo na jednej z pierwszych stron, bedziemy zglaszac do usunięcia- ale najlepiej chyba udawac ze tego sie nie widzi, bo to chyba osoby pokroju 'tatuśków' sie dowartosciowuja. samamama- najlepszego dla Córy i dla Ciebie oczywiscie, w koncu to również Twoj dzień :) szczescia i spełnienia marzeń :) samotna mami -> jakie krople dostałaś? gmaja-> dotarłaś na Zdrowie do AZR Pampers? Ja bylam,mały sie wymeczyl, wystraszyl duzych kredek ;) a ja w sumie bylam rozczarowana, reklamy pampersow mamy w domu w TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×