Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szyszunia157

Chcę oddać dziecko do adopcji

Polecane posty

Mam 23 lata. Jestem w 7 miesiącu ciąży i postanowiłam oddać dziecko. Przykro mi to pisać ale jakoś nie jestem w stanie cieszyć się tą ciążą i po prostu doszłam do wniosku, że sama z dwójką nie dam rady (mam 3 letnią córkę, która jest chora i wymaga rehabilitacji) i zastanawiam się jak napisać oświadczenie by w szpitalu od razu po porodzie zabrali dziecko bez pokazywania go mnie. Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himerka
szczerze dziwie ci się... nie temu że chcesz/musisz oddać dziecko masz do tego prawo ale piszesz że sama z 2 dzieci, pierwszy tatuś rozumiem nie wyszło nie podołał i mając takie doświadczenia decydujesz się na związek z kolejnym nieodpowiedzialnym facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Nie rób tego... Dziecko to dar od Boga. W tych czasach nie każdy zostaje nim obdarowany. Ta kruszynka potrzebuje Cię. Nie zawsze będzie łatwo, ona nie czeka na pieniądze i życie w luksusie. Potrzebuje Twojej miłości - to jej wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie chcę oddać nawet gdyby Starsza była zdrowa po prostu nie chciałam dziecka uległam facetowi ale on nie nadaje się na ojca i będzie trudno mi odejść od niego jak będę miała z nim dziecko (bo starsza jest od innego faceta.) A wiem, że nie pokocham tego dziecka. Wiem, że to strasznie brzmi ale nawet za bardzo mnie nie interesuje czy jest zdrowe itd. Wiem, że zasługuje na matkę która go pokocha i ojca który będzie prawdziwym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TU NIE MA
a gdzie wczesniej mials oczy w DUPIE???? jak sie zgilas z tatusiem dzieci widzialy galy co braly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wystarczy, aha. Tu starsza córka z którą trzeba ćwiczyć. Tam młodsze dziecko, które, przynajmniej na początku, najchętniej wróciłoby do brzuszka i w związku z tym najczęściej ryczy (pierwsze sześć tygodni mojej małej to był jakiś koszmar, myślałam już że mam za mało pokarmu, uspokoiłam się dopiero po ważeniu w przychodni przed szczepieniem), a trzeba tym dzieciom dać coś jeść i raczej nie zupkę chińską tylko coś bardziej czasochłonnego, a trzeba się z każdym pobawić... Podziwiam kobiety, które same wychowują 2 dzieci, w tym niemowlę. A jeszcze jak jedno jest chore? Autorka ma prawo zdecydować sama. Ja nigdy bym swojego dziecka nie oddała, nie po to je urodziłam. Ale ja jestem w zupełnie innej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalezy co rozumiesz przez
kurwa zamknijcie japy przekupy jebane!!! Pewnie, lepiej, zeby sie wyskrobala, tak??? Autorko, bardzo dobrze robisz!!! I sluchaj tych bredni. W szpitalu oddasz je od razu. Uszczesliwisz i siebie i jakas rodzine (a przynajmniej siebie uchronisz od unieszczesliwienia). Glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nawet przez najbliższe 2 lata nie mogę iść do pracy bo 3 razy w tygodniu wyjazdy na rehabilitacje z niuśką wiem że nie dam rady. A jak zostawię faceta to nawet nie wiem gdzie się podzieje myślałam nad ośrodkiem dla samotnych matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juiki
Nie oddawaj !!! Zobaczysz że je pokochasz.Ta istotka nie prosiła się na świat.Dośc juz głupot narobiłaś a jak oddasz to będzie NAJWIĘKSZA głupota jaką w życiu zrobisz.Wiem życie jest cięzkie i okrutne ale bądz dobrej myśli że jakoś się to ułoży i jeszcze w życiu bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo powiedzieć a dziecko to za co wykarmię, bo puszczać się nie będę? Się cieszę, że ślubu nie mam bp w takim wypadku facet nic do gadania nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ona tego dziecka raczej nie pokocha. Lepiej żeby od początku było w dobrej, kochającej rodzinie niż żeby po paru miesiącach nagle zmieniło mamusię. Autorko, dobrze robisz. Ktoś na to dziecko czeka, ktoś je pokocha. I tam na pewno będzie mu lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Dziewczyno, są Kobiety które oddałyby wszystko co mają aby móc mieć dziecko. Opamiętaj się!! Ta malutka istotka żyje dzięki Tobie, już pewnie bije jej serduszko, potrzebuje Cię. Są żłobki, ośrodki pomagające samotnym matkom - dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka juz w pewnym sensie kocha dziecko bo wie ze inna rodzina moze byc dla tego dziecka lepsza opcja. Autorko porozmawiam z ginem, niech da si namiar na psychologa czy odpowiednia urzedy, nie wiem jak to w PL dziala, jakis osrodek adopcyjny?przedyskutuj z kims z socjala te sprawe, pomoze ci sie to pewnie utwierdzic w decyzji. POwodzenia i zdrowia dla corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
A z resztą są jeszcze alimenty. Jeśli sąd uzna że nie jesteś w stanie równocześnie pracować i zajmować się dziećmi ojciec dziecka będzie musiał łożyć również na Ciebie. Dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe z czego alimenty bo obecny facet zarabia 1000zł. A w mojej miejscowości nie ma żłobka nie ma przedszkola w którym mogłabym umieścić chorą 3-latkę. nie mogę liczyć na nikogo. A wolę oddać do adopcji niż usunąć (no teraz to i tak za późno nawet). A co związku z obecnym myślałam że jest inny ale po 3 latach związku wyszło że jestem tylko sprzątaczką, kucharką i prostytutka w jednym bo po za tym nie umie być nawet miły. Niby tak się cieszył ale w zagrożonej ciąży (łożysko przodujące) nadal muszę sobie radzić i mu usługiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
I co z tego że zarabia 1000 zł. Ma obowiązek płacić Ci alimenty, a jeśli nie będzie miał żadnej pracy to alimenty dostaniesz od państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuradomowacipojejer
KOBIETO JAKIE 600zl!!! DOSTANIESZ GRUBO PONAD 20000zl za TO DZIECKO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myśle, że z oddaniem nie będzie problemu. dla Ciebie też będzie dobrze jeśli go nie zobaczysz, bo napewno byś zmieniła zdanie. Ja uważam, że robisz to dla dobra dziecka. I taka powinna być matka, że dla dziecka chce najlepiej. Ale dbaj też o zdrowie swoje i maleństwa, aby ono później nie miało problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuradomowacipojejer
ZOSTAN SUROGATKA ZANIM JESZCZE NIE URODZILAS!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Słuchaj, tak samo jeden jak i drugi tatuś ma obowiązek Ci płacić. Tyle abys mogła z tego wyżyć. Piszesz że córeczka jest chora... Co jej jest..?? Do tego jako samotnie wychowująca dzieci matka musisz dostawać na te dzieci pieniądze od państwa. Jest ich niewiele.. ale w Twojej sytuacji 200 zł to duża różnica. Masz chyba jeszcze rodzinę, znajomych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ile masz lat?
to smutne :( eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko ile masz lat?
oj przepraszam pytanie bylo do innego forum ? eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
ps chyba sie znamy.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łola - łola
Jak wiesz, że nie dasz rady to zostaw w szpitalu po porodzie. Maleństwo pójdzie do adopcji. mam wielu znajomych, którzy marzą o dziecku. Im młodsze, tym większą szansę ma na znalezienie rodziny. W większości miast są też "okienka życia" - chyba tak to się nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzina ma mnie w d... A córcia ma padaczkę przez co jest cofnięta fizycznie rozwojowo. Miała nie chodzić ale wywalczyłam to godzinami pracy i człapiąc jakoś daje rade.to policzmy jeden tatus płaci obecnie 300zł z MOPS'u mam 250zł a przy najniższej krajowej od drugiego więcej niż 300 nie dostanę. więc mamy razem 850zł teraz odejmijmy 600zł na stancję zostaje 250 zl na życie . Miesięcznie pampersy i kosmetyki dla niemowlaka 100zł a za same dojazdy na rehabilitacje zostaje odjęte jeszcze 100zł miesięcznie. więc wątpię czy za 50 zł we 3 przeżyjemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
kochana :( tak mi Ciebie szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzymaj się autorko.
Autorko, wbrew temu co ci te idiotki gadają to samą miłością dziecka nie nakarmisz. Wkurzają mnie takie baby, jak jakaś dziewczyna pisze o aborcji to jak lwice walczą i krzyczą: lepiej oddaj, tyle kobiet marzy o dziecku i sratatata, potem jak dziewczyna chce oddać to krzyczą: nie oddawaj, poradzicie sobie i bla bla bla. To bzdura jakich mało. Jesteś młodą osobą, jesteś pozostawiona sama sobie i to jeszcze z chorą córeczką. Ja ci mówię, że oddanie dziecka będzie najlepszą rzeczą jaką możesz dla niego zrobić bo dasz mu szczęśliwe dzieciństwo i spełnisz czyjeś marzenia o rodzicielstwie. Co do twojego pytania to wystarczy, że powiesz przy przyjęciu do szpitala, żeby ci nie pokazywali dziecka bo oddajesz je do adopcji, nie powinni robić problemów. Tam w szpitalu wszystko ci wytłumaczą bo to nie będzie pierwszy taki przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla__mama
Obaj tatusiowie muszą łożyć również na Ciebie. Nie jesteś zdolna zarabiać i wychowywać dzieci. Powiedz mi.. Jeśli wyjdziesz na prostą, pójdziesz do pracy, gdy przypomni Ci się dziecko które oddałaś... Co wtedy..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj swiete slowa
no ok, poście wyzej tylko dlaczego za darmo ma to robic? uszczesliwiac jakas bezplodna pare, ktora jest w stanie spoooro zaplacic za niemowle? Ja bym poszukala w necie par szukajacych adopcji ze wskazaniem, wybadac ich czy maja pieniadze i umówic sie ze za powiedzmy 50tys ustanowi ich rodzicami z adopcji ze wskazaniem. nie rozumiem czemu za darmo miala by cos takiego robic.. a uwierz autorko ze bezpłodni desperaci sa w stanie słono zaplacic tym bardziej za nowododka i za adopcje ze wskazaniem bo wtedy procedury sa łatwiejsze, dziecko odrazu moze byc z nowymi rodzicami. A Ty bedziesz bogatsza o 50tys, co napewno poprawi Wasza sytuacje finansowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×