Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zostawiona studentka

jak sobie poradzic?

Polecane posty

Gość zostawiona studentka

Witam, mam pytanie. Chodziłam z chłopakiem z mojego roku. Wcześniej już byliśmy parą, potem dopiero razem zaczęliśmy studiować. No i on zostawił mnie dla naszej wspolnej kolezanki z roku....Bardzo to przezylam, jakis czas zabralo mi dochodzenie do siebie. I chciałam zapytac, jak sobie w tej sytuacji poradzić? Teraz od nowego roku akademickiego znów bede musiala ich widywac razem. Raz ze moje serce zostało rozerwane na strzepy, kiedy ich widze razem to az klekam w srodku z bolu, a dwa ze sa jakies glupie usmieszki i drwiny. Odrazu mówie ze zmiana studiow, kierunku ani wziecie dziekanki nie wchodzi z gre. Jak z tym radzic sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supersupersuper
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś skończoną idiotką
z takim podejściem nie ma dla ciebie ratunku, klękaj se w środku i możesz nawet sie zesrać, wali mi to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supersupersuper
Po co tu wchodzisz skoro Cie to wali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiona studentka
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiona studentka
Nikt mi nic nie poradzi?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssskaaamm
Ale co tu radzić ? życie no, nic nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolanta kekowska
trudno coś poradzić sensownego, rozumiem to że bardzo cierpisz, pozostaje pogodzić się z tym i liczyć na to, że czas zagoi rany, moze i ty spotkasz tego właściwego i przestaniesz rozpamietywać stratę, czego ci życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajaja232323
Ale moze chociaz w innych grupach bedziecie? jesli nie, zamien grupy. na wykladach siadaj z daleka od nic, najlepiej na konu by cie nie obgadywali za plecami. Na korytarzu mijaj ich normalnie, z obojetna mina. Poza tym nie martw sie:) pokazuj sie czesto w towarzystwie kolegow, najlepiej trzymak sie z jakim kolega na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrty
Ignorować, nie pokazywać, że Cię to boli, znaleźć innego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płatki śniadaniowe 28
to, że on cię zostawił, cóż - bywa, ale to, że oni drwią z ciebie to juz przesada, jacy to prości ludzie muszą być, źli i bez serca, zobaczysz, życie im odpłaci a ty żyj swoim życiem, czas wyleczy rany bo nie rozpatrujesz zmiany uczelni więc i tak jestes na nich skazana, natomiast jeśli możesz to zmień grupę aby kontakty ograniczyc do minimum, po co masz udawać bohaterkę, że cię to nie rusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiona studentka
własnie o to chodzi, ze zawsze trzymalismy sie w jednej grupie, moja =nasza paczka to byli faceci z naszego roku, praktycznie bylam jedyna dziewczyna w tym skladzie, bylo ok. Przerwy, okienka itp spedzalismy razem. Z dziewczynami raczej nie utrzymywalam kontaktow, niezbyt blisko z nimi bylam. No i teraz zostalam "wyrzucona" z tej grupy, moje miejsce zajela ta dziewczynka. Facetowi zadnemu poki co nie uwierze, ten mi zawsze powtarzal, ze nigdy, przenigdy mnie nie zostawi a ja mu uwierzylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiona studentka
Dodam, ze jeszcze dostaję smsy typu "grozi mi dwa lata", w których chodzi o to, ze dwa lata ze mna, bo tyle zostalo do skonczenia studiow i tego typu sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawiona studentka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×