czy ufać swojemu mężowi

dziewczyny ja też sprawdzam bilingi codziennie i analizuję stare. We wtorek bedę z nim rozmawiala na ten temat, teraz jest na wyjeździe. jajjja nic nie da się już zrobić?

juz nie raz slyszalam od niego ze jest idiota bo moze mnie stracic przez swoja glupote, ze bardzo mu zalezy i ze nigdy nie pozwoli mi odejsc bo zyc bezemnie nie umie...a jednak dalej robi to co robil...zadko bo zadko ale jednak...pa, buziaki

yta,ja sprawdzać on-line wszystkie bieżące połączenia, telefony są na mnie więc mam do tego dostęp.

Pa kochana,może w końcu mu się to znudzi i puknie się w łeb!

niewiem czy sie nieda....ale on obiecal mi juz setki razy ze juz nie bedzie tak robil...za kazdym razem wybaczalam, kilka dni temu dowiedzialam sie ze znowu pisal do tamtej, oklamywal mnie, zapieral sie....niestety, nie potrafie juz tego ciagnac dluzej bo ilez mozna...jestem w dolku i naprawde chce to skonczyc, ale brak mi sil...jutro musze byc silna i nie dac sie.

a w jakiej sieci masz?

moje zaufanie też mój mąż zawiódł nie chodziło o smsy a o maile z internetową koleżanką dłuuugo pracowałam nad tym by mu zaufać teraz mu ufam może nie w 100% ale nie zadręczam się, nie rozmyślam przecież jak ma się coś stać to się i tak stanie ciesze się z tego, że mnie kocha, jest troskliwy, jestem z nim szczęśliwa i tylko to się liczy

w erze jest tak ze wchodzisz na ich strone i wpisujesz haslo ktore dostajesz na kom...msz dostep do wszystkiego, starych billingow i bierzacych polaczen

jjjajjajjja trzymaj się, mam nadzieję,że ta rozmowa przyniesie jakies rezultaty może m zobaczy ze to nie zarty. pa

ech...posiedze jeszcze z 10 min:)

pisalam juz dzis watek na kaffe o tym ale to niewazne, to nie moj temat... mam zamiar jutro po pracy wyskoczyc na miasto i pobyc sama ze soba, zastanowic sie nad tym wszystkim...niech sie martwi.

a nie martwisz się o ten wyjazd? bo ja miałabym już czarne myśli.

ja mam w orange .mój tez mnie kocha okazuje to na kazdym kroku, ale po co te smsy? Czego mu brakuje? Mam nadzeję,że się dowiem i za jakiś czas nie będe go sprawdzać.

faceci to swinie....chyba kazdy bez wyjatkow

tel mam w orange

yta ale wiesz czy te smsy sa do jakis panienek czy niewiesz do kogo?

ide juz,pa

no właśnie skoro tak bardzo nas kochają po co piszą z innymi dziewczynami

Niestety taką ma pracą, wyjeżdża często. O to tak bardzo się nie martwię, bo cały czas praktycznie spędza w samochodzie z ludźmi. jjajjajj masz racje a niech się martwi. Ja też mam zamiar tak zrobic jak wróci, to mnie nie zastanie w domu.

jest niedowartosciowanym chamem tak jak mój twoja sytuacja jest identyczna jak moja

tak jak ten mój ,ciągle utwierdzał mnie o swoim uczuciu a pisał do starszej od siebie i w dodatku przy mnie urodą to ona wysiada,nie żebym była cudo,ale ładniejsza i zgrabniejsza od niej

smsy do panienek, bo oczywiście dzwoniłam. pisze wtedy kiedy jest w trasie. Z dwiema to pół roku pisał, a jak zaczęłam coś mówić złośliwie to się przestraszył i przestał pisać.

ja też tak zrobiłam,krótko przed jego powrotem z pracy wyjechałam z dzieckiem na pół dnie i był zdziwiony,a ja miałam satysfakcję i to podziałało

sisi25 a rozmawiałaś z nim ?

ja nadal sie zastanawiam co zrobić odeszłabym juz dawno ale mamy dwójke małych wspaniałych dzieci i kredyt mieszkaniowy na 26 lat odeszłabym w piz..du ale szczerze nie mam dokąd :( mam już dosc takiego życia z takim niedowartosciowanym chamem,co bym nie robiła to itak żle.

nie wiem co im to daje,czy ich to kręci czy co? ja nawet nie myślę aby z kimś pisać , bo w życiu nie chciałabym zranić swojego męża ani żeby poczuł się niedowartościowany,a on taki nieśmiały niby,a tu proszę jaką poezję wypisywał

sisi ale on nadal z nimi koresponduje?

duzo razy wszystkiego sie wypierał ale jak juz widział ze naprawde za dużo wiem to po kilku mc przepraszał obiecywał że już wiecej nie bedzie wyposywał bo za dużo może stracic ....był mc spokój coś mnie tkneło aby bilingi sprawdzić i zas nowe znajomosci (oczywiscie tel.sprawdziłam i wszystkie smsy wykasowane)

jak już ma się dzieci to myśli się o nich aby ich nie skrzywdzić i samemu się cierpi dla ich dobra,współczuję kochana.

tak nadal.Ja jestem taka dokładnie jak ty chciałam mieć tylko normalna rodzine lecz drugi raz żle trafiłam (dodam ze On jest policjantem) ten zawód też dużo robi