Mam ich docyć ! jak się pozbyć tych pchlarzy ??!

Moja teściowa ma bzika na punkcie kotów mamy ich w domu 10.. I 5miesiecznego synka.. No jak to kot(ale nie jeden.) załatwia sie gdzie popadnie. wszedzie.. i to jednak nie przyjemny zapach.. Ja z Mężem mamy osobny pokój i tu nie włażą.. Ale ta sierść jest wszędzie.. A z tego co wiem to koty i króliki roznoszą najwięcej chorób.. Teściowa narzeka że nie ma pieniędzy a jednak te koty trzeba karmić i juz w tym miesiącu 2kotki przechodziły jakieś operacje.. i wyniosło to razem 428zl ONA WOLI KOTY NIZ Wnuka .. Co robić?? Jak sie ich pozbyć..?? Po prostu o synka sie martwie zeby coś nie złapał od tych sierściuchów.. Wstydzę sie kogo kolwiek zaprosić, bo niestety tu śmierdzi.. One mają cały dom do dyspozycji.. wszędzie łażą jedza na stole, jak teściowa je obiad to 5 kotów na stole.. MASAKRA.. I z nią spia na lóżu .. Bo tescio mial dosyć i uciekł CO ROBIC???

no zależy czyj to dom, jak wasz topowiedzej teściowej że ma wywalić koty, jak jej ta albo to zaakceptujcie albo się wyprowadzcie. Ale generalnie mam bliski problem. U nas w domu jest grzyb którego nie da się pozbyć i w domu tak wali wilgocią, że wstyd kogoś zaprosić. a może spróbuj podstępu? powiedz, że jak ostatnio byłaś w sklepie to jakieś kobiety rozmawiały i mówiły że u "kowalskiej " tak śmierdzi kotami, że nie da się wejść do mieszkania. Może zadziała?

Voul2re-- Te głupie komentarze zachowaj dla siebie.. ;P Heh

Dom jest mojego męża Babci ktora z nami mieszka,, Ona nie da ich oddac bo to koty które maja po kilka lat.. A babcia tez ma ich dosyc.. I najchętniej by sie ich pozbyla.. Bo naprawdę jest ich za duzo.. 2-3ok ale nie10!!!

Ona ma depresje.. Z tego co mi babcia opowiadała to od zawsze wolala wziasc kota na kolana niz swoje dzieci.. A teraz jest tak samo tylko ze z wnukiem ;(

Ona sie nie przejmuje tym co mowia inni.. Juz sąsiedzi teżpoluja zeby wytępić troche to chodzi i pilnuje tych kotów.. Nie myślcie że je jakaś nie normalna jestem Lubie zwierzęta.. I koty też.. Ale nie do przesady. Spią wszedzie, srają wszedzie, na ubrania, w buty, sprzęt oblewaja typu mikrofalówka, lodówka.. Chlebak.. To jest okropne!!! Nie wiedzą co to kóweta..

A nie mozecie isc na swoje? Nie wiedzialas, ze tam tak jest?

PÓJŚĆ i REMONT... A jeśli chodzi o koty... No cóż. Teściowa wyraźnie ma bzika ale mieszkasz U NIEJ a to nie jest TWOJA "piaskownica" i nie masz prawa ustanawiać tam zasad. Spróbuj wpłynąć na teściową, żeby np wyprowadzić koty z domu. Piszesz o domu a nie mieszkaniu w bloku. Może da się koty wyprowadzić gdzieś do jakiejś komórki, garażu itp aby nie przebywały w domu. Uświadamiaj teściową o warunkach higienicznych, które szkodzą wszystkim. Podsuń jej artykuły o chorobach odzwierzęcych, pasożytach... A jak się nie da to się wyprowadź. Trucie kotów to najgłupsze rozwiązanie. Chyba że jesteś su*ką bez serca.

Kolego .. oNa nie mieszka u tesciowej tylko u babci swojego męża.. czytaj uwaznie.. Mówisz ze babci atez ma ich dosyc.. To nie moze ONA coś z tym zrobic?? Ale tak szczeże to wpółczuje takiej Teściowej

Koty są bardzo czyste!!Tylko trzeba o nie dbać. No 10 kotów ,to przesada. współczuję.

majka...1--- Czyste?? Jak sraja to czególnie.. hahaha i pachnące.. Nie dziwie sie tej kobiecie ze wytrzymać nie moze..

kóweta :D

Najlepiej będzie otruć babcie, wyjechać a koty ja zjedzą a ty upieczesz 2 pieczenie na jednym ogniu