Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwionaonaonaoana

Piwo codziennie?

Polecane posty

Gość weropka
jeszcze jedno szklanka piwa 250 ml 5 = lampka wina 100 ml 12 %= kieliszek 30ml 40 % wódki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaonaonaoana
nie pije z nim. znaczy inaczej od czasu do czasu, jak mam chec,ogolnie rzadko... ja z nim juz kilkakrotnie rozmawialam. mowilam,ze bardzo mi sie to nie podoba,ze zaczynam sie martwic, ze zaraz bedzie mnie to bardzo irytowac. ze dla mnie to jest problem. on mowil: nie chce ,zebys sie martwila. jeden dzien bez alko a nastepnego znow piwko w lodowce... i tak bylo juz ze 2-3 razy. on za kazdym razem powtarza,ze dla niego to nie jest problem,ze lubi piwko,bo je uwielbia... i taka to rozmowa wlasnie . moze za delikatna jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko a czy Ty taże
mnie sie wydaje, że to nie jest jeszcze uzależnienie, raczej przyzwyczajenie. musze się napić wieczorem piwka... Takie ma rozumowanie Twój facet. Jeśli nie piłby jeden dzień a byłby alkoholikiem to miałby fizyczne objawy odstawienne więc zaobserwuj go w dniu kiedy nie pije. Czy jest nerwowy, trzęsą mu sie ręce, jest agresywny i rozdrażniony. Jeśli nie to nie martw się tak bardzo jeśli tak to macie problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaonaonaoana
jak nie pije ,to nie jest ani rozdrazniony,ani nerwowy,ani rece mu sie nie trzesa, jest normalny.... ale przeciez to sie moze zmienic, bo moze to jest jakas wczesna faza.... ech... no nic uciekam do pracy, dziekuje za opinie i oczywiscie chetnie podyskutuje nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rusza właśnie kampanią na temat alkoholizmu i picia ryzykownego, wśród osób którzy teoretycznie nie pasują do stereotypu alkoholika....praca, partner, zarobki, bogate życie towarzyskie... a jednak! problem. badania w USA wskazują, że ok 19% alkoholików to ci "wysoko-postawieni" i zaradni życiowo... zapraszam serdecznie do śledzenia kampanii AlcoSfery picie w biznesklasie na www.alcosfery.org oraz http://www.facebook.com/AlcoSferyPicieWBiznesklasie zamieszczane newsy, etapy kampanii, mozlwiość podzielenia się swoją (lub kogoś blisiego) historią... miejsce do dyskusji i wymiany zdań. na zachodzi było już wiele coming-outów gdzie celebryci, ludzie biznesu ujawinili swoją chorobę, u nas to ciągle temat tabu, a jak ktoś się wychyli to zostaje publicznie zlinczowany. kampania Alcosfery picie w biznesklasie chce zmienić to podejście społeczeństwa... dajmy im się leczyć, dajmy innym zorientować sie w porę, że coś jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rusza właśnie kampanią na temat alkoholizmu i picia ryzykownego, wśród osób którzy teoretycznie nie pasują do stereotypu alkoholika....praca, partner, zarobki, bogate życie towarzyskie... a jednak! problem. badania w USA wskazują, że ok 19% alkoholików to ci "wysoko-postawieni" i zaradni życiowo... zapraszam serdecznie do śledzenia kampanii AlcoSfery picie w biznesklasie na www.alcosfery.org oraz http://www.facebook.com/AlcoSferyPicieWBiznesklasie zamieszczane newsy, etapy kampanii, mozlwiość podzielenia się swoją (lub kogoś blisiego) historią... miejsce do dyskusji i wymiany zdań. na zachodzi było już wiele coming-outów gdzie celebryci, ludzie biznesu ujawinili swoją chorobę, u nas to ciągle temat tabu, a jak ktoś się wychyli to zostaje publicznie zlinczowany. kampania Alcosfery picie w biznesklasie chce zmienić to podejście społeczeństwa... dajmy im się leczyć, dajmy innym zorientować sie w porę, że coś jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaRatownika___
2 sześciopaki na tydzień to górny limit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laklaklaal23
Nie jest powiedziane, że jest alkoholikiem ;) Fakt, że może mieć predyspozycje skoro ojciec pije ale... Na studiach miałam samych kumpli (studia techniczne) w wieku od 19 do 34 lat. Jak te żłopy piły to ho ho :D Piwko dziennie? Eee nie wypijmy 8. I tak sobie chlali przesz 5 lat, żaden nie jest alkoholikiem. Z drugiej strony mam kolegę (ojciec alkoholik, szwagier alkoholik, matka pije, brat pije!), z którym jak umówimy się na piwko (w założeniu 1 -2) to wypije a potem szuka tylko pretekstu żeby się nawalić. Namawia żeby kupić wódkę i się schlać - wg mnie to jest alkoholizm. Mój facet pije piwo w weekend. Czasem wypije 2 w sobotę, czasem 10 z kumplami. Ja też przy weekendzie piję piwo alko winko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×