Ile dla niani za godzinę - takiej z doskoku ?

Chodzi mi o to,żeby wziąć kogoś do pomocy do malutkiego dziecka na początku to by były spacery z wózkiem w sumie 3-4 godziny dziennie. Potrzebny byłby ktoś z doskoku, tak na telefon. Mieszkam w małej miejscowości 5 tyś. mieszkańców Ile zaproponować ? Jest ktoś w podobnej sytuacji ?

Nikt nie korzystał z takiej pomocy ?

komus 10zl/h? a za mniej nikt ci nie przyjdzie, no moze jakas gowniara, ale takim dziecka bym nie powierzala.... Zreszta po co ci ktos do spacerow z dzieckiem? I ma spacerowac 3-4 godz. dziennie?

Trochę wyobraźni autorko :) pomyśl że Ty miałabyś komuś bawić dziecko i zapłać tyle ile sama chciałabyś dostać :) jeśli będziesz wobec siebie uczciwa to na pewno zaproponowana suma będzie odpowiadała niani.

No właśnie nie wiem ile dam w tym problem :-) Ale mieszkam w małej mieścinie i bezrobotnych oraz rencistek tu sporo więc liczę,że ktoś się znajdzie. Młodej dziewczyny raczej nie chcę, to musi być ktoś godny zaufania. To musi być ktoś kogo przecież wpuszczę do domu.zaufam dziecko.. Spacer z wózkiem godzinę,półtora w razie potrzeby chciałabym zostawiać dziecko na dłużej. A jak wrócę do pracy to opiekunka zostałaby na etat 6-8 godzin dziennie i wtedy to już inne wynagrodzenie.

6 zl na rękę za godzinę. Moja koleżanka pracuje za 8 zł godz w Warszawie. Takie stawki. Nikt nie daje 10 zl. U ciebie na wsi bez problemu znajdziesz za 6

Na żadnej wsi nie mieszkam, pozatym swietnie zarabiamy więc pieniądze to nie problem, z tym że tez nie chcę zbyt dużo zaproponować

Mieszkam "prawie" na wsi podszywie powyżej ;-) A zarabiamy z mężem tak sobie. Problem w tym,że męża rodzice mieszkają daleko (ja już nie mam nikogo) i pomocy przy dziecku nie mam. Gdybym miała choć jedną babcie w pobliżu to byłoby inaczej ;-)

najlepiej wejdź na niania.pl i sprawdź, jakie są stawki w Twojej miejscowości. Ja kilka miesięcy temu szukałam tak z doskoku na 2 dni w tygodniu. Znalazłam właśnie tam rencistkę, która brała 5zł/godz.- to była Jej propozycja, a nie moja. Standardowa stawka w mojej okolicy(Wrocław) to minimum 8-10zł/godz. Często właśnie takie starsze osoby szukają sposobu na dorobienie

Minia dziękuję za wskazówkę ;-)

do yeloa rozśmieszyłaś mnie za 6 zl za godz to sama sobie p[racuj zwłaszcza ze ona potrzebuje tylko na 4 godz dziennie to gówno by zarobiła ta osoba jak dla mnie to 14 za h jest spoko,ja mieszkam w Krak i tu taj duzo płacą,za opieke nad dziecmi.

u nas stawki od 4-8zł - tylko 7,8 zł - jak ma dojechać np. 5 km do osiedla połozonego pod miastem a w miescie 5 - 6zł.

Teraz potrzebuję kogoś tylko na kilka godzin dziennie tak 3-4 ale wracam do pracy i wtedy opiekunka będzie mi potrzebna 8-9 godzin.

gdybym ja miala sie opiekowac dzieckiem za 6 zl nigdy bym sie nie zgodzila, nie dosc ze taka marna kasa to jeszcze jaka odpowiedzialnosc! nie mniej niz 10 zl na reke.

Magda masz leniwe dupsko i nie chce ci sie chodzic z dzieciakiem na spacery dlatego szukasz opiekunki za dyche. Ja tez nie mam nikogo do pomocy - zadnej babci a wychowalam 2 dzieci bez opiekunek!!! Dzis starsze chodzi do przedszkola a mlodsze ma 2 lata i jak pojdzie do przedszkola to ja do pracy dopiero. W glowie sie nie miesci jakie wygodnickie paniusie tu grasuja:/ Lepiej cos kup dziecku za ta kase i sama wez dupe w troki i na spacer z dzieciakiem !!!!!!

z drugiej strony, to nie wiem czy oddałabym dziecko na spacerek komuś tam, bez doswiadczenia (nawet starszej pani), nie wiadomo co taka moze zrobić, ale kiedys i tak autorka będzie musiała zatrudnić opiekunkę, więc wsio ryba chyba

nie oddała, ale do już takiego 2 latka, wołałam czasem nastoletnią córkę znajomej, żeby się z nim pobawiła, nie limitowałam jej czasu na godziny, siedziała ile chciała, ale 4h min...dawałam jej 20zł za taką pomoc no i obiad jadła u mnie... to było już jakiś czas temu...

ja pracowalam za 4, zrezygnowalam, masakra jakas

Dziewczyny ja też takiego maluszka niechętnie oddaje komuś obcemu pod opiekę ale niedługo muszę wrócić do pracy, nie mam wyboru. Niestety nie każda z nas ma mamę lub teściową do pomocy. :( Zazdroszczę kobietom którym rodzice teściowie pomagają,dla mnie to luksus. Ja niestety muszę wziąć obcą osobę i jej zapłacić. Jeśli wezmę opiekunkę zanim pójdę do pracy to zobaczę jak ona radzi sobie z dzieckiem a dziecko zdąży się do niej przyzwyczaić .

Karolinko odrobina kultury by Ci się przydała :o ,pozdrawiam

tutaj masz racje, lepiej wziasc kogos poki jeszcze jestes w domu. I ty bedziesz miala nianie na oku i maluszek prawdopodobnie nie bedzie przezywal tak rozstania z toba jak wrocisz do pracy

bo jeszcze przy tobie bedzie sie przyzwyczajal do nowej osoby...

W Warszawie15-20 zl.

Do osoby ktora krytykuje mamy potrzebujące pomocy naniń! A co Ci do tego????? To ze ty robisz tak, to nie oznacza ze ktos inny powinien robic to samo! Leniwe dupsko? PRZESADZIŁAŚ!

MAgda- opiekunce z doskoku zawsze trzeba zapłacić sporo więcej za godzinę niż tej na cały dzień. Bo komu się opłaca przyjść na 3 godziny z 5zł np i zarobić za to 15?? Poniżej 10 na pewno zejść nie można

Same wiecie jakie są realia życia teraz. Mam pracę i muszę do niej wrócić w rejonie gdzie mieszkam raczej trudno o jakąkolwiek pracę. Mam też starsze dziecko (4l) chodzi do przedszkola.

Czekam na wypowiedzi mam, które korzystały z takiej pomocy :-)

w warszawie od 10zl sie zaczyna .. slonko za 8 t chyba zulia zpos sklepu sie zgodzi

niż na wsi na jakiej mieszka autorka (czytaj 5 tyś mieszk) W małych miastach rencistki pilnują dzieci za 600-1000zł

Ja mieszkam w miejscowości ,gdzie jest 30 tys mieszkańców, czasem przychodzi do mnie taka niania z "doskoku", jak np chcę wyjść do fryzjera czy na wyjątkowo duże zakupy spożywcze (mąż pracuje za granicą). Za całą opiekę bierze 30zł- zazwyczaj nigdy nie jest to dłużej niż 2 godziny