Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andaluzja111

kara za krzywdę

Polecane posty

Gość andaluzja111
kochanka Franka co Ty bredzisz! jest w Tobie tyle nienawiści, spójrz krytycznie na swoje postępowanie, a później tak pochopnie oceniaj innych1 Ty chyba nie rozumiesz tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
rozumiem doskonale.Niech na bylego partera spadna klatwy egipskie za to ze mnie zostawil.Przeciez o to tu chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
jaka nienawisc we mnie ! Przeciez to wy tu mieszacie w garze i blagacie niebiosa o dozywotnia kare dla eksa pod przykrywka niewinnego "kara za krzywde"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
nikt nikogo o nic nie błaga! i nikt nikomu nie życzy tragedii; pytanie brzmi, czy prawdą jest potoczne sformułowanie, że na cudzej krzywdzie szczęścia nie zbudujesz? według Ciebie pasożyty, kłamcy, ludzie bez honoru, którzy bez skrupułów krzywdzą innych powinni zostac wynagrodzeni za swoje nikczemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość return to inocent
nie chce mi sie wszystkiego czytac ale autorko nie załuj nie oczekuj kary, jesli człowiek zostawił cie wtedy gdy zaczęły sie problemy zdrowotne to jakim byłby oparciem po ślubie?? podziękuj mu, albo nie nie dziękuj, opierdol skurwysyna ze tak długo sie ociągał bo przez niego fajna partia zwiała ci z przed nosa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość return to inocent
ANDALUZUJSKA NIEWIASTO, PEWNIE I PRAWDZIWYM STWIERDZENIE JEST, ALE CZY RZECZYWIŚCIE JEGO WINA WOBEC CIEBIE JEST TAK WIELKA?? myślę ze to powiedzenie sprawdza sie w przypadku zdrad, rozwodów itd a wy do ślubu w końcu mogliście wciąż sie rozmyślić:), on sie rozmyślił, widocznie nie doceniał tego co ma , albo nie byłaś ta która chciał mieć, poczekaj wiec na wyłącznie swojego misia;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
nie chodzi o odejście tylko "styl" w jaki to zrobił. poleciał jak pies za mlodszą i zabrał wszystko na co pracowaliśmy przez 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość return to inocent
czyli kolejny dowód ze to był dupek, tym bardziej zapytaj dlaczego tak sie ociągał, postaw mu wódkę za to ze w ogóle sie na to zdecydował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vkgy p8
wszyscy którzy zdradzają, niszczą rodzinę powinni kiedyś doświadczyć takich samych uczuć, jak porzucany partner ale na dziejową sprawiedliwość nie ma co liczyc często takie łachudry żyją z "kochankami" czy nowymi partnerami długo i szczęśliwie i da się wybudować szczęście na cudzej krzywdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może i żyją długo
ale nie jestem taka pewna czy szczęśliwie :) istnieje jeszcze takie coś jak sumienie i ono czasami dopiero bierze się do roboty po latach; wtedy krzywdziciel nie ma już szczęśliwego życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
eeeee gadacie glupoty.Myslicie ze ktos kogos zostawil kiedys tam,bedzie sie bil w piersi do konca zycia.Ot nie mial juz ochoty byz z ta osoba i juz.Nie wierze tez ze te ktore sa tak zadne zemsty sa bez winy.Ludzie jak sie kochaja i sie nie krzywdza to sie nie zdradzaja i nie odchodza z dnia na dzien. Juz widze jak jeden z drugim czy jedna z druga leza krzyzem bo kiedys odeszli od partnera w taki czy inny sposob.Pewnie pozakladali rodziny i zastanawiaja sie gdzie na wakacje uderzyc a nie o tym co sie dzieje u bylej/bylego. Sredniowiecze sie skonczylo,czas zakonczyc z zabobonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
kochanko Franka nie chodzi o zabobony tylko zwyklą ludzką uczciwość czy mówi Ci to coś? czy uczciwość to też średniowiecze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
juz pisalam,zeby oceniac trzeba znac druga strone medalu.Znow powtorze,nie wierze w niewinnosc porzuconych.Musial byc jakis zgrzyt ze stalo sie tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
a ja tez już pisałam, że jak się ludzie nie zgadzają powinni od siebie odejść i to jest ok. ale kiedy szukają sobie kogoś jak są w związku to nie jest uczciwe i gdyby im się nie nawinęła jakas kurew to może wybrnęliby z kryzysu faceci rzadko odchodzą jak nie mają na oku kogos kto bez skrupułów przyjmie ich do swojego łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do joasia32
jak sama sie nie szanujesz i dajesz dvpy kolejnemu facetowi, ktory traktuje cie jak poczekalnie, to ciezko oczekiwac, ze ktos bedzie cie szanowac. zmien siebie i przestac szukac kolejnych facetow do lozka, byle tylko nie byc samej samej, szanuj sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz kościelna
,,Jeżeli ktoś ci zada w życiu ból i cierpienie wiedz, że największą zemstą jest- PRZEBACZENIE" I wdzięczność,że taka osoba odeszła z naszego życia i tym samym dała nam wolność i możliwość otwarcia się na innych. Podziękujmy że przez moment była w naszym życiu,że dzięki niej staliśmy się bogatsi o nowe doświadczenia,A teraz jesteśmy WOLNI .Nie roztrząsajmy niechcianych - ciemnych strony życia, nieszczęść, rozczarowań, cierpienia, trudności jakie były w przeszłości, bo to na czym koncentrujemy i skupiamy swoje myśli przychodzą do nas i żyją w nas, zamiast odejść w zapomnienie. Musimy wypełnić swój umysł i swoje życie tym, czego pragniemy. Zły bagaż doświadczeń z przeszłości, wyrzućmy czym prędzej. Bądźmy wdzięczni, że doprowadziło nas to do tego miejsca i do nowego początku. Mamy czystą kartę i możemy zacząć od nowa - tutaj, w tej chwili. Znajdźmy w sobie dobro , znajdźmy swoją radość i żyjmy nią.bo odwieczne, prawo mówi, że dobro tworzy dobro, a zło zło i to co dajesz innym wraca do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
myszo kościelna.. czy to znaczy, że krzywda mi uczyniona wróci do niego? czy tylko mnie to dotyczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan123
nie myśl o tym andaluzjo. Nie Twoja w tym głowa, to Twoje doświadczenie, jego lekcja nadejdzie - nicego sobie nie wyobrazaj- w życiu nie jest tak, że ludzie cały czas są szczęśliwi i uśmiechnięci bo mają nową miłość przy sobie. Ale nie myśl o tym, nie życz mu źle ani dobrze. Zajmij umysł czym innym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
dzięki Tristanie, wbrew pozorom staram się o nim nie myśleć i z dnia na dzień "mniej go nienawidzę", pracuję nad sobą, wychodzę do ludzi, spotykam facetów, którzy mi mówią, że jestem piękna, ale jeszcze trudno mi w to uwierzyć, ta sytuacja strasznie mnie uderzyła, straciłam dom, faceta, pracę, czułam się upokorzona, ale myślę, że najgorsze za mną, najbardziej żałuję tych 6 straconych lat, bo teraz już będzie mi trudniej ułożyć sobie życie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
andaluzja111 a ja tez już pisałam, że jak się ludzie nie zgadzają powinni od siebie odejść i to jest ok. ale kiedy szukają sobie kogoś jak są w związku to nie jest uczciwe i gdyby im się nie nawinęła jakas k**ew to może wybrnęliby z kryzysu Andaluzjo ile ty masz lat? Czy ty nie wiesz ze jak facet NIE CHCE to nikt go do lozka nie zaciagnie.Twoj byly poprostu chcial...bo mu nie zalezalo i juz.Jak tak nadal bedziesz mu zyczyc kary,to zobaczysz,ty tez bedziesz musiala byc ukarana.Pamietaj krzywda wraca(wg twojego rozumowania) bo ja uwazam ze nic takiego nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A CO W TAKIM RAZIE
A co a takim razie jak kobieta zakończy związek bo jest do tego zmuszona. Facet- oszust, pijak i obibok. Tez ją kara spotka bo zostawiła go dla innego, czułego, uczciwego faceta? Tamten drań może i cierpiał, albo cierpi nadal, ale kogo teraz za to los ukaże? Jego przecież nie, bo on jest w/g waszej teorii "biedną, porzuconą ofiarą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
nie rozumiecie tematu. CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM ZANIM WYDACIE OPINIE 1. to jest pytanie; czy istnieje kara za krzywdę? 2. ludzie się rozstaja ze sobą i zawsze tak było, tylko uczciwie by było 'rozmówić" się wcześniej i odejść jak nie partner nie pasuje, a nie szukac za plecami kogoś na wymianę 3. uczciwym trzeba być zawsze, bez wzgledu na sytuacje, a ludzie zazwyczaj odchodzą wtedy, gdy znajdą kogoś nowego, świeżego. 4. wg. mnie trzeba usiąść i ustalić'nie pasujemy do siebie, rozstańmy sie" i wtedy ewentualnie. szukac kogoś nowego USTALMY RAZ NA ZAWSZE; JA NIE ŻYCZĘ MU KARY, PYTAM TYLKO CZY LUDOWE PRZYSŁOWIE " NIE ZBUDUJESZ SZCZEŚCIA NA CUDZYM NIESZCZEŚCIU JEST PRAWDZIWE"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja111
DO: CO W TAKIM RAZIE..... nie rozmawiamy o wyimaginowanej krzywdzie tylko realnej, jesli mąz Cię katował a ty odeszłaś to on czynił ci krzywde a Ty miałas prawo odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma złych ludzi
andaluzjo- kochanka franka rozumie ale ma swoją prawdę. Zupełnie inna niż Twoja. To osoba która na topiku obok radzi facetowi co bzyka byłą i obecną żonę by obecnej się nie przyznawał ale jest święcie tym faktem bzykania poprzedniej oburzona. Więc nie pytaj tu o swoją krzywdę- to jak rzucanie pereł przed wieprze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
nie ma zlych ludzi.Ty jednak zla kobieta jestes,ehhhh zmien nick

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma złych ludzi
udowodnij mi kochanko franka, że nie napisałaś tego, co napisałaś na topiku obok. Nazywasz mnie złym człowiekiem? To Twój problem nie mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
Nasze babcie mówiły, że na cudzym nieszczęściu szczęścia się nie zbuduje i miały rację. W końcu były stare, doświadczone i niejedno w życiu widziały. Dajmy jednak wolność naszym krzywdzicielom, niech odejdą w mroki niepamięci- to dopiero będzie kara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfbpwefłweif
zgadzam się z autorką,że na cudzej krzywdzie trudno zbudować coś trwałego. moja kolezanka kilka lat temu zwiazała się z żonatym facetem, ona piękna, inteligentna z dobrą pozycja i pieniedzmi, on przystojny, bogaty, jak mówił od dawna nie dogadywał się z żoną, odszedł od niej gdy poznał Martę, zostawił też 11 letnią córkę, rodzina się od niego odwróciła, ale i tak był szczęśliwy , bo Marta gwarantowała mu wszystko, o czym marzą faceci, zamieszkała w ich nowym domu, pięknie go wykończyła, urodziło im sie dziecko- idealna rodzina jak z filmów. wszystko jest super, tylko on zaczął popijać, oczywiście w ukryciu, potrafi nawet potem jeździć samochodem. Marta zażądała leczenia,poddal się ale na krótko, sytuacja się powtarzala, więc zabrała dziecko i wyprowadziła się z domu. podsumowanie: zabrała komuś męża i ojca, dom, rodzinę a teraz została sama z dzieckiem (sprawiedliwość nie przychodzi natychmiast, czasem trzeba kilku a nawet kilkunastu lat0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka kara jak wina
karę to poniósł on ten popijający, ta druga kobieta zadnej kary nie poniosła, no chyba ze uwazasz ze strata faceta to nieszczescie. Druga zrobiła dokładnie to co powinna zrobic pierwsza,ale sie bała. Podsumowanie jest inne: nie zabrała meża, ani ojca ani domu, nie została sama, bo ma dla kogo zyć. facet zostal sam i prawidłowo- alkoholik musi spaśc na dno zeby cokolwiek zrozumiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka kara jak wina
a gadanie naszych babc, o tym ze nie buduje szczescia na cudzym nieszczesciiu jest tzw. batem. Żeby czasami on czy ona mi nie odebrała tego skarba jedynego , którego musze trzymac na uwięzi bo inaczej zwieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×