Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ektoderma

Chłopak a rodzina

Polecane posty

Gość Ektoderma

Mam 20 lat, a mój chłopak 21. Jesteśmy z różnych domów - on ceni sobie życie rodzinne, ja - jestem z rodziny rozbitej, mam tylko matkę. Mój problem polega na tym, że nie jestem w stanie zaakceptować kuzynki mojego partnera. On mówi, że traktuje ją jak siostrę, spędzają dużo czasu razem, piszą do sobie niestosowne smsy (moja opinia). Uwielbia spędzać z nią czas, nawet jeśli ja jej bardzo nie lubię, ze względu na wcześniejsze spory z nią. Często też idzie do niej by zrobić mi na złość. W tym tygodniu oznajmił mi też że chce z nią jechać do innego miasta na kilka dni do jej brata - miałoby być to rodzinne spotkanie. Nie jestem za tym i mu o tym pow a on na to, że jestem nienormalna i mam się leczyć. Postawił mi też ultimatum: albo to zaakceptuję albo odchodzi... Kocham go, nie mam nikogo prócz niego i nie chcę żeby odszedł.... Ale nie jestem w stanie też zaakceptować jego wyjazdu, bo zwyczajnie jestem zazdrosna. Proszę poradźcie mi co zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
Np "wieczorem cię pomęczę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
olej dziada, bzyka kuzynkę jak nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
To jest córka brata jego ojca. Ale to są naprawdę zażyłe kontakty... Powiedzcie mi w ogóle czy można być tak blisko z kuzynostwem? Ja mogłabym zrezygnować dl niego z rodziców, byleby on był szczęśliwy i mnie kochał... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
nie bądź naiwna, pewnie, że można być tak blisko, malo jest takich historii? Z rodziców nie warto rezygnować a już na pewno dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
A czy ja zachowuje się jakoś nienormalnie że jestem o to zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
nienormalne jest to, że jesteś w niego wpatrzona jak w obrazek a on to wykorzystuje, jak się jest w związku to większość czasu i energii poświęca się budowaniu w/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest bardzo bliska rodzina, więc przestań wymyślać. Zazdrosna jesteś o kontakty z kuzynką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam przypadek
gdzie kuzynostwo ze sobą sypiało:o miałabym ją na oku, a ty nie jedziesz z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
bez przesady, nawet gdyby to była rodzona siostra to nie powinien spędzać z nią tyle czasu mając dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
No bo dla mnie jest dziwne spędzanie większej ilości czasu z kuzynką niż dziewczyna i kiedy on mi stawia ultimatum ze akceptuje to albo koniec to wnioskuje ze ona jest wazniejsza niz ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona nie pisała nigdzie, że facet spędza z tamtą więcej czasu, tylko, że dużo. To raz. Dwa - dziewczyna odmawia chłopakowi kontaktu z kuzynką, która jest dla niego jak siostra (pewnie się razem wychowywali), tylko dlatego, że jej nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra - zwracam honor, dopiero teraz wyświetliła mi się ostatnia wiadomość autorki. Możesz powiedzieć o co były te wcześniejsze spory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam przypadek
skoro dla niego ważniejsza jest kuzynka na twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój, jestes mloda znajdziesz kogos kto będzie chciał tylko z tobą spędzać czas i będziesz najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
Nie jade z nim, bo oni mnie nie lubia a ja ich... A nie mam zamiaru byc traktowana jak powietrze. Bo gdy jego kuzynka cos mowi to kieruje swa wypowiedz tylko do niego np: Kamil, a pamietasz jak bylismy razem u marzenki? albo kamil, chodz no na chwile, kamil kupuje sobie nowy telefon - ja w tym czasie stoje obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
Wcześniejsze spory np o to że on i ona razem sobie pija, chca organizowac wspolne imprezy, na ostatnim grillu ona przebierala sie w jego ciuchy... Kocham go ale to wszystko mnie przerasta, to mnie niszczy psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze...przyznaję...to są delikatnie mówiąc zbyt bliskie kontakty. Też bym się czuła nieswojo, a fakt, że są bliską rodziną, ale jednak to nie siostra, wcale nie polepsza sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
Dziś z nim o tym rozmawiałam i on tych stosunków nie zmieni... Czyli odpuścić sobie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam przypadek
ja bym odpusciła, zrób jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym odpuściła. Jeżeli tak bardzo kocha kuzynkę, niech się z nią zacznie umawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
nawet się nie zastanawiaj, zostaw go z tą kuzynką niech sobie z nia żyje, mógłby oczekiwać od ciebie akceptacji kuzynki gdyby nie spędzał z nią tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ektoderma
Dziękuję, bylo mi to potrzebne, przynajmniej wiem ze jestem normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×