kiedy przekłuć córce uszy?

Witam. Moja córka za 2 tyg skończy 10 miesięcy. Myślałam żeby przekłuć jej uszka, jednak nie wiem, czy jest to odpowiedni moment? Nie wiem, czy to aby nie za wcześnie? Boli taki zabieg? Poproszę o poradę doświadczonych rodziców :) i nie tylko.

w nocy

jej przebij na cichacza

wy przebijcie sobie mózgi bo na nic wam potrzebne!!!

Wiesz, sa dwie szkoly... Jedni twierdza ze im wczesniej tym lepiej, bo dziecko bolu nie pamieta i od poczatku traktuje kolczyki jak cos naturalnego. Drudzy mowia ze powinna to byc swiadoma (choc moze czasami nieprzelmyslana ;) ) decyzja dziecka... Ja zaliczam sie do tych drugich :P

wtedy kiedy sama o to poprosi....Mnie osobiście strasznie wkurza gadanie ciotek w rodzinie, że już dawno moja córka powinna mieć kolczyki. Moim zdaniem nie dodaje to uroku małej dziewczynce....

dla mnie taki niemowlak z uszami przebitymi to wiocha i obciach. Obśliniona buzia, cieżki pampers na tyłku, ledwo to gaworzyć zaczyna, nie bardzo wiadomo czy chłopak czy dziewczyna, smoczek w buzi...a tu kolczyki.... stara maleńka w najgorszym wydaniu. I po co jej kolczyki teraz? Żeby za nie ciągnać czy po jakiego wała? Jak bedzie chciala to jej przebij i tyle. Co z tego ze boli, wytłumaczysz jej ze zaboli, w życiu czesto cos zaboli i żyje sie dalej.

kolczyki dodają kobiecości. Ewentualnie dziewczęcości, i nie wiem po co one małej klusce która jeszcze do pampersa robi i nie bardzo kapuje że jest dziewczynką????

Ja przebiłam w 9 miesiącu. Mała owszem przez chwile płakała. Wydaje mi sie że nie tyle z bulu co z dźwięku jaki wydaje pistolet. Po dwuch miesiącach bez problemu jej zmieniłam kolczyki. Natomiast moja chrześnica była już troche starsza jak jej przekuwano i do tej pory ma uraz. Ma 5 lat i nosi jeden tylko kolczyk bo drugi kiedyś tam wyleciał i nie dała sobie założyć albo zdjąć teg pierwszego. Nie pozwala sobie wogule dotknąć ucha. Nie żałuje że małej przebiłam. Znam wiele przypadków 5cio, 10cio letnich dziewczynek, które wiedzą co to ból i nie chcą sobie przekuwać bo się boją.

dlaczego chcesz uszczęśliwić dziecko na sile ,dorośnie sama zdecyduje czy chce mieć.Wkurzają mnie takie matki co im się uwali w głowie ,że jej córka musi mieć kolczyki bo jak Ona może być bez jak wszystkie koleżanki poprzekłuwały swoim dzieciom .Weź i sobie poprzekłuwaj tam gdzie chcesz.

dlaczego chcesz uszczęśliwić dziecko na sile ,dorośnie sama zdecyduje czy chce mieć.Wkurzają mnie takie matki co im się uwali w głowie ,że jej córka musi mieć kolczyki bo jak Ona może być bez jak wszystkie koleżanki poprzekłuwały swoim dzieciom .Weź i sobie poprzekłuwaj tam gdzie chcesz.

widać jakie prostaki przebijają dzieciom uszy. Ortografia aż zęby bolą. Przebij dziecku uszy, jak sama będzie tego chciała. Do dziś jestem szczęśliwa, ze nie mam takiej popieprzonej matki, która chciałaby mnie uszczęśliwić na siłę.

jejku to tylko kolczyki które można zdjąć! Nie róbcie afery tam gdzie jej nie ma. Autorko ja bym na twoim miejscu poczekała do roczku.

mamuśka ...zrób sobie na afce...w kazdej chwili mozesz zdjąć hahahaha

Skoro to tylko kolczyki, to po co je zakładać? Niech dziecko samo zdecyduje czy chce mieć dziury w uszach czy nie. Ja bym nie chciała i każdego dnia oglądając je w lustrze, miałabym do mamy pretensję, że była tak durna. W mojej rodzinie na szczęście nie ma takich pustaków i dziewczynki przebijają uszy, kiedy same tego chcą, a nie kiedy chca tego mamuśki. I żadnych urazów nie mają, bo to ICH chęć, ICH świadoma decyzja. Dzieci są odrębną jednostką, nie waszą własnością. Jak chcecie koniecznie coś kolczykowac, to zróbcie sobie kolczyk w języku. :p

małej dziewczynki z przekłutymi uszami :o Wiocha i okropnie to wygląda :o Dziecko samo zdecyduje czy chce kolczyki czy nie. Ja mam np zal do matki ze przekłuła mi uszy bo nie podobają mi się kolczyki a tylko teraz mam blizne w uszach :o Więc jak dziecko dorośnie to samo powinno zdecydować ale i tak założe się że autorka to kolejna z tych matek, które świadomie dziecku krzywdę robią :o

o co pretensje? Czy wy poważne jesteście? przecież jak dziecko nie będzie chciało nosić to można zdjąć i dziurki się zarosną... Mi i siostrze mama przekuła uszy gdy byłyśmy małe teraz ja nosze sporadyczne na jakieś okazje kolczyki a siostra non stop nosi. Ktoś musi być nie poważny mając pretensje do rodziców o przekute uszy:) heheh

niu jak to robią kochające matki w Somalii :( jak można własnemu dziecku zadawać ból tylko dlatego, że na waszej wsi taka moda? Ty macocha jakaś jesteś a nie matka i liczysz się z tym co na to ciotki czy sąsiedzi, a nie z tym, że robisz krzywdę własnemu dziecku

żel do matki bo jej uszy przekuła...jesteś przykra

no faktycznie wielka mi krzywda przekucie uszu:) Wredne matki z was... to że macie brzydkie dzieci którym nawet kolczyki nie pomogą to nie nasza sprawa. Ostatnio jedna z takich wredoty jak wy pisała że dzieci z włoskami są brzydkie i że tylko łyse tak jak jej są śliczne.:) hehehehe

w uszach, to zrób jej jeszcze kilka, w nosie, pępku na cipce, na języku i gdzie tam jeszcze.. skoro to nic takiego... im wiecej tym lepiej, po co ma cierpieć jak dorośnie, teraz jeszcze nie powie jak cieriała, a jak zacznie mówić to może ci nawrzucać

faktycznie 10miesięczne dziecko dużo z tego będzie pamiętało

Ja przekłuwałam, jak młoda skończyła 6 miesiąc życia :)

jatez przebijałam córce jak miała 6 miesięcy popłakała i przestała teraz ma prawie 2 latka jakbym miała jej teraz przebijac uszy to bym juz sie neizdecydowała bo bo by sie zanosiła ;/

ja swojej córce uszu nie przekułam, gdy była taka mała. I wiecie co? dziś ma 15 lat i nadal uważa, że kolczyki są jej do niczego potrzebne. :)

Nie sądzę, żeby przekłucie uszu to była jakaś wielka krzywda i ból, z pewnością dziecko nie będzie miało traumatycznych wspomnień. Ci, którzy tak myślą chyba nie są całkiem normalni. Moim zdaniem, czym mniejsze dziecko tym lepiej, starsze bardziej pamięta i boi się bólu.

Ja i moja siostra miałyśmy przekłuwane uszy jak byłyśmy małe...sorki ale jakoś nie pamiętam żebym cierpiała z tego powodu fizycznie albo psychicznie.....a już na pewno nie miałam żadnych pretensji do swojej matki....absurd.

no ale po co przekłuwac tak małemu dziecku uszy?Nie bardzo rozumiem... Ja mam dwulatkę i planuję przebić jej uszy jeśli będzie chciała- proste. Jeśli nie będzie chciała to jej nie przebije- nie każda dziewczyna musi mieć przebite uszy. Ja mam, przebiłam jak miałam 14lat :) Moja mam nie ma przebitych a na wielkie imprezy nosi albo klipsy albo nie ozdabia uszu. Ale jesli się upierwsz przy przebiciu to od koleżanki ostatnio usłyszałam, że najlepiej przebić uszy maleństwu jak ma 9-10miesięcy.

Nie popieram szybkiego przekłuwania uszu, co jeśli gdzieś zahaczy i naderwie uszko. Więcej na ten temat widziałam http://linkbaby.pl/grupy/co-myslicie-o-przekluwaniu-dzieciom-uszu/