czy używacie osobnego recznika do tyłka? o co w tym niby w ogole chodzi?

spotkałam się ostatnio z tą nową modą na posiadanie oddzielnego recznika do wycierania pupy i narzadow rozrodczych po kąpieli. ja nie rozumiem po co wam to? przecież jak się wychodzi z kąpieli to ma się zarówno psitke jak i odbyt czyste. taka straszna to rzecz jak potem sobie tym samym recznikiem wytre czyste nogi? :P

Hahahahaaha....a co Cie to obchodzi?Jesli napisze ze tak to ty nagle tez zaczniesz tak robic?Rob jak sama uwazasz za stosowne i nie patrz jak inni to robia...O zgrozo!!Moze jeszcze zapytasz w ktora strone rozsmarowywuje maslo ?

A co to jest PSITKA ??? :-O :-O

a obchodzi mnie. pytam po prostu z ciekawosci, bo może kryje się za tym coś czego na pierwszy rzut oka nie dostrzegam :D jesli padną jakieś sensowne argumenty to może i zaczne. kto wie? psitka to cipka po prostu no :o tak ciężko się było tego domyślić? :P

bo mycie zbyt dokladne i dotykanie tym samym narzadow rozrodczych i odbytu bylo czyms wzbronionym, tabu. jeszcze 50-100 lat temu kobiety myly wagine tylko ja lekko pluczac, byl poglad ze mydlo tam szkodzi, jak i na odbyt. wiec nota bene po kapieli wcale te czesci ciala nie byly takie czyste, stad oddzielne reczniki. my dzisiaj myjemy sie doglebnie i dokladnie, ale tradycja oddzielnego recznika w niektorych domach jeszcze trwa

up

Codziennie zmieniam ręcznik a właściwie po każej kąpieli czy prysznicu.Myję się cała,wycieram najpierw czystym ręcznikiem twarz potem ręce,plecy,nogi .Stopy i na końcu czystym suchym kawałkiem części intymne .Następnie ręczni ląduje do prania .Nie mogę zrozumieć jak można po kąpieli wysuszyć ręcznik którym się wycierało i używać ponownie.Czułabym się brudna i śmierdząca.Mój były partner tak robił i robi .Nabrałam obrzydzenia do niego ,nie pomogły żadne tłumaczenia.Każdy robi jak uważa dla mnie nie do przyjęcia jest ponowne użycie już raz wykorzystanego ręcznika .Brrrrrrrr aż mnie ciary przechodzą

wycieranie "narządów rozrodczych" :O

a to niby dlaczego? co za roznica czy suszysz recznik prosto z pralki, czy taki ktorym wytarlas przed chwilą swoje CZYSTE ciało? :o wiadomo, ze jak sie makry recznik gdzies zwiniety to beda sie tam rozwijaly bakterie, ale jak sie go suszy? jak dla mnie to zwykłe natręctwo :D

no ja mam taki osobny recznik,ktorego uzywam do wycierania swoich czesci intymnych:) Jakos nie wyobrazam sobie,zeby najpierw wytrzec recznikiem tylek,a potem np.twarz.

to musisz miec wiele tych recznikow albo codziennie prac :)

akurat twarz to zupelnie inna sprawa. ja do twarzy używam ręczników papierowych.. ale nie dlatego, ze sie brzydze, po prostu jest to mniejsze narażanie się na jakieś syfy na buzce. i co w tym takiego strasznego wycierac swoje cialo recznikiem, ktorym sie tez wyciera swoj CZYSTY odbyt i czesci intymne.. moja cipka i pupka są czysciutkie po kąpieli, wiec czego tu sie brzydzić? smieszne. brzydzicie sie tym samym reczkikiem dotknac do cipki, a potem do twarzy, ale penisy brać do buzi swoich facetow to juz sie nie brzydzicie? :P

Bardzo ważny dylemat... Ja też mam jeden ręcznik, ale pamiętam, że jak byłam mała, miałam dwa... Nie wiem dlaczego... ;)

nie rozumiem, po co czysty recznik wywalac do prania i brac nastepny? jak sie raz czy dwa razy wytarlam czystym recznikiem, z samej tylko wody, to po co go prac? co innego jakis po silowni, zapocony. ale wychodzisz czysta spod prysznica, wycierasz tylko wode. to tak jakbys recznik wlozyla pod kran, zamoczyla - i do prania, bo brudny. nie mowie, zeby 2 tygodnie sie jedym wycierac, ale nie popadajcie w paranoje

tak, ja mam osobny recznik do czesci intymnych do ciala, twarzy i wlosow tez mam oddzielny czyli 4reczniki i piore wszystkie co tydzien:P

Ja mam jeden...do wszystkiego. Nie brzydze sie swojego ciala i jak wczesniej np wytre swoja pipke a potem twarz to nic sie nie stanie:)

wycieram papierowym ręcznikiem

Ja mam jeden recznik do ciala, a jeden do włosów i twarzy... Nigdy nie pomyslallam by miec jeden do dupy jeden do cipy jeden do lewej nogi jedne do prawej itd po co?

osobny ręcznik po to, żeby jeśli ma się choroby właśnie 'tam' to aby nie narazić się na rozniesienie ich na inne powierzchnie naszego ciała. Ciężko naprawdę się domyślić??

a ja mam osobny ręcznik do twarzy, a osobny do ciała :)

no ciężko się domyślić, bo jak ja "mam choroby tam" to idę do lekarza i się leczę, a nie uskuteczniam jakieś ceregiele z ręcznikami. tak btw to jeszcze nie słyszałam, żeby np z cipki sobie przenieść grzybicę np na ramię :D haha

a jakie to choroby ma się "tam", które roznosi sie po calym ciele podczas wycierania po umyciu? nie widzę żadnego powodu, żeby każdą czystą część ciala wycierać czym innym

tak mam osobny tak, ja mam osobny recznik do czesci intymnych do ciala, twarzy i wlosow tez mam oddzielny czyli 4reczniki i piore wszystkie co tydzien licząc skromnie 3 osoby w rodzinie, to 12 ręczników wisi w łazience? super....

osobny recznik tez jesli ktos ma bidet i po podmyciu sie w ciagu dnia nim wyciera

do wszystkiego

hehe ale mnie smieszy osoba ktora wyrzuca do prania po jednym wytarciu... a autorka mowi dobrze , twarzy boja sie dotknac tym samym recznikiem ale penisy do buzi biora.. pomyslcie co wy gadace

A ja mam okolo 17 reczniko. Wiec po kolei: - jeden na stopy - jeden na nogi - jeden na brzuch - jeden na plecy - jeden na rece - jeden na dlonie - jeden na szyje - jedenna wlosy - jeden na cipke - jeden na pupke I to jest juz dziesiec i teraz tak - jeden na usta - jeden na uszy - jeden na oko - jeden na oko - jeden na poliki - jeden na ogolnie tak buzke - i jeden w zapasie jak by tamte byly mokre. I jestem czysta

Nawet jak się wychodzi z kąpieli i wyciera mokre ciało a potem suszy ręcznik i znów go używa to na pewno nie jest on taki jak z prania,może i to natręctwo ja tak nie sądzę .Dla mnie ręcznik raz użyty do wytarcia całego ciała nadaje się tylko do prania i codziennie zmieniam na nowy .Robię tak bo jestem pielegniarką z zawodu i u mnie musi być wszystko świeże.Wysuszony ręcznik po kąpieli to siedlisko bakterii i grzybów.

:-D ja mam 2, jeden do twarzy, rąk (w ciągu dnia) i do włosów, a drugi duuży do ciała. Nigdy nie myślałam dlaczego tak jest, od dzieciństwa tak było u mnie w odmu i teraz to przeniosłam do swojego ;-) Jak wychodzę spod prysznica do ręcznikiem małym wycieram twarz i zawiązuję na głowie turban, a dużym otulam ciało ;-) i tak odziana, oczyszczam jeszcze twarz płynem micelarnym i robię inne zabiegi kosm. więc mi 2 ręczniki sa potrzebne

hehehehe :D