Gość Pokusa333 Napisano Sierpień 10, 2011 Mam problem z ktorym nie potrafie osbei poradzic. A mianowcie - dawno juz nie bylam w zadnym zwiazku tj. ok 5 lat co nie znaczy ze nie mialam seksu itp I wlasnei w tym problem sam seks i to wszsytko. Potrzebuje stabilizacji normalnego uczucia i partnerstwa a nei tylko seksu. Nie potrafie zbudowac trwalych relacji z kims na kim mi nawet zalezy. Dajmy na to spotykam sie z jakims facetem jakis czas i niby fajnie i cacy i pewnego dnai ladujemy w lozku a pozniej...koniec - chcialby samego seksu. Z drugiej strony robie blad traktujac facetow jak swoich kolegow czy tez partnerow na seks. Ale kurcze nei umiem inaczej po prostu zaczynam cos z d*upy strony. Zaguszam takim zachowaniem swoje emocje , lek przed otraceniem i skrzywdzeniem. Ale tak naprawde potrzebuje stabilizacji. I prosze nei piszcie ze jestem taka i owaka widze swoje bledy i wady...tylko problem polega w tym jak sie ich wyzbyc? Jak stac sie interesujaca kobieta ktora nei bedzie zagluszac swoich emocji? Moze seksuolog? Bo mysleze w gre wchodza jakies zaburzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach