podoba mi sie dziewczyna w takiej nalesnikarni, jadam tam 3-4 razy w miesiacu

ona ma na oko 20-23 lata, ja mam 29 jak ja poderwac? dodam, ze ineresuje mnie wiecej niz tylko seks ale nie wiem jakie szanse, ze cos z tego wyjdzie a wiec szanse, ze nie ma chlopaka oraz ze da mi nr telefonu i zechce sie spotkac ? jak najlepiej to rozegrac ? :)

naściemniaj jej że masz 25-26 lat max. bo normalna 20 latka takim staruchem sie nie zainteresuje

weź ją zostaw :O Ona jest z wyższych sfer

a mi sie on podoba i co mam zrobić? http://www.uniface.pl/Sexy-Demoty-GALERIA-g20 19-3733

kupuj u niej duuuużżooo naleśników

ojjjjjjj staruchem a gdzie on jest stary co ty gadasz dziewczynoooo ..... nie jedz tyle nalesnikow bo niedlugo peknieszz:)

powiedz zeby pokazala ci swoje nalesniki:)

jeszcze jakies opinie?

:)

nie kłam z tym wiekiem, bo jestes młodym męzczyzną, uśmiechnij się do niej i spytaj czy nie mialaby ochoty pojść na kolację po pracy

dzieki za normalna odpowiedz no wlasnie nie wiem, czy od razu na miejscu zapytac czy pojdzie na kawe/kolacje ze mna, czy najpierw poprosic o numer telefonu, potem zadzwonic na spokojne wieczorem i wtedy pogadac ?

ok, absolutnie ostatni raz podbijam

myślę, że lepiej zapytać o kolację niż o numer... ja osobiście wiele razy miałam taką sytuację (pracuję w sklepie) że faceci pytali mnie o numer tel i nigdy nie brałam tego serio i mimo że mam faceta przez co i tak nie umówiłabym się z nikim to prędzej wzięłabym na poważnie zaproszenie na kolację niż zapytanie o numer.... a powiedz skoro bywasz tam dość często i zapewne obserwujesz ją to pewnie zauważyłeś, czy dziewczyna zwróciła na Ciebie uwagę??

bywam nie czesciej niz co tydzien ale dopiero od ok 2-3 meisiecy, najpierw nie zwrocilem tam uwagi na nia, tym bardziej, ze pracuje tam chyba pare osob nie wiem czy ona zwrocila na mnie uwage (choc mysle ze kojarzy mnie jako klienta), chyba jednak faktycznie najpierw sporbuje zrobic, zeby mnie jakos polubila, a dopiero potem zapytam o umowienie sie ' ale dziwi mnie, ze mowisz, ze na kolacje zaprosic jest Ok, a zapytac o numer nie w koncu po co mialbym chciec jej numer? a zreszta, zeby sie umowiac na kolacje, i tak musialaby mi dac numer watpie, zeby byla chetna na kolacje akurat tego samego dnia, jesli juz, to mysle, ze wymagaloby to osobnego umowienia sie - tak czy siak :)

no nie wiem ja akurat bardzo często byłam pytana o numer tel w pracy więc po pewnym czasie po prostu przestało to na mnie robić jakiekolwiek wrażenie, za to gdybym nie była zajęta to zgodziłabym się na pewną randkę którą zaproponował mi jeden ze stałych klientów sklepu hehe czemu randka tak a numer nie? otóż ja jestem tego zdania że na randkę zawsze można pójść (oczywiście tylko wtedy gdy nie jest się w związku) i nawet gdy randka nie wypali i nie chce dalej kontynuować znajomości to po prostu dziękuję za spotkanie wychodzę i koniec nie ma tematu a gdy chłopak ma już mój numer wtedy sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana gdyż nie każdy rozumie że jedna ze stron nie chcę kontynuować dalej znajomości... ale to tylko moja wersja postaraj się bywać tam częściej ( ja na Twoim miejscu postarałabym się odwiedzać to miejsce znacznie częściej) wtedy jest większa szansa, że dziewczyna zwróci na Ciebie swoją uwagę, bądź miły zagaduj, komplementuj jej uśmiech, uczesanie czy też oryginalne kolczyki, uśmiechaj się i postaraj się aby zapamiętała Cię jako wyjątkowo miłego faceta, myślę że to jest dobry sposób na to żeby zwrócić jej uwagę i daj do zrozumienia że Ci się podoba

Ty facet ona ma już 32 lata , a nie 20 , 23 !

jakby facet skomplementował moje kolczyki to bym pomyślała, że pedał :D to samo się tyczy uczesania :)

ok, dzieki :)