Wierszyk dla kobiet :)

WHO, dlaczego wątpliwy zaszczyt? No i o jakie spięcie chodzi? Miałem jakieś spięcie z reminką?

Cholera ale ze mnie kabel...:(:P

Heaven, nie odpowiedziałaś jak Ci minął dzień? :P Beliar, A nie nic... tak sobie gadam. Z reminką nie przypadliśmy sobie do gustu :).

Dobrze, dobrze :) choć spałam może 3 godziny, nie mogłam zasnąć. Byłam u brata przez parę dni, teraz jestem w domu :) i właściwie to by było na tyle:P

No ja spałem normalnie... 8h snu za mną. :)

Zazdroszczę:) dzisiaj mam limit tak gdzieś do północy i do spania :O

To się nawet dobrze składa bo ja też miałem proponować wcześniejsze położenie się spać - jutro czeka mnie poranne wstawanie.

A Tobie jak minął dzień?:)

Mnie... hmmmm... dobrze :D. Ja rzadko kiedy mam złe dni :P.

Ja się rozpisałam a tu mnie zbywa Organizacyja:P

No oki... w sumie jeszcze nie jest późno... ale może to Twoje pytanie nie jest jakieś zabójcze ;). Zapodajesz :).

Niezabójcze :) Powiesz mi swoją pierwszą literę imienia?:) P.S. Zr zbywaniem chodziło mi o to, że kiepskawo opisałeś jak Ci minął dzień:P;)

Ze*

heaven dzisiaj zapodała foto - miało to miejsce na temacie traktującym o pięknej duszy uwięzionej w brzydkim ciele :o http://www.voila.pl/080/he95x/index.php?1\ WHO prawdziwy koneser damskiej urody z Ciebie ;)

Na to pytanie, jeżeli w ogóle (bo to też niepewne), to odpowiem o jakiejś późnej godzinie... pokroju 3 w nocy :).

ooo jak miło :) dowiedziałam się jak wyglądam :)

A ja przybywam pochwalić się Wam moim lekutko podobym do mnie portretem. :D

też tak myślę :) trolle jeszcze się tu panoszą.

Faktycznie Toby:)

Eeee... Beliar - respect :D. Heaven, przy czym jak pisałem... nie jestem w stanie powiedzieć czy odpowiem nawet o takiej godzinie. To pytanie jest... biorąc pod uwagę ilość informacji, które na tym forum napisałem... niebezpieczne - a dokładnie odpowiedź na nie :).

Masz rację :) kiedy indziej to z Ciebie wyduszę;) Właśnie widać jak mój podszyw ruszył gdy wkleiłam zdjęcie tej dziewczyny i powiedziałam, że podobnie wyglądam. Czyta zawiść i zazdrość. Niewiarygodne, że też komuś chce się poświęcać tyle energii na takie za przeproszeniem skurwysyństwo.

co prawda lekko spóźniony, ale jest wierszyk: Ja cię KO... zą poszczuję, Ja cię LU... dźmi obgaduję, Ja cię ŚCI... aną zatrzymam, bo innego rymu ni mam. :P

Osobiście uważam jest jest to jeden z forumowych stałych bywalców/uzależnieńców pokroju offermy. Oni i tak nic innego nie robią, a kafe to ich życie zatem strata chwili czasu na coś takiego to dla nich absolutnie nic.

Dobra to jeszcze nie ma o mnie wierszyku tak jak o innych prawikach. Powoli, powoli i miejsca w szanownej lozy prawików się dorobię :D

Zatem to ich życie. Jakież ubogie i prymitywne:)

Zatem to ich życie. Jakież ubogie i prymitywne takie jak i Twoje , noworodku kafeterii :) przyganiał kocioł garnkowi ;)

Beliar, jeszcze mniej wątpliwy zaszczyt :) ... tzn. nie chodzi o samo prawictwo, a o towarzystwo :). Heaven, spora część tutejszych uzależnieńców ma prymitywne poglądy zatem życia też mają najpewniej prymitywne.

Piszę o podszywaczach i wredoty na kafe. Ja tak nie postępuje. Jeśli się poczuwasz - przykro mi. Uderz w stół a nożyce się odezwą:)

spora część tutejszych uzależnieńców ma prymitywne poglądy zatem życia też mają najpewniej prymitywne. alkoholicy też mówią ,że w każdej chwili mogą przestać ;)

Jestem tu z jednego powodu a Tobie nic do tego Pomarańczo