DO FACETOW : CZY BRZYDZI WAS SEKS ZW CZASIE OKRESU?Dziewczyny tez sie wypowiadac

niech mnie szlag jasny trafi! dostalam okres 6 dni za wczesnie... jade nad morze z moim... no i mam okres ;/ wydadnie 3-5 dzien okresu... myslicie ze nici z seksu? jestesmy 3 lata razem...

a wcześniej uprawialiście seks podczas okresu?

Ewentualnie podczas prysznica - normalnie nie.

Dobry Marynarz i po czerwonym Morzu popływa :):)

O ja jeeeebię

nie, nigdy mu na to nie pozwalalam... ;/ nieraz mowil ze spoko jemu to nie przeszkadz... co myslicie?

Jak mu nie przeszkadza zostac "Apaczem" to nie masz sie co stresowac , bywaja i takie sytuacje

mnie osobiscie obrzydza seks podczas okresu, mojego faceta nie,

Dobry koń nawet po błocie pociągnie ! :) He He He - Bez obrazy :)

No właśnie, ale trzeba mieć dobrego konia :D A o to coraz trudniej.;)

Ale problem... Jak się nie brzydzi to o co chodzi? Robiłem to nie jeden raz i było dobrze.

niby jemu to nie przeszkadz... mowi ze spoko... ale ja cos przeszkadza, ale czy tak jest narpawde...?! otro pytanie ;p mnie powiem szczerze tez trocghe brzydzi... ale cholera wakacje bez seksu ? w domu nic praktycznie nie da rady porobic

No właśnie ! też jakoś nie widze problemu ?

A na ile dni wy wybywacie na te wakacje ?

na dł weekend jedziemy, na 3 dni ;/

Jesteście parą i całe wakacje czekacie żeby się własnie przez te 3 dni bzykać ??????????? A przez reszte wakacji tego nie robicie ??????????????/ Ile wy macie lat ??????????????????

Spróbuj. To naprawdę nic takiego :] Moja mówi że nawet lepiej bo ciągle mokra chodzi :P Jak się krępujesz to 2 lampki wina i jazda. Pamiętajcie o ręcznikach papierowych!

Kochasz go ? On cie kocha ? Pragniecie się ? marzycie o tym seksie ? To żaden powód (okres) wam nie przeszkodzi !!!!!!!!!!!!1 Milej zabawy dzieciaki ! :) NO ! TYLE W TYM TEMACIE !

wiesz co on pracuje za granica i ciezko nam sie spotykac, na wakacjach bylismy w lipcu i bulo ok... ale po 17 jedzie spowrotem do anglii i znowu 1miesiac go nie bedzie :(, eh. ja mam 22, on 24

prysznic bedzie dla was dobry

moze macie racje;p winko, alkohol po imprezie i chyba powinno byc oka

zadna strata, ja ze swoim nie upraswiam seksu od dwopch tygodni, z niewiadomego powopdu ;| zaczyna mnie juz wkusrwiac

niby macanko jest i mowi albe bym cie... ah ty ale bym cie zgwałcił.. a i tak do niczego nie dochodzi. porazka naprawde

może ma powody?? stres???

moj mial schiz jak jego brat w wpadl i sie bzykac niechcial ;p

właśnie nie, pomiedzy nami jest bardzo dobrze, tuli mnie, całuje, docinam mu, ze jest impotentem.. wczoraj cos sie rozmarzył.. pamietasz jak sie bzykalismy namietnie.. a ja mowie, nie nie pamietam tak odlagłych czasów.. myslalam ze dam mu do myslenia a ta cipa usnał koło mnie jakby nigdy nic ;| wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

znow wyjezdzamy na weekend i pewnie nie bedzie okazji,zeby sie pyknac, bo bedziemy w mieszkaniu ze znajomymi (u nich) a ta ofiara losu na pewno bedzie wydygany

to właśnie te docinki moja droga mogą sprawiać taki stan rzeczy

ehhhh.. na wyjezdzie w poprzedni weekend, bzyknelismy sie tylko dwa razy i to rano po przebudzeniu, wiec bez zadnych igraszek ani nic. Naprawde zaczyna mnie juz irytowac

to co mam zrobic,ze ta mameja tego nie rozumie? to dla mnie sytuacja zenujaca i ponizajaca..