Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmarnowany_on

Nie żencie sie.

Polecane posty

Gość zmarnowany_on

Zostawie ją, przeciez jak ona sie zachowuje, juz przed slubem potrafiła miec akcje, ale nie o takie pierdoły. Nie wytrzymuje, ile mozna, przeciez jak grochem o ściane..... nawet zle położona szklanka ją denerwuje.... piertole, zostawie ją, oczy sie jej otworzą. Sama uja potrafi, ale mądra w pysku jak.... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwana kurwiekurwapogania
mnie tez by wkurwiala polozona szklanka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie baby takie same są, zawsze tak jest i to z każdą babą. Kurwa a faceci są tak durni że się z nimi żenią. Ja nigdy nie popełnię tego błedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci potrafią tak nabałaganić, że głowa mała :D gdyby nie opierdzielić jednego czy drugiego od czasu do czasu, to wszyscy utonęlibyśmy w śmieciach, szklankach, talerzykach, ubraniach, papierach i wielu potrzebnych rzeczach, które muszą leżeć "na widoku" :classic_cool: faceci ratujemy Wasze życie i zdrowie, doceńcie to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozowa lornetka
Znajdz sobie brunetke one sa takie cudowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
mays, jak się nie ożenisz to nadal będziesz prawikiem, przecież ty potrzebujesz ponad roku, żeby zgodzić się na "darmowy seks" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NB faceci potrafią tak nabałaganić, że głowa mała gdyby nie opierdzielić jednego czy drugiego od czasu do czasu, to wszyscy utonęlibyśmy w śmieciach, szklankach, talerzykach, ubraniach, papierach i wielu potrzebnych rzeczach, które muszą leżeć "na widoku" faceci ratujemy Wasze życie i zdrowie, doceńcie to Swieta prawda !!!! walcze z tym od 3 lat i nic :( :O ja tonę w recznikach papierowych- zużytych, bo ciezko do kosza wrzucić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowany_on
taa utoneli by w smieciach..... prosze cie.Skoro jestem we własnym mieszkaniu to czy ja tą szklanke połoze na biurku czy na stoliku i czy ona tam bedzie stała dzien czy tydzien to kurde nikomu chyba głowa nie spadnie nie ? No bez przesady, w domu mam sie czuc jak w wiezieniu ? Jak bede miał ochote i chęc tą szklanke odniesc to ją odniose i finito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkając z kimś niestety musisz brać pod uwagę opinię tej drugiej osoby :) chyba, że obydwoje jesteście bałaganiarzami, wtedy luz ;) chciałabym mieć takie zmartwienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgaga.
nie no, źle położona szklanka to grzech niewybaczalny, a tak na poważnie, to fakt faktem większość mężczyzn to niesamowici bałaganiarze :)) a ślub? po co brać ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowany_on
ale to sie robi mega irytujące jak ktos ciągle ma do ciebie jakies pretensje, ze to zle a tamto tak, a to tak, a z tym tak, a to teraz, a to później.... no kurde. Co to więzienie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nessi321
Jestem brunetką, mój Kochany nie potrafi talerza po sobie wynieść , po kolacji zostaje do rana na stole aż pozbieram ja. Kiedyś faktycznie się czepiałam, teraz olewam-nie mam siły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj wiesz co nie ma sensu
a wiesz jak irytujące jest jak ktos tak bałagani???? mój ciagle jak je przy kompie to zawsze zostawi, czy talerz, czy kubek po jogurcie z łyzeczka w srodku a obok sreberko od niego... szlag mnie trafia!!!! albo jak zje przygotowany przeze mnie obiad i talerza do zlewu nie zaniesie autor był na 100% wychowywany w syfnym domu, gdzie nie wymagano od niego czystości i w sprzataniu widzi przymus i więzienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie jest źle z naczyniami :) najgorsza plaga to ubrania porozkładane we wszelkich możliwych miejscach "żeby się nie pogniotły" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vmcx;\v
faceci to głupie mendy, maminsynki, których mamusia nie nauczyła sprzątać, bo zawsze robiła to sama. Żenią się bo przecież musi im ktoś gotować, sprzątać po nich brudy i prać śmierdzące gacie i skarpetki. Jeszcze te kurvy męskie narzekają, dobrze że sie ciebie czepia, jak jesteś fleja. Bo to nie jest twoja mamusia ze cie po pustej główce pogłaska i sprzątnie po tobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala allaaa
"u mnie nie jest źle z naczyniami najgorsza plaga to ubrania porozkładane we wszelkich możliwych miejscach "żeby się nie pogniotły" nie macie szafy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowany_on
A co ma do tego wychowanie i warunki w jakich sie ktos wychował ? Oczywiscie, jesli rozrzucałbym wszystko po całym mieszkaniu to ok , ale ku**** kubek ktory stoi na biurku chyba nikomu krzywdy nie zrobi, a i jdnego kubka tez nie mozna nazwać syfem prawda ? z talerzami to samo. Zjesz obiad i nie mozesz posiedziec 5 minut, bo 1: ROZKAZ : Trzeba wstać i szybko odnieść talerz, co by sie ukochana nie zezłościła... przeciez to chore !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala allaaa
autor był na 100% wychowywany w syfnym domu, gdzie nie wymagano od niego czystości i w sprzataniu widzi przymus i więzienie. to że on jest brudasem niekoniecznie znaczy że był w syfnym domu wychowany, tylko po prostu mamusia go nie nauczyła sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj wiesz co nie ma sensu
hehe u mnie z ubraniami raczej spokój, bo ma robocze do pracy i one maja swoje miejsce, a o domowe to jakos szczegolnie nie dba - zaklada, potem do kosza na pranie jak sie myje. ale standardem jest zostawianie bałaganu po sobie. Np. pyta: pomóc ci cos w obiedzie? ja odpowiadam: pokrój drobno 2 cebule. On wyciąga te cebule ze spizarni, obiera z łupin - łupiny kladzie na blacie. Bierze deske i nóż, kroi ta cebule. wrzuca na patelnie czy gdzies. a deska, noz i lupiny zostaja a on juz na kompie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowany_on
jesteswcie chore. co ma sprzątanie do nieodniesionego kubka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest wola Boska
"Żenią się bo przecież musi im ktoś gotować, sprzątać po nich brudy i prać śmierdzące gacie i skarpetki. Jeszcze " To się nazywa podział ról i porządek społeczny. Każda z płci jest stworzona i przystosowana do innych zadań. Facet ma pracować, zarobić na dom i rodzinę, zapewnić kobiecie środki do życia, a po pracy musi mieć spokój. Kobieta za to musi go słuchać, zajmować się domem, sprzątać, zajmować się dziećmi i zaspokajać męża. Bo bez niego by zginęła i jest od niego uzależniona. A facet martwi się o finanse i walczy ze światem, to on ma prawdziwe problemy. Żona ma za to święty spokój i wydumane, drobne problemiki. Coś za coś. To sprawiedliwy podział. Skoro ci żona nie chce wypełniać swojej roli, jest mało kobieca i jędza. Rzuć ją w diabły i znajdź sobie inną, milszą, młodszą i przyjemniejszą w obyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz jej zostawiać. Po prostu ją wychowaj. To, że ktoś nie jest pedantem to nie znaczy, że był wychowany w skrajnym syfie. Ja przestałam zwracać uwagę na takie drobiazgi jak szklanka czy talerz postawiony na stole w pokoju. Niech sobie stoi. Każdego wieczoru przed pójściem spać zagarniamy wszystko wspólnie i jest ok. Wkurza mnie jak ktoś jest taki w gorącej wodzie kąpany, że wszystko musi być zrobione teraz, już bo inaczej mu żyłka pęknie i dostanie wylewu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj wiesz co nie ma sensu
autorze, miejscem brudnych kubków jest zlew, komp i jego otoczenie nie jest zadna przechowalnią pierdolniku tymcazsowego. a ja po obiedzie wymagam sprzatniecia talerzy i potem sobie siedzimy/lezymy i jest miło, a nie wąchamy resztek z talerza a nie oglądamy np. ości z ryby czy niedojedzonej surowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy szafę :) ale on lubi mieć wszystko pod ręką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowany_on
do oj nie wiesz co nie ma sensu - kazałas mu pokroić celube, to pokroił. A tobie żle. Chcesz porządku to okresl sie dokładnie. powiedz: kochany mój mężu, czy raczyłbys pokroic celulkę w kostkę, wrzucić ją do garnka i posprzątać łupinki, a nóż włożyć do zlewu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
awantura o szklankę? to już naprawdę trzeba nie mieć z czego robić problemu. a poza tym - jak są tylko 2 osoby, to nikt mi nie wmówi, że stoją jakieś piramidy szklanek i talerzy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj wiesz co nie ma sensu
zmarnowany, ale to chyba jest oczywiste????? jak mówisz zonie: idź do sklepu kup chleb, to oczekujesz, że ona kupio ten chleb i juz w tym sklepie posiedzi do jutra, bo przeciez nie kazałeś jej wrócic z chlebem do domu ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmarnowany_on
są rzeczy oczywiste i mniej oczywiste. Poza tym jak przyczepi mi sie jeszcze raz do nieodniesionej szklanki to po prostu pissgne nią o ściane i powiem: Nie ma szklanki, nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj wiesz co nie ma sensu
reminka, u mnie przy kompie czesto wyglada to tak: stoi na glosniku talerzyk z lyzeczką - bo jadł ciasto obok kubek po jogurcie ze sreberkiem, 20cm dalej kubeczek po serku homogenizowanym, paczka po drazach, łupinki od pistacji i butelka (2l) napoju. no czy komp to smietnik? a to powstało jak ja juz poszłam spac a on jeszcze przy kompie siedział i oczywiscie to do rana tu było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojj wiesz co nie ma sensu
zmarnowany mam nadzieje, ze Twoja zona równie szybko pizgnie toba o sciane :D mi mojego powoli udaje sie wychowac - jest lepiej niz bylo np. 3 lata temu, wiec jakis postep jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×