podoba mi się facet, który ma dziecko z inną, ale nie są parą

nie jesteś? co za rozczarowanie :O

Twój cynizm nawet nie jest zabawny, raczej wymuszony :(

Czy chodzi o ten topik w którym ciężko było oprzeć się wrażeniu, że fiku miku przedawkowała kawę i się jej nudzi? :P

to nie cynizm kotku tylko sarkazm :p

Moorland niektórzy nie znają sie na żartach ;)

i chyba ty sie do nich zaliczasz

całe szczęście że do nich a nie ich :D ufffffff

Myślę, że on Cię po prostu nie lubi. :P

nie lubi mnie i poluje na wszystkie dyskusje, w których biorę dyskusje :D

cóż za składnia :D

poważnie nie wiem, czy on wie, że to są żarty czy tak serio się czepia :P

nie lubię tego, kiedy ktoś kto ma mizerne doświadczenie życiowe pozuję na wszystkowiedzącą gwiazdę kafe :P

moor, dwoje to para, troje to już tłum :)

doradzam tylko w tematach, w których mogę pomóc nie wypowiadam się na temat małzeństwa itp

Od tego jest forum, żeby każdy mógł powiedzieć co na dany temat sądzi. to tylko subiektywne opinie. Poza tym co to za określenie "mizerne".

a jednak będąc dziewicą wypowiadałaś się w temacie życia seksualnego

Wiesz, opinie na dany temat można mieć nawet będąc dziewicą.

no i wcięło gwiazdeczkę fiku - weczkę :O

bo chciałam się dowiedizec czegos z tej dziedziny :) tak ciężko to pojąć ;)

twoje wypowiedzi nie nosiły znamion ciekawości, raczej miały tendencję do umoralniania :P

coś mi się koleżanka zawiesza :P, no to znikam

Ty masz inną perspektywę, ja mam inną perspektywę. Wydaje mi sie, że mi jest bliżej do zrozumienia młodej dziewczyny i jej problemów niż facetowi po 30stce. Ty nie umiesz postawić sie w jej perspektywie (tak jak ja nie umiem w Twojej), dlatego nie doradzam ludziom po 30stce, bo im nic nie jestm w stanei sensownego napisać. Pomagam duszyczką podbnym do mnie, mówiąc, próbują obalić poglądy starszego dżentelmena, który zapewne te 10 lat temu tez nie był taki śmiał w sprawach damsko-męskich i inaczej do nih podchodził :)

nie bądź taki szybki Bill, zawieś się na kilka chwil....

No z opisu facet naprawde fantastyczny :/. Rozszedl sie z dziewczyna w polowie jej ciazy, tzn w momencie kiedy ona go najbardziej potrzebowala. Prawdziwy mezczyzna, nie ma co. A tamtej dziewczynie nie ma co sie dziwic ze go chce zaciagnac do slubu, zostala sama a jej dziecko jest bekartem, a przeciez sama sobie dziecka nie zrobila, byla w zwiazku. Ja bym sie od takiego Don Juana z daleka trzymala, bo jakbys np zaszla w ciaze z nim to Cie prawdopodobnie w doope kopnie bo przeciez opcji slubu nie ma w pakiecie.

jak wierzysz w to, ze ciaza nie byla powodem ich rozstania to Twoja sprawa, ale normalny facet kobiety w ciazy nie zostawia bo wiadomo ze czesto nie jest ona wtedy soba-hormony dzialaja

facet ktory zostawia kobietę w ciąży ? ja bym sobie podarowała

Pamiętaj, że to nie jest łatwa sytuacja. Teraz spędza weekendy, ale potem będą wakacje, albo święta. Z drugiej strony sama byłam gotowa na taki właśnie układ, tylko byłam w nieco innej sytuacji. Tzn. mój chłopak dowiedział się, że ma dziecko i myślałam, że skoro jesteśmy tacy szczęśliwi, a on tak źle mówił o byłej, to nadal będziemy razem. On wybrał co innego: odpowiedzialność. Ma się z nią ożenić z powodu dziecka, o którym się dowiedział, jak miało 2 miesiące. Żal mi tego związku, bo naprawdę dobrze się zapowiadał, ale chyba zrozumiałam, że to nie jest takie proste. Szczególnie, jeżeli była chce ślubu i liczy na to, że on do niej wrócił. Ma nad Tobą przewagę: dała mu dziecka, a to wiąże na zawsze. Ja nie miałam okazji się przekonać, jak to jest, ale dużo rad przyjaciół się nasłuchałam. Takie związki się udają, ale nie jest to proste. Niestety zgadzam się z opiniami osób powyżej, że to nie świadczy o nim dobrze, że zostawił dziewczynę w połowie ciąży.