Co to znaczy porządna dziewczyna?

ale zarazem taka z którą można zaszaleć, nie nudna, związalibyście się z kobietą która poszła z wami do łóżka po 3 miesiącach?

a kto by tyle czekał? :D

Po trzech miesiącach czego?

trzymania się za rączki :D

znajomości, spotykania się

po 3 miesiącach? a to jakaś dziewica orleańska? :D

nie ale z doświadczeń moich kolegów wiem, że powściągliwe laski zatrzymują na dłużej a nie tylko do bzyknięcia

bo muszą dłużej czekać na to bzyknięcie :D

porządna dziewczyna to taka , która przędzie wełnę na onuce.

hehehe, jajcarz z ciebie :D

tobie też niczego nie brakuje :D

"nie ale z doświadczeń moich kolegów wiem, że powściągliwe laski zatrzymują na dłużej a nie tylko do bzyknięcia" a co ma piernik do wiatraka? jeśli facet jest dla laski którymś z kolei, to co za różnica, kiedy pójdą do łóżka? skoro typ 1, 2, 3 i 10 czekali krócej, to dla jedenastego nagle zrobi się "porządna" i on ma czekać na seks przez rok? :D

Nie ma czegoś takiego jak dziewczyna łatwa i trudna. Są tylko takie którym sie podoba jeden chłopak bardziej a drugi mniej.

znowu belerofront i jego mądrości :O

Porządna dziewczyna to taka, która jest porządna z punktu widzenia tego, dla kogo powinna być porządna. Krótko mówiąc - pojęcie względne.

porządna to taka, która nie kradnie batoników w markecie :D

Naprawdę? A ja przez całe życie uważałam,że porządna dziewczyna to taka , która NIE "daje du*y" w ogóle ! Tylko po ślubie, żeby urodzić dzieci. Nie rozumiem, co tak psuje młode dziewczyny. Trzymać za rękę - w porządku, pocałować - w porządku, no bo to takie romantyczne. No, ale coś więcej? Nie mogę wyobrazić sobie siebie komukolwiek "dającą du*y".

taka co nie daje pierwszemu lepszemu tylko sie zastanowi

>>>A ja przez całe życie uważałam,że porządna dziewczyna to taka , która NIE "daje du*y" w ogóle ! Tylko po ślubie, żeby urodzić dzieci.<< A jak juz urodzi dzieci, to przestaje dawac!

miec za soba wielu partnerow

Porządna dziewczyna to taka która szanuje się a nie wskakuje byle komu do łóżka.

porzadna to nie idzie z kazdym do lozka

Z każdym chętnym to nie idę, idę z takim, który mi odpowiada a to nie jest każdy :)

ja nie jestem katoliczką i żadne śluby mnie nie obowiązują ,nie jestem porządna bo uznaje własne zasady,jestem wybredna i bez uczuć nigdzie nie idę a kochliwa nie jestem

Seks może być nawet i później. To nie wyścig. Ja mam taką zasadę, że nie idę do łóżka z kobietą, której nie znam, nic do niej nie czuje bądź ona nie chce lub ja. Seks powinien być czymś więcej niż tylko tanim towarem przytrzymującym przy sobie drugą osobę.

To dlaczego seksisz się ze swoją pingwinica?

ja jak jestem zakochana to nie umiem tyle czekać :P na pewno dziewczynom które okazują powściągliwosć, lepiej jest potem manipulować facetem. Znam dziewczynę, która powiedziała chłopakowi, że po ślubie pójdą do łóżka, ten oświadczyl się jej w 3 miesiącu znajomości:D jakby spróbował przed, to by się tak nie spieszył. Albo rzuciłby ją, gdyby szukał jedynie sexu.

Marzenia o porzadrość pingwinicy? Że niby nie od razu lodziara została? :P pomarzyc sobie możesz;)

seks nie ma nic do tego czy dziewczyna jest porzadna. Ogolnie pierwszza zasada nie powinno byc tak ze twoja dziewczyne zaliczylo wpierw pol miasta, po drugie ze ma bekarty, po trzecie ze mieszka ze swoim bylym bo mniej placi :), po czwarte nie jest pewna czy ma chlopaka jak ja poznales. I ogolnie ze daje tylka na pierwszej randce. KAzde dziewczyny co sa na internecie/portalach randkowych to zwczyajne cichodajki to je od razu mozesz skreslic jako wariatki nimfomanki z przerostem ambicji.

A te gwałcowne przez takich jak ty? A te, które wiedzą, że ich facet jest bandyta, satanista, gwałcicielem a mimo tego z nim są, bo jest dobry dla niej i obiecuje udawać dobrego w jej środowisku? Są porządne czy nie?