Jestem brzydka i nie mam szans na faceta, dołuje mnie to.

I nie gadajcie, że wygląd nie ma znaczenia :o Jestem niska (157 cm), trochę przy kości (65 kg) i mam brzydką twarz (wąskie usta, nos jak kartofel, małe oczy), nijakie, cienkie włosy, które zawsze muszę ścinać na krótko, żeby jakoś wyglądać. Bezskutecznie od lat walczę z nadwagą :o Zawsze będę sama i to mnie dobija... Oczywiście nie dziwię się facetom, że wybierają ładniejsze, sama patrząc w lustro czuję do siebie niesmak. Ale już raczej nic mi nie pomoże. Eh... :O

Oj dziewczyno. Nigdy tak naprawdę nie wiesz czy jesteś brzydka czy nie. Nigdy nie wiesz jak inni Cię spostrzegają. Może wmawiasz sobie że jest z tobą źle. Łatwiej było by ocenić gdybyś wrzuciła zdjęcie.

Przestan marudzic ,tylko bierz sie za siebie:)

oczywiscie ,ze nie ma znaczenia dla facetow inteligentnych myslacych mozgiem,po zatym spojrz na ulicy.czesto sie spotyka oblesnego faceta z fajna laska i na odwrot ,wiec nie jest to tak do konca prawda jak napisalas:)troche wiecej pewnosci siebie:)

Ale się wysiliłeś podszywie :O Nigdy nie miałam chłopaka i w niczym nie jestem dobra.

I niech ktoś jeszcze napisze, że niskie mają ładne twarze!!!

no nie wiem, ale ostatnio zobaczylam na ulicy fajnego chlopa, wlosy w kitke i szedl z taka otyla brzydka dziewucha wiec chyba wszystko jest mozliwe :)

ja też jestem nieudacznikiem, w dodatku coraz bardziej zazdroszcze mojej młodszej siostrze, ona jest chuda, ładna matka jej daje kase na ciuchy, chodzi na imprezy a ja ciągle siedze w domu :O

Nigdy nie miałaś chłopaka. Zależy ile masz lat. Chcesz się wyżalić, ale to do niczego nie prowadzi. Jeśli masz jakieś wady to weź się za siebie. Ćwicz żeby uzyskać to na czym ci zależy. Zmień swój wygląd. Jako dziewczyna masz olbrzymie ku temu mozliwości. Mase kosmetyków, ubrań, różnych fajnych rzeczy. Tylko zacznij nad sobą pracować, żeby osiągnąć to co chcesz.

wez blondi skoncz bo troche zalosne to twoje puste myslenie, ja jestem niska i ladna

Taki jest niestety ten świat, że większość postrzega drugą osobę oczami, a nie dostrzega jej wnętrza... Pożądanie po jakimś czasie mija, wtedy poznaje się człowieka. Nie przejmuj się i głowa do góry.

13:31 to znowu podszyw. Chyba ktoś jest jeszcze brzydszy ode mnie i mu się nudzi. Ja nigdy nie widziałam faceta z brzydulą taką jak ja :(

Mi sie wydaje, że napisałaś tu żeby sie dowartościować .. no bez przesady masz zrytą psyche ja też mam lekką nadwagę i nie wiem czy jestem ładna ale wiem że mam mnóstwo przyjaciół i nie żal mi jest ciebie . A jak chcesz miec faceta to na dietę idź! i przestan kurde marudzic bo to nie pomaga sama przerabiałam !

@ ershn5 Mam 25 lat. Ubrania i kosmetyki mogą pomóc przeciętnej dziewczynie, ale naprawdę brzydkiej nic nie pomoże. Uwierz mi, już próbowałam. Ubieram się nieźle, maluję codziennie i nadal jestem nieatrakcyjna. Tylko może nie straszę tak jak bez makijażu. I tak zawsze facet będzie wolał ładniejszą i ciekawszą dziewczynę. Charakter też mam nudny.

Dobra, zarejestrowałam się żeby nie było podszywów.

Ok, ale skąd wiesz że jesteś nieatrakcyjna? Skoro o siebie dbasz, malujesz się i ładnie ubierasz?

pryszczatych facetów mieszkających z mamami to może ktoś się z tobą umówi,nie jestem złośliwa jestem realistką wczoraj oglądałam świetny program na temat życia seksualnego człowieka i pani profesor wyraziła opinię że jak mamy się za 8/na 10 możliwych/ to i takiego partnera szukamy :)

masakra juz normalnie nie wiem co robic ? moze ktorys z was lubi nieatrakcyjne kobiety ?

Nie wyślę foty, po co komu fota brzyduli? Potem wrzucicie na forum i będziecie mieli ubaw :o

Myśle że tylu ludzi się przewija przez to forum że twoje zdjęcie, jakie ono by nie było nie zrobi nikomu różnicy.

a potem zajmij się życiem. Po pół roku łykania antydepresantów przestaniesz się przejmować bzdurami. No i rada co do nadwagi to zamiast kisić dupę na kafe pójdź na regularny fitness, zacznij normalnie jeść to schudniesz.

daj sie posmaiac paszteciku :) hihihihi

nie przesadzaj ja tez brzydka mam 26 lat ale meza znalazlam

hahhahahhaaaa - wypierdalaj

= uzależniony od kafe prawiczek oszołom

nie wysylaj nic BSA bo on cie zniszczy tak jak mnie niszczy za to, ze go odrzucilam. Nie wysylaj mu nic dziewczyno.

dawaj fote tak cie zdołujemy, że bardziej si ejuż nie da hihi

ja wam wysle dajcie maila!! piekna jestem jak noc listopadaowa nawet mam pryszcze na pipce wielkiej mej

Moi przedmówcy słusznie zauważyli, że schudnięcie to najmniejszy problem. Wystarczą regularne ćwiczenia przykładowo w klubie fitness, a jak nie to bieganie- do tego odpowiednia dieta- każdy kilogram ciala skądś się wziął- warto może ograniczyć niektóre potrawy i stosować racjonalną dietę. Wszystko jest do osiągnięcia tylko jest jeden warunek- TRZEBA CHCIEĆ!

ershn5 sama wypierdalaj szmaciaro !