czy 40 lat to koniec z seksem?juz nie wypada?

nei_nei a po co czekać!! przeca daje rade :P??

gosc40 Wstydzi sie przed Tobą rozebrac :-) to jak Wy seks uprawiacie ,że Ona nie rozbierze sie przy Tobie :-)

Wszystko i wszyscy mówią ze seks po 40 jest cool

ona 45 mamm -dzieki za rady ale to jest wlasnie jedna z moich fantazji-raczej z serri delikatnych przyznasz. Jak ty zareagowałabys na taka propozycje.....? Zona jest troche "zakompleksiona" i to moze byc tez sposob na jej otwarcie- i pozniej mozna w plener itp....:)

KEEPsky Fdk Seks w każdym wieku jest cool.

Nie teoretyzuję ale właśnie będąc NIECO młodszy miałem duża praktykę z paniami po 40. Z tego co opowiadały to wiele z nich przechodzi isten piekło. Chłop już zaczyna sie zaniedbywaća ci którzxy o siebie dbaja mają kochanki Te kobiety sa spragnione seksu . Stąd ta praktyka

ona 45 mamm -zona sie nie wstydzi robierac ( czytaj dokładniej- sorry za literowki) ale to normalna zwykla rzecz i seks jest Ok, nie ma co narzekac

gosc40 To Twoja żona nigdy striptizu Ci nei zrobiła? Ile lat jestescie ze sobą,ile Ona ma lat?

gosc40 Przeceiz rozbieranie a striptiz to jedno i to samo :-)tylko,ze w stryptizie otoczka jest jakby romantyczniejsza.

gościu WIECEJ INICJATYWY ale delikatnie proszę bo można spalić

no wystarczy zapodać fajną muzyczkę ;)

KEEPsky Fdk - to skonkretyzuj te podejcie, wyobraz sobie "zbyt skromna- jak na wyobrazenia męza " 40-tke- jak bys to rozegrał. Robilem podchody ale uslyszalem tylko - "no nie wiem" i temat jakby umierał - a nie podchodzic jak jakisc szczeniak- może tez mam kompleksy -:),dzieki

ona!!!! O nie!!! rozbieranie sie t nie jest to samo co striptis. Zdecydowanie nie to samo

KEEPsky Fdk Jak napsiałam,to samo,tylko,ze otoczka,(a więc muzyka,ruchy) jest romanytyczniejsza

ona 45 mamm -prawie odpowiedzialas sobie na moje pytanie. Dla mnie to dwie rozne rzeczy,rozebranie sie i wkoczenie do łozka a seksowny - z premedytacja striptis....sorry ale kazdy facet przyzna mi racje ( oprocz 16 latkow...)

gosciu przecież nie powiesz żónie zrób striptis. Moze kup jej jakieś seksowne ciuszki a do tego jej uubione perfumy. Może sam co s przygotuj dla siebie a może po prostu zagraj w rozbieranego pokera. Wszystko zależy od waszych dotychczasowych wzajemnych relacji. Ale to Ty musisz być motorem a zobaczysz ze ona to podłapie .

Jeżeli ktoś nie wstydzi sie normalnie rozebrać,to nie ma kłopotu ze striptizem,no chyba,że ma niezdarne ruchy,nie potrafi się poruszac.

oj dajcie spokój, to jest indywidualna sprawa - niemal jak samo słuchanie muzyki - jedni wolą rock inni poważną. Jedne kobietki są otwarte, inne nie... nie wiemy jak to jest u gościa40 :)

ona, fajnie ze nawiazujesz bo potrzebuje kobniecego punktu widzenia ( i nie tylko) ,czy widzisz cos nie tak w mojej "prosbie"?

gosc40 Włącz muzykę,poproś żone do tańca,zacznij sie rzobierać,prowokuj ją do tego samego.

Pff.. Ja striptizu tez nie zrobie :D wszystko co zwiazane z tancem wprawia mnie w konsternacje :P Natomiast rozbierac sie moge do woli :D

no wlasnie o to chyba chodzi - jakis kompleks - bo sie "smiesznie wyjdzie" albo nie mam praktyki- a skaaad moze miec???!!!!, przeciez ja nie spodziewam sie zadnego "profesjonalnego wystepu bylem pare zrazy przy roznych biznesowych okazjach w klubach i tam dziewczyny robia to super ale mnie to jakos srednio kreci- za to w wykonaniu zony-niesmialej - podobaloby mi sie- tylk jak przelamamac kompleksy.......( jeszczer raz- seks nie jest problemem w naszym zwiazku ani jakas nagosc- mysle ze lapiecie roznice)...

nei_nei A niby dlaczego striptizu nie zrobisz? Przecież to tylko rozebranie sie w tak muzyki.Przeciez nikt nie wymaga abyś sie zachowywąła jak wyszkolona striptizerka.

nei_nei - moja zona jest taka sama , wiec jak ja/ciebie do tego naklonic- widownia 1 osoba-i do tego zapewnia ze sie bedzie podobac- o ile zaangazowanie kobiety bedzie autentyczne a nie na odwal.....

gosc40 Jeżeli nie byliście na urlopie,to wyjedz z nią i udaj sie z nia na plażę nudystów. Taka plaża leczy wszelakie kompleksy,aczkolwiek u niektórycj może je wzmagać,ale ogólnie działa pozytywnie.

Wiecie co, proponuje własnie teraz zróbmy razem striptiz, ale bedzie wesoło.

a jak się zachowuje wyszkolona striptizerka?? bo ja na ten przyklad nie wiem :P najfajniejsze wydaje mi się w tym jest to, że robisz striptiz dla męża/partnera a nie dla śliniących się wypitych obcych panów??

A tak ogólnie to jak mozna sie wstydzić swojego męża,zony :-) Jak coś nei wyjdzie,to nei i już:-) można skwitowac to śmiechem.

KEEPsky znaczy TY zrobisz a my siem podszkolim

ONA 45 Ty chyba jesteś mądrą, wspaniałą kobietą.