Czyzby ludzie bez szkoly wygrali?

nie rozwijającym się. Na rynku pracy jest nadmiar ludzi z wyższym a nawet średnim wykształceniem. I to jest przyczyna.

Owszem ze po znajomosci. Kolezanka zna naczelnika urzedu skarbowego. Natomiast prace w urzedzie pracy kolega dostal rowniez po znajomosci dzieki swojemu wujkowi. I tak wyglada sprawiedliwosc ze ktos poswiecil swoje 5 lat nauce, uczyl sie, siedzial nad ksiazkami a teraz taki tuman zajmuje sie tam miejsce.

Nie tylko przez uklady, zauwazylam, ze pokutuje stereotyp, ze kazdy magister zle pracuje na "zwyklym" stanowisku czy w pracy niezgodnej z kierunkiem studiow i wciaz podkresla, ze ma wieksze ambicje. Oraz, ze takie osoby chca awansowac i wygryzc swoich owczesnych dyrektorow

bez układów to nawet z ludźmi bez wykształcenia wyższego czesto nie chcą rozmawiać i od razu im dziękują

A magistrzy to są odrzucani,ale raczej nie w pracy biurowej tylko np do pracy w kiosku ,albo na kasie bo tam mogą być jakimś zagrożeniem teraz jest tylu magistrów ,że w pracy biurowej bez układów bez tego nie masz szans

wolą mniej wykształconych a przyuczonych bo taka/i zaraz nie odejdzie do lepszej pracy no i można im mniej zaplacić bo i tak będą szczęśliwi ,że mają pracę:D

ze średnim będzie pracowała lepiej niż taki magister od 7 boleści po studiach dziennych.

studia dziś nic nie znaczą ja mam 2 kierunki, pracy brak juz nie szukam nawet mój facet ma maturę i szkołę językową robioną za granicą, dziś jest Managerem w jednej z bardzo dobrze prosperujących firm poza Polską

Nie wiadomo :)

więc wszystko zalezy od szczęścia ,znajomości -to prawda. ale jeśli tego nie masz to pracę dostaniesz jeśli : masz skończone studia ,ktore coś znaczą najlepiej na dobrej uczelni ( bo na to też patrzą). znasz jezyki i obsługę komputera, jesteś atrakcyjna i młoda , jesteś dość przebojowa i robisz dobre wrażenie plus mile widziane doświadczenie

Nie. pracę dostaniesz jeśli : nie masz skonczonych studiow + jesteś atrakcyjna i młoda , jesteś dość przebojowa i robisz dobre wrażenie plus mile widziane doświadczenie

więc to ,że studia nic nie znaczą to bzdura Poza tym uważam ,że bardzo opłaca się teraz studiowac kierunki medyczne jak nostryfikujesz dyplom za granicą masz full kasy sama żałuje ,że nie poszłam na stomatologię jak moja kuzynka i nie wyjechałam

Niekoniecznie w firmie mojego- Wiesz atrakcyjna młoda i z wykształceniem wygrywa z taką samą bez wykształcenia w pracy biurowej jeśli żadna nie ma znajomosci poza tym już chodziłam na pare rozmów kwalifkacyjnych i wiem jakie są wymagania poczytajcie jakieś oferty pracy biurowej zwykle wykształcenie wyższe jest wymagane lub mile widziane

pracę w biurzę a była przede mną jeszcze inna laska która skończyła dwa fakultety :D:D Załatwiła mi siostra tą prace :D

ale studia typu socjologia,psychologia ,pedagogika , stosunki międzynarodowe rzeczywiście są bez sensu ,albo skonczone na jakiejś mało znaczącej uczelni bo na to pracodawcy tez patrzą

i nie ma sił do przedmiotów ścisłych. Humaniści powinni zarobic więcej niż lekarz bo są ludźmi o wyższej wrażliwości.

Ta co była przede mną miała skończone ekonomie i prawo ale nie przyjęli jej tylko odesłali z kwitkiem. A mnie przyjeli :D :D

a ja mam średnie i dostałam- skoro Ci załatwiła to się nie dziwię bo jeśli masz układy wiele się da załatwić ale ja tam jestem dumna ,że znam języki i jestem wykształcona ;) mam też koleżankę stewardessę ,zarabia około 8 tys na rękę bo zna 3 języki . bez znajomości 3 języków by tej pracy nie dostała

,,i nie ma sił do przedmiotów ścisłych. Humaniści powinni zarobic więcej niż lekarz bo są ludźmi o wyższej wrażliwości." Takiej bzdury dawno nie czytałam :D

kiedyś po technikum byłeś "kimś", teraz nikt go nie bierze pod uwagę wkurza mnie użalanie się nad sobą "mam magistra, nie mam pracy", jak siedzi na doopie i czeka az ktos mu prace pod nos podłoży to tak jest:o

no niekoniecznie tak jest, bo mozna po studiach szukac pracy i jej po prostu nie bedzie... prawda jest taka ze latwiej znalezc prace chlopakom np na budowie czy jakies inne tego typu prace i dostaja duzo kasy, a osoba po studiach nie ma nic. polskie realia

A co ty się tak mieszasz w życie znajomych, chyba że to o ciebie chodzi, zazdrość zawiść? Ty myślisz że technikum tak łatwo skończyć? to jest chyba najtrudniejsza szkoła, bo oprócz materiału identycznego z LO i matury , masz egzamin zawodowy co za tym idzie masę dodatkowych przedmiotów a egzamin zawodowy jest 3 razy trudniejszy niż matura bo żeby go zdać trzeba mieć 75% a nie 30% a efekt jest taki jak widzisz PEWNA DOBRZE PŁATNA PRACA A ty myślisz że jesteś lepsza od nich, wręcz przeciwnie. Jak widzisz życie nie jest tak proste jak myśłaś, oprócz tytułu mgr trzeba coś jeszcze umnieć w praktyce i mieć też trochę szczęścia A studia jak to studia dzisiaj wykształcenie wyższe to nie problem, jak się ma kasę jest masę uczelni prywatnych

jeżeli jesteś dobry w swoim zawodzie,czy to elektryk,czy inżynier to zawsze znajdziesz dobrze płatną prace,niestety uczonych głąbów jest zbyt dużo w tym naszym pięknym kraju i jest jak jest.

Jak by ten twój kumpel lub ty skończył jakomś uczelnie techniczną typu AGH czy nawet polibudę to by dzisiaj nie tyrał na zmywaku

oj tam oj tam, po technikum to nawet dziewczyna nie zarobi duzo w jakiejs pracy

a po co isc na kierunki techniczne skoro nie ma sie do tego zdolnosci np? no juz moim zdaniem lepiej otworzyc jakis wlasny biznes, albo robic to w czym sie jest dobrym, to da lepsze efekty. poza tym moim zdaniem dziewczyna powinna miec studia z tego wzgledu ze teraz zesrednim wyksztalceniem nie ma sie nic, chyba ze praca w barach do konca zycia... moze po studiach nie znajdzie sie od razu pracy, ale zawsze ma sie cos w rekawie.

Firmę to sobie możesz otworzyć nie mając żadnego wykształcenia, kwestia jest tego czy się utrzymasz i czy ta firma będzie zarabiać na siebie i ciebie właśnie dlatego że tak mało osób ma zdolności techniczne, lub nie ma o tym zielonego pojęcia jest duża perspektywa że uczelnia technicza ci coś da w przyszłości A studia humanistyczne po za prawem sa tak naprawdę gówno warte głupi marketing i zarządzanie na prywatnej uczelni da ci lepsze perspektywy niz historia, politologia, psychologia z UJ

Ja uwazam inaczej. Ze osoby po szkole sredniej powinny isc do biura, natomiast osoby po studiach powinny byc kierownikami.

ludzie ktorych tu opisalas to ludzie zaradni zyciowo

Dzisiejsza szkoła niestety nie przygotowuje do życia zawodowego i robienia kariery. Tutaj mamy doskonały przykład. Jeśli człowiek sam nie weźmie życia w swoje rece, to może jedynie pogodzić sie z tym, co co mu dają. Ja regularnie na własną ręke robię sobie różne kursy. Korzystam z: http://sklep.edustacja.pl/do/index.jsp i bardzo sobie chwalę, bo mają różnorodne szkolenia. Może zamiast biadolić, warto spróbować? :)