Pokazać mu się bez makijażu????

Mój chłopak, z którym jestem już ponad dwa lata, nigdy nie widział mnie bez makijażu. zawsze, na każde spotkanie jest idealnie odpicowana. Należę do dziewczyn, które bez makijażu wyglądają zupełnie inaczej, gorzej! W makijażu, odpowiedniej fryzurze uchodzę za piękność, ale czar pryska gdy zmyję makijaż i zwiążę włosy.... Boję się, ze jak mój chłopak zobaczy mnie nieumalowaną, nabierze wątpliwości....Może nawet mnie zostawi... Wiem, ze jest ze mną w dużej mierze ze względu na wygląd... Nie przeszkadza mi to w sumie, martwię się tylko co będzie po ślubie... Nie będę przecież codziennie spać w makijażu! Ale nie chcę zostać sama.... Co robić?? Ujawnić się przed ślubem??? Czy dopiero po???

rob to stosopniowo i zrob peranmentny

Jasne, pełny makijaż i przytulanie z chłopakiem i ma ciuchy do prania :D Pokaż się bez! Chcesz wyjść za człowieka, który leci głównie na wygląd?

Jakim cudem przed dwa lata ani raz nie widział Cię "niezrobionej"?

zacznij coraz mniej sie malowac, np nakladaj tylko fluid i troche rzesy podmaluj. zreszta wydaje mi sie, ze troche wyolbrzymiasz sprawe

Proponuje metode malych kroczkow:). Jednego dnia daj mniej pudru kiedy indziej mniej oko podkresl, i tak powoli, powoli dojdziesz do momentu kiedy juz nie bedziesz miala wiele makijazu:) a stad juz niedaleko do all natural :).

bedziesz miała test. jak jest czegos warty to sie nie przerazi...a jesli jest z toba tylko dla wygladu to i tak slubu nie bedzie, z reszta moze spodobasz mu sie tez taka naturalna? ja okropnie wygladałam juz od pierwszej randki (przeziebiona, zamrznieta,zmeczona w 3 swetrach, zpauszczłam grzywke wiec miala głupia długosc, zmieniałam kolor z blondu na braz, wiec miałam bury-porazka i szczyt zaniedbania na pierwszy rzut oka) i spokojnie zwyskiwałam na urodze jak zwiazek sie rozwijał i on to w pełni doceniał. podobałam sie i juz-byla chemia.

pokaz mu sie ale najpierw przygotuj go na silny wstrząs psychiczny bo zamiast slubu będzieta mieli pogrzeb :-D

hehehe widze ze mamy podobne metody z kolezankami powyzej :) jak pisalam to nie widzialam Waszych wypowiedzi:)

Chyba zartujesz? Jak przez 2 lata mogl cie nie widziec bez makijazu. Jak mozna byc z kims tylko ze wzgledu na wyglad? Jesli razem zamieszkacie to tez bedziesz chowac sie przed nim w lazience rano i szybko robic makijaz? A zalatwic sie tez bedziesz wstydzila, bo moze on cos poczuje i zauwazy, ze jego "ksiezniczka" kupy robi jak normalny czlowiek? hahahahahaha

pokaż mu się, to na pewno nic nie zmieni! Ewentualnie zostaw tylko rzęsy pomalowane :)

wam coś powiem byliśmy na imprezie u znajomych,spaliśmy w akademiku i dziewczyna ,która nas zaprosiła poprosiła żeby rano oddać jej klucz a nie na portierni no więc pukamy ona otwiera a mój mąż pyta nie widziałaś rudej bo mamy klucz jej oddać:O rudej było przykro no ale co ja mogę trochę to chore skrywać się za maską jakbyś klaunem była

mam to samo choć moje utrapienie twierdzi, ze woli mnie bez makijażu. Jak kocha to na pewno nie ucieknie z powodu jego braku :)