Hey dziewczyny, przyznajcie się bez bicia i powiedzcie prawdę

co Was bardziej denerwuje, czy długie i normalne naturalne włosy na vaginie i wtedy się czujecie fatalnie psychicznie, czy wygolona ale swędząca vagina ale psychika podpowiada, że świeżo i czysto jest ale należy pamiętać, żeby tam nie drapać pomimo że swędzi po goleniu ?

numer jeden.

Jak mnie swedzi to moja psychika tez mnie swedzi.

a ja hoduję sowę w majtkach :)

kompletnie nie rozumiem kobiet, wygalają się tam niszcząc z premedytacją własne zabezpieczenie antygrzybowe i antybakteryjne a do tego, gdy widzę kobietę wygoloną to mam mieszane odczucia , czy kobieta jest pełnoletnia , obawiam się dotknąć kobiety, a może jeszcze chodzi do przedszkola ? :(

a potem jak odrasta i kłuje, paskudztwo i jeszcze te pieprzone podrażnienia czasami miesiacami plamek o krostek po jednym goleniu pozbyć sie nie mogę

Cipe gola a pod pachami busz :(

jakiś lekki klaps by się przydał ;-)

Jak muszę to golę, ale wkurwiają mnie te krostki i podrażnienia, zwłaszcza w upalny dzień. Nieważne jak drogiej maszynki uzyję. Efekt zawsze ten sam. A więc denerwuje mnie ogolona i zaczerwieniona picka. A wy mężczyźni? Ciągle w kółko gadacie o wygolonych Cipkach a sami co? Ogólcie chociaż pachy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dlatego zamiast maszynki uzywam kremow. Duzo rzadziej robi sie pozniej zapalenie mieszkow.

Depilacja woskiem odpada. Mam niski próg bólu

Ja tez, ale ja o wosku nic nie pisalam :O

ale dziewczyny, postarajcie się zrozumieć normalnego faceta , gdy moje siostry rodzone i cioteczne były kąpane przez rodziców to miały kilka lat i napatrzyłem się na ich gołe vaginy , siostry dorastały i ja też i skoro mam tam porządnie zarośnięte to moje siostry powinny mieć tam zdrowy busz a widziałem wiele kobiet dorosłych wygolone całkowicie i tak się zastanawiam dlaczego kobiety tak postępują, czy tylko dlatego że moda nakazuje wszystko pousuwać ? gdy widzę kobietę wygoloną to się zastanawiam, czy jej psychika już dorosła, czy nadal chodzi do przedszkola ?

numer 1. i nie tylko dlatego, żę się czuję gorzej na psychice. jest to po prostu niewygodne. przyzwyczaiłam się do zgolonej. kiedyś złamałam nogę to się tam nie goliłam. zarosłam jak małpa. no to się wytrzymać nie dało! włosy się ciągneły, zaczepiały o majtki, nawet jak palcówkę sobie chciałam zrobić to mi się kłaki razem z palcem ładowały do srodka i ciągneły :o kolejna sprawa to, że mi się zarost na cipce po prostu nie podoba. nie mają z tym nic wspolnego preferencje mojego faceta. tak samo jak bardziej mi się podobają włosy brązowe od blondu- dlatego noszę brązowe. co do pkt 2. nie generalizuj. mnie ogolona, ani świeżutko po goleniu cipka w ogólę nie swędzi. nie mam żadnych krostek, a nawet jak mnie z jakiegoś powodu zaswędzi (kazda czesc ciala czasem swędzi) to się drapie. nie rozumiem dlaczegoby nie mozna sobie podrapać ogolonej cipki?

no i za przeproszeniem faceci nie są jakimś pierdolonym pępkiem świata. moje ciało i robię z nim to co mnie odpowiada. i mnie mocno yebie co się facetom podoba. jak nie potrafi zaakceptować tego, ze ja się goliłam, golę i będę golić to ma problem

świezo i czysto, wlosy w tym nie przeszkadzaja, a golenie , przeciwnie, powoduje podraznienia, sprzyjajace rozwojowi bakterii. Na szczęscie mam rozsadnego faceta a nie milosnika pornoli.

Nie chodzi tu o psychikę, tylko wygodę dla kobiet i facetów :P

wiesz, tylko żeby nie było jak z kobiecym makijażem, pokazujesz się publicznie z małym lub lekkim make up i jesteś odbierana publicznie jako kobieta bardzo zadbana i pachnąca ale różnie w życiu bywa, poznajesz faceta, który jest Tobą wprost zauroczony i zafascynowany i zaczyna się wielka miłość jesienną porą, gdy nadchodzą zmienne temperatury i pojawiają się grypy , lądujesz na L4 do łóżka i facet przyjeżdża i pomaga , nie masz na sobie makijażu i gdy zdejmujesz piżamę przed kąpielą to facet popatrzy na dziwne włosy na vaginie , których nigdy nie widział u kobiety wcześniej i zatyta - a co to ?

nie lubie całkiem zarośniętej, choc włoski mam z natury rzadkie i niedługie. buntuje się przeciwko obecnej modzie rodem z porno, dogaduje mężowi, który szaleje za wygoloną, ale tak naprawdę sama tez lubie miec porządek tam. polecam elektryczne trymery zamiast golarki i pianki, jest mniej dokładnie i gładko ale za to bez swędzenia i krostek. Wolę mniej dokładne golenie, ale jednak bez tych ohydnych podrażnień i dyskomfortu. co do naturalnej ochrony NIGDY w całym życiu nie miałam najmniejszej infekcji pochwy, a cytologia nigdy nie była inna niż idealna.

widać nie wszyscy faceci to tacy drobnostkowi gówniarze i mają większe problemy niż chwilowo zarośnięta cipka swojej dziewczyny :D a wyobraź sobie są nawet tacy, którym to obojętne czy jest wygolona, albo owlosiona :D pojmij, że nie wszyscy są tacy jak ty, albo tacy jak ty sobie w tej ciasnej glowie ubzdurasz :D

"No jak to co? Moja nie ogolona c!pka" :D

to świeża i czysta? ja bardzo o siebie dbam, jakieś żele higieniczne, peelingi wzgórka łonowego i te sprawy ;) a włosów nie golę, bo potem jest masakra zawsze je tylko schludnie podcinam na krótko

swędzę :(

uważaj bo możesz zobaczyć zaskoczonego faceta, który zapyta - to tam kobieta też ma owłosienie ? :)

olisen,mój facet nigdy nie jest zaskoczony,bo odpowiada mu tak i tak :)

RozaGoryczy - no dokładnie, ale facetom pokroju autora ciężko jest wytłumaczyć, że różni są ludzie. Może im to być kompletnie obojętne, albo mogą lubić i tak i tak. No ale co się dziwić... masturbator, mentalnie góniarz.. samymi cipkami żyje... to i owlosienie, badz tez jego brak -urasta mu do rangi mega problemu :o

paaaaaaapsia strasznie dziwiło mnie to Jego pytanie,ale powstrzymałam się przed odpowiedzią "A co ma ku*wa nie mieć?" ;)

olisen może Ty Nam napisz co Ci bardziej odpowiada? Włochaty bober czy gładka gładź?

A.Kmicic, a ty dalej swoje... :o

Zero odpowiedzi?