dzisiaj zjadłam na sniadanie

3 kromki pieczywa WASA serkiem smietankowym pol szklanki soku 1 brzoskwinia wyniosło mi 175 kcal to duzo czy mało?

mało - śniadanie tak wcześnie? prawidłowo śniadanie się zjada 3h po przebudzeniu :)

sniadanie zjada sie do godziny po przebudzeniu.... ale fakt- troche za malo... tak z 250kcal moglas przyswoic

Ta jasne 3 h. Sniadnie je sie do 30 min po przebudzeniu.

może od razu - wstań z łóżka i idź zjeść - widać ze ona się odchudza a jak się odchudza to powinna jeść 3h po przebudzeniu

Ewunia, a skąd ty wiesz o której ona wstała?????????????????????????????? Jak mnie wkurzaja takie mądrale :((((

a nie sześć? Albo dwanaście? Śniadanie zjada się zawsze po przebudzeniu.

no to Ty zjadasz po przebudzeniu ale nie wszyscy. jak Cb wkurzam to wybacz ale nie musisz czytać tego co piszę ja tylko wyrażam swoje zdanie w tym temacie

ponawiam pytanie, SKAD WIESZ O KTÓREJ WSTAŁA?????????????????

nie wiem strzelam ?! osoby odchudzające się powinny jeść śniadanie tak jak pisałam i max do 18.00 a nie kazałam ani nie napisałam że ma jeść 3h po wstaniu z łóżka!!!

Ale twoje zdanie jest idiotyczne więc o tym piszemy. Mamy do tego prawo. Baaa - mamy obowiązek. Ty jedz sobie śniadanie i na podwieczorek - mamy to głęboko, ale jeszcze autorka tematu ci uwierzy i zrobi sobie krzywdę.

uwierzy czy nie ona i tak zrobi to co będzie chciała! to jej post a nie mój - więc wybacz :P

I na to liczymy. Trzeba odsiewać ziarno od plew i mądre rady od głupich

uu pojechałaś mi :P

Ja zjadłam jajecznicę z dwóch jajeki na plasterku szynki, kromkę pieczywa pełnoziarnistego z pomidorem i wypiłam herbatę. o godzinie 6.30 dalej czuje jakbym zjadła to 2 minuty temu. Bardzo sycące polecam:)

A smażyłaś te jajka na szynce czy wrzuciłaś już usmażone na plaster surowej szynki?

Jestem technologiem żywienia. Śniadanie jemy do godziny po wstaniu- wtedy właśnie jest największa szansa na właściwe spalanie kalorii w ciągu dnia. Jemy 5 małych posiłków dziennie do każdego najlepiej wypijając jakiś płyn-wtedy wieczorem nie będziemy na siłę wmuszać w siebie przepisowych 2l wody. Najlepiej jeść mało a często, rano pieczywo pełnoziarniste , nabiał lub płatki muesli. Na kolacje coś lekkiego np. sałatka z mozarelli i pomidora. Na obiad ryby z folii lub piersi z kurczaka+surówka lub sałatka. Ograniczyc sól i potrawy mączne. Między trzema posiłkami te dwa dodatkowe to owoce i warzywa lub sok(gęsty). Jeśli mamy ochotę na słodycz to czekolada-najlepiej deserowa i też nie dużo np 2-3 okienka. Lub kisiel. Tyle z moich porad:)

Troszke podsmażyłam ale naprawdę nie wiele.

A zapomniałam dodać robię jajecznice bez masła oleju czy innych tłuszczy. Grunt to dobra patelnia. Teflonowa w moim przypadku. Nic nie przywiera. Można smażyć i gotować bez tłuszczu.

A ja akurat nie bywam głodna do południa i katowac sie wmuszaniem w siebie sniadania nie zamierzam:) Kazdy jest inny i kazdemu kiedy indziej w kiszkach gra;) ale reszta zalecen pani - technolog zywienia popieram jak najbardziej.

jajecznice bez tłusczu , pewnie za to z chlebem :O a na marginesie, do posiłków NIE MOZNa pic :O a kwestia 2 l płynów obejmuje WSZYSTKIE spozyte płyny w ciagu dnia a nie tylko wode :O

A nie...picie w czasie posiłków jest BE . przynajmniej dl amnie.

obalmy jeden żywieniowy mit przytoczony przez Ewunia89: "MIT: Kolacje należy zjeść do 18:00 Emilia Gnybek-Ciosek FAKT: Ostatni posiłek należy zjeść 3-4 godziny przed snem. Pokutuje niestety pogląd, że ostatnie danie należy zjeść maksymalnie do godziny 18:00. Owszem może to być prawdą, ale jedynie w przypadku osób, które kładą się spać do godziny 22:00. Jeśli zaś składasz głowę na poduszkę później, a kolacje zjesz tak wcześnie, na pewno przed snem dotknie Ciebie burczenie w brzuchu. Niestety oznacza to, iż organizmowi skończyła się energia. Przed Tobą zaś kilka godzin snu, w czasie którego przecież w organizmie zachodzi wiele procesów. Do ich wszystkich potrzebuje energii. Stąd ważne, aby pamiętać o zasadzie 3-4 godziny odstępu miedzy snem, a ostatnim posiłkiem. Jest to wystarczający czas, aby danie zostało strawione i odpowiedni, aby nie kłaść się głodnym. W przypadku niektórych jednostek chorobowych, gdzie zaleca się częste spożywanie małych dań np. w cukrzycy, kolacje zaleca się zjadać nawet 2 godziny przed snem. Podobnie w przypadku sportowców, którzy niejednokrotnie jeszcze przed samym zaśnięciem dostarczają organizmowi składników, które mają wspomóc proces regeneracji organizmu i rozbudowy masy mięśniowej."

no i juz ten kompletny bzdet o śniadaniu po 3 h ..:O