Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakis tam

Samotnosc mnie przeraza!!!

Polecane posty

Gość jakis tam
A mówiła ze kocha Że po nocach szlocha Miejsca sobie nawet znaleźć nie umie Nawet w olbrzymim kolorowym tłumie Ze słońce szarym jej się wydaje Niczym nie pachną już owocowe gaje Ze woda już smaku żadnego nie ma Błękit nieba , to coś czego już jej nie potrzeba Ze wszystko, co w życiu kolorów dodaje To od niej z daleka Ze beze mnie już nic dobrego ja nie spotka Mówiła że na mnie tylko czeka Potem wykpiła Serce które odkryła i na dłoni dawać mi chciała Zabrawszy wewnątrz swego ciała skryła i odeszła A ja sam zostawszy Zginałem Smak życia straciwszy Zginałem rozwiany wiatru powiewem Zginałem bo żyć nie umiałem W samotności bez ciebie Serce zamarło i bić przestało... A ja zginąłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam
Jak ja mam o niej zapomniec ;,(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem ,jak masz o niej zapomnieć. Z tym musisz poradzić sobie sam. Może potrzebujesz więcej czasu. Może i latwo się pisze, ale nic więcej zrobić nie mogę.Zresztą nie napisalam, że zapomnisz tak z dnia na dzień. Na wszystko potrzebny jest czas. Ale przed następnym wyborem dobrze się zastanów, żeby nie bylo powtórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam
Nie wiem czy juz tak kogos w zyciu pokocham jak ja tego sie nawet nie da opisac. Jestem w stanie zrobic wszystko tylko zeby wrocila. Najgorsze jest to ze z dnia na dzien sie zmienila i odeszla praktycznie bez slowa. Czy Ona tez teraz teskni? czy zaluje tego co zrobila? Moze bylem za mily i za spokojny a Ona potrzebuje kogos kto Ja zdominuje. Chyba sie zmienie na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego masz się zmieniać na gorsze? Nie wiem czy ona myśli, czy żaluje.Trudno powiedzieć. Będzie Ci ciężko zapomnieć, ale nie jest to niemożliwe. Następnym razem nie daj sobą manipulować i odmawiaj kobietom, które są już mężatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam
Bo tacy faceci jak ja sa tylko wykorzystywani i do niczego niepotrzebni a takie cwaniaki robia sobie co chca i kobiety jeszcze za takimi lataja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowy@
ja tez samotny, ale nic mnie nie przytlacza, czekam na druga szanse:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam
Zapisalem sie na silownie, mieszkam sam mam duzo czasu teraz zeby popracowac nad soba jeszcze tylko troszke dozbieram na samochod bo nie chce brac na raty i ruszam w bezkresy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papierowy@
jakis tam- nie lam sie chlopie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam
Nie mam nawet jak zdiecia dodac bo nie umiem masakra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciapelek
"jakis tam"-podasz mi adres email? Napiszę i pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam dalej...
ciapelek to moze Ty mi podaj swoj i wtedy ja sie odezwe ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakis tam dalej...
tos wykorzystal juz mojego nicka i pisze teraz z takiego sorki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest najgorszy dzien w moim zyciu !!! Wlasnie przyszla do pracy i poszla rozmawiac z managerem :( Jak sie okazalo widzialem Ja ostatni raz, bo sie zwolnila z pracy. Miala sobie pozalatwiac wszystkie sprawy i sie odezwac, a tu takie zalamanie :( Nawet sie nieodezwala ani slowem i poszla!!!!! Jak Ona mnie zranila Boze jestem caly roztrzesiony :( Juz JEJ nigdy nie zobacze. Juz nie potrafie zyc tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cotbus76
Brutalnie mówiąc nic nie możesz zrobić. Nie mam zamiaru drażnić Cię banałami w stylu, że co nas nie zabija to nas wzmacnia, bo wiem co teraz czujesz i nie mam sumienia Cię dobijać. Nigdy nie byłam w związku. Stan samotności jest u mnie pernamentny. Pogodziłam się z tym jakieś kilka depresji i dołów gdy chce się z sobą skończyć później. Po tylu latach życia chyba bym nie umiała być z kimś. Po co zawracam Ci głowę ? Po to by zwrócić Twoją uwagę, że nie jest do końca tak, że wszystkie kobiety chcą Cię wykorzystać i wyrzucić. Nigdy tak nie jest. Jest natomiast tak, często to widzę u znajomych, że ludzie chcący być z kimś są łatwą ofiarą dla osób, które poza atrakcyjnością fizyczną zgrabnie opakowaną w pseudootwartość oraz pseudowyluzowanie/sztuczną kokieteryjną nieśmiałość ( niepotrzebne skreśl) niewiele mają do zaoferowania a w związku z tym traktują siebie jak towar a potencjalnych partnerów w kontekście targetu klientów mogących zapewnić związek na poziomie najczęściej rozumianym jako zabezpieczenie finansowe, lecz nie zawsze. A jak partnera z odpowiedniej wybranej przez nich grupy nie ma na widoku to lubią mieć wygodną alternatywę - wyjście awaryjne czyli osobę samotną gotową do poświęceń by nie być już samotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wszystko sie zgadza, ale do konca mowila mi ze musze poczekac az wszystko zalatwi ze swoim mezem i jest przekonana ze nie moze byc inaczej miedzy nami. W momecie jak miala wyjazd do Polski zmienila sie na maksa. Zaczela mowic ze sobie poradze i ze bedzie dobrze, a teraz ze juz musze o niej zapomniec i tak bedzie lepiej dla niej :( Nawet niechce mi powiedziec co jest powodem takiej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No masakra!!!! Wlasnie mi podziekowala za wszystko i zyczy mi powodzenia wierzac ze mi sie uda znalezc lepsza. Co ja kurwa zrobilem!!!!!! Dlaczego Ona mi tak pisze??? :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może juz nie chce z nikim być ? Nic innego nie możesz zrobić, jak zaakceptować obecną sytuację. To jest najlepsze wyjście. Inaczej będziesz sobie to pytanie jeszcze bardzo długo, a potem dostrzeżesz, że minęło tyle czasu, a Ty jeszcze to wszystko rozpamiętujesz. Szkoda życia. Wiadomo, że takie sytuacje są bardzo przykre, ale takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×