Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

witam po przerwie... nie uwierzycie ale cos się dzieje z wodą u mnie w domu...przy 5 osobach, baaardzo ozszczędzajacych wodę stan licznika w połowie miesiąca pokazał 40 kubików:) a co najlepsze? siedzimy w kuchni w przy obiedzie i nagle słychać wodę w rurach jakby ktoś lał wodę a my wszyscy razem w jednym pomieszczeniu...mamy takie rachunki od jakiegoś roku i tesciowie chodzili źle, że zuzywamy duzo wody.... ciekawe czy ktos sie podpiął czy co ??? jak pomyśle o rachunku to od razu widzę moje oszczędności, które pewnie będę musiała ruszyć...

Witam :) u mnie dla odmiany 2 raz nie ma wody ; x jestem po pracy mogę trochę odpocząć weekend bardzo miły o rachunkach na tą chwilę staram się nie myśleć o oszczędzaniu niestety też myślę ile trzeba będzie z pensji ruszyć reszta się "odłoży"

Małe miasto-łącze sie w bolu bo ja drugi dzień bez wody. O byle co do jedzenia to mi chodzi o te niewielkie ilości, czy moze mi zaszkodzić? Ewentualnie będzie powtórka z rozrywki i nie bede potrafiła jeść po jakimś czasie ale skoro raz przeżyłam to czemu za drugim razem miałoby mi sie coś stać. Zaczynam wariować bez tej cholernej wody bo nie moge nic ugotować a po ciepłym posiłku jakoś mniej mnie baniak boli. Dziś też jadę bez plastra i moze to dlatego.

współczuję, że nie masz wody... mnie zastanawia czy ktoś jakimś cudem mógł się do nas podłaczyć, czy woda nam ucieka jakims sposobem w rurach czy może licznik jest walniety... w moim domu rachunki za wodę nigdy takie nie były ! Po prostu nie wierzę, że w 2 tygodnie mozna zuzyc 40 kubików.... a poza tym gratuluję abstynencji nikotynowej JJEJEJEJ 9 dni to sukces!!!!

Dziękuję, tak mnie chwalicie ze jeszcze obronę w piórka:p ale to mnie trzyma w ryzach bo naprawdę mam dość atrakcji zeby się denerwować. Z tym podłączeniem się do wodomierza to nie wiem jak jest ale u mnie jest wodomierz w mieszkaniu więc nie da rady sie podłączyć.może faktycznie coś z licznikiem.możecie sprawdzić jeszcze czy jak słychać ze leci woda a nikt z was z niej nie korzysta to czy licznik sie kręci.

Witajcie . choróbsko mnie dopadło i nieustepuje :( Muszę sie Wam pochwalić , że jako kuchenny nowicjusz zrobiłam wczoraj ciasto na zimno , na bazie bitej śmietany wielosmakowej. Zobaczymy jak wyszło , mam nadzieję , że będzie zjadliwe :D Pali a musi oszczędzać chyba dzisiaj pojadę na plastrach bo fajki sie skończyły a mnie nawet na nie nie stać bo mi wypłaty jeszcze nie przelali:( W kulki sobie lecą normalnie :( Poza tym tak cie czytam i czytam i przekonuje sie do rzucenia coraz bardziej. A jak wizualne efekty ? Zauważyłaś np. poprawę wyglądu swojej cery ? Bo nie wiem jak Twoja ale moja po 4 latach palenia jest zszarzała :(

No to nareszcie sa pieniążki na koncie :) Może nie udało mi sie za duzo zaoszczędzic bo tylko 200zl ale jestem zadowolona gdyż miałam ciężki miesiąc a jednak coś sie udało :)

21 dni do wyplaty :D zmotywowana- gratuluje 2 stow w kieszeni :) pali a musi-> a Tobie wytrwalosci :)

A ja wam się pożalę :( Musiałam wyjąć ponad 1000zł z oszczędnościowego na kredyt :( Moje oszczędności to 1200zł :( Ehh...a poza tym nie dostałam jeszcze premii za styczeń i wydałam wczoraj na badania kolejną stówkę, następna pójdzie u lekarza w poniedziałek :( Masakra! :( Chcę już wiosnę :P

dusigrosz-ka dziekuję la-lyla nie martw sie ja w styczniu też musiałam 1000 wyjąć i jedziemy na tym samym wóżku bo też mam 1200 oszczędności ( patrz stopka) też już chcę wiosne :)

1200 zl ale chyba i tak diziecie z planem, dziewczynki? 300 zl miesiecznie :) i wszystko sie zgadza :)

No tak prawie za styczeń mi wyszło 200 ale mam nadzieje troche nadrobić po 20stym przy drugim przelewie :)

napewno bedzie dobrze, dziewczynki :)

sama dusze grosz niemilosiernie. dzisiaj Walentynki i chyba zaproszę mojego Tygrysa na male co-nieco na miescie. mysle ze 5 dych to tak leciutko.

Witam złotka:) Jak dobrze kalkuluje to dziś 10 dzień bez fajki.wkładam dzis kolejną do dychę do skarbonki.dziękuję wam za wsparcie, chyba bez pisania byłoby mi ciężej. Wczoraj wieczorem zrobili wodę więc juz nie czuję sie jak afrykańska sierota. Kupiłam dzis kolejne 2 plastry i tabletki więc 5 dych poszło. no nic idę sprzątać bo dopiero wlazlam do domu.buziaki

witajcie wszyscy! wlasnie zalozylam przez internet konto oszczednosciowe (przelalam na nie 2 tysiace za styczen i luty) i lokate (na ktora przelalam z kolei 12 tysiecy). ciesze sie, myslalam, ze to takie skomplikowne a tymczasem zajelo mi chyba z 5 minut :) bylam dzis chwile na miescie i wstapilam do sklepu i niestety spodobala mi sie koszulka w reserved (tylko 39,90) i fajny sweter w top secret (az 59,90) :) jutro jade z mala na pare dni do mamy (do miasta, bo przeprowadzilam sie na wies), pewnie tez troche kasy pojdzie, bo zamierzam odwiedzic szewca i krawcowa no i na drobne przyjemnosci np. tlusty czwartek :) i bylabym zapomniala, jutro mam chwile relaksu, bo czeka mnie fryzjer a potem juz mniejszy relaks, bo zdjecie szwa (jednego!) :) a jak Wasze oszczedzanie, skusil sie ktos na cos nadprogramowego czy tylko ja dostaje dzis baty? ;) pali a musi oszczedzac podziwiam Cie, masz super silna wole, my tu wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie :) dusigroszka tylko nie szalej za bardzo ze swoim Tygrysem ;) wlasnie mi sie przypomnialo, ze mmay dzis z mezem rocznice slubu taka polowkowa, bo dokladnie 7,5 lat jestesmy po slubie a nasza corcia wczoraj skonczyla 3,5 roku :)

Scarletta no to super ,że założyłaś konto , będzie ci łatwiej:) ja ostatnio sie skusiłam na tuniczkę 39,90 i kolczyki. Pali a musi oszczędzać kupiłam dziś plastry. Chyba od jutra zacznę gdyz obecnie mam tych plastrów 9 , a muszę zrobic tak by mi starczyło do kolejnego przelewu , który może być nawet 25 :(

Ja się przyznaje do zakupu wiosennych botków w sklepie Parfois za 23,90zł :D Mój chłop śmieje się że wyglądam jak z castingu na robin hooda :) ale przecież on się nie zna:P Właśnie idę zrobić nam romantyczną kolację (chińszczyznę) i deser (babeczki w czekoladzie) i obejrzymy romantyczny film ("Pogrzebany") :P Romantyczka ze mnie niesamowita :P Scarleta, pali, oszczedna, dusigroszka, smerf, male miasto i reszta oszczędnej ekipy jutro proszę się tu ładnie pospowiadać jak poszalałyście w to komercyjne święto. A teraz buziam :)

ano i Ty moja droga zmotywowana :) Przepraszam za pominięcie ale jestem od 5.30 na nogach

Hej ludziska, dawno się nie odzywalam, ale czytam na bierząco. Jak co miesiąc kilka stówek odłożyłam, ale część na takie konta co niedługo się opróżnią(np.komunia, auto).Przymierzam się do zrobienia bardzo szczegółowej tabelki wydatków w excelu, ale najpierw musze wysłać komputer do lekarza, bo złapał jakiegoś wiruska chyba. Więc nie będę ryzykować, że mi tą tabelkę "niechcący" wykasują. La-lyla,juz sam tytuł filmu baaardzo romantyczny ;-) A ja dzsiaj sama bo M w pracy:-( trzeba zjeść jakąś czekoladkę na poprawę humoru.

ja sie chwale- we wczorajsze swieto wydalam 7 zl :P ( na 2 kosyczki truskawek z Biedronki :D). Moj Mezczyzna jak zwykle spisal sie na medal- zrobil cudowna kolacje, posiedzielismy w domu i pogralismy w warcaby :D. prezentow nie bylo. Dostalam tylko piekne tulipany. A on ode mnie juz tydzien sweterek. bo oficjalnie nie obchodzimy Walentynek :P :P :P. ale tylko oficjalnie :D

hej :P scarletta jaką masz te lokate? bo przeliczyłam moje zachomikowane grosze( tak w ogóle to traszna sknera ze mnie ) i wyszło ok. 13000:) mozena lokacie co nie co by przyrosło? i jeszcze jedna dobra wiadomosć 600 zł za pobyt w szpitalu z ubezpieczenie mi przyznali :) a wczoraj mnie tak reka na kasiorke swedziala hihi to mam :) do wózka dla maluszka sie dołozy... gratuluję nalogowcą - to dla Waa tak na poprawę humoru :) http://www.youtube.com/watch?v=cDEkiAivuZA

my z Młodym walentynek nie obchodzimy tzn. ja sie co roku wkurzam, bo nie lubie obchodzic wtedy co wsyscy a mój Młody zawsze kupuje mi kwiatka ( w sumie kupuje byle kiedy ale wg niego w Walentynki musi byc). Ja z kolei zabieram go w maju na nasze i tylko nasze walentynki, bo tak na przekór wszzytskim :P a z moich nadprogramowych szaleństw to kupiłam 2 pary kolczyków- mam jakiegos hypsia na ich punkcie :) pozdrawiam...Skneruski

wyglada na to, ze poki co tylko ja nie kupilam nic nadprogramowego :D chyba musze nadrobic :P

mam ogromna ochote na zakup testera paris hilton...

nalogowcą - nalogowcOM jesli juz

Oj tam czepiasz się szczegółów :P Dziś trafiam na chamskich klientów! Chyba są w złych humorach po wczorajszych walentynkach :P

a ja wlasnie jestem w delikatnym szoku. znajomy przy zarobkach 2100 twierdzi ze odklada miesiecznie 1500 zl.szok.

jak mieszka z rodzicami to wcale mnie nie dziwi ze tyle odkłada 600 zł chlopakowi wystarczy na wlasne przyjemnosci

ale co z jedzeniem, kosmetykami, beznzyna, rachunkami?\ szokujace jest dla mknie ze facet 32 lata nie dorzuca sie do oplat.