Wyjazd na wakacje a problem z psem- gdzie go mam zostawic?

Czy mozna go oddac np na te 2 do schroniska a potem sie zglosic po niego? (normalnie dam pieniadze na jego utrzymanie) A jezeli nie schornisko to co? I nie, ostrzegam z gory, nie zabiore go ze soba BO CHCE ODPOCZAC A NIE CO RANO WYCHODZIC Z NIM NA SPACER.

no to jak masz pieniądze to idź do hotelu dla zwierząt.. już widzę jak byś po niego wróciła do schroniska :O

jesteś durną suką, która najpierw kupila pieska, a teraz nie wie co z nim zrobić bo jedzie na wakacje i chce odpocząć. było pomyśleć wcześniej głupia pindo!!!

schronisko? oszalalas? nie lepiej oddac do babci czy mamy? ewentualnie sa hotele dla zwierzat

ja ci sie moge nim zaopiekowac bo normalnie serca nie masz psa do schorniska

tym wiedzic, jak sie go bierze. Wiekszy niz dzieci, bo dziciom wytlumaczysz, a one rosna i zrozumieja. Pies nie wie,czy go oddajesz do schroniska na 2 dni czy na zawsze ( tak samo do [psiego hotelu) To dla niego straszny stres/. ja rozwiazje te sprawy tak, ze prosze kogos ze znajomych,zeby u mnie pomieszkal z psem ( nie jest to latwe, ale pies czuje sie u siebie, teskni do swojego pana ale nie ma takiegoo szoku, jak przy oddaniu do schroniska.)

O Bozem zaczyna sie na jazd na moje "serce". Sram na to co myslicie i zrobie i tak jak uwazam

to na chuj się pytasz

i dlatego ja kupię psa dopiero jak dzieci będą pełnoletnie i będą same jeździć na wakacje :) teraz wyjeżdżamy całą rodziną i nie miałby kto się pieskiem zająć.

ale tępa jestes. srasz na to co myslimy i zrobisz jak uwazasz, wiec po chuj sie pytasz :O

a tak nawiasem mówiąc wyjście z psem na spacer to taki kurwa wysiłek, ze hejj. współczuje temu zwierzeciu

to z checia sie zaopiekuje psina, byleby do schroniska nie trafil :o

co z psem. Moja mam nie chce sie zaopiekować, hotele są drogie :O A czy z ogłoszenie wziąć kogoś obcego?

oddaj go do schroniska i już nie odbieraj- mam nadzieję, że ktoś mądrzejszy i z jakimkolwiek sumieniem go adoptuje. Nawet nie radzę szukać nowego domu na własną rękę bo pewnie oddałabyś pierwszemu lepszemu chłopu na łańcuch. Na zwierzęta i dzieci powinny być pozwolenia...

sie co Wy piszecie:O Przecież nawet jak ma sie dzieci to rodzice jadą na wakacje. Lepiej poradzxie coś. Chyba 2 dni w schronisku jak sie poprosi o osobną klatkę nie zaszkodzą. Ja tez kocham zwierzęta ale ludzie opanujcie się.

do hotelu dla psów oddaj na to samo wyjdzie pewnie.

oby nie w lesie! ani nie wywalcie go po drodze;(

po pierwsze nie tak łatwo o miejsce w hotelu. Jest ograniczona ilość miejsc. Co robi ć?

hotele dla psow wcale deogie nei sa!

50 zł za dobę. To chyba dużo.

2 dni? nigdzie nie napisała, że dwa dni, chodzi chyba o 2 tygodnie? pracowałam w schronisku dla zwierząt, jeden pies po oddaniu przez właściciela następnego dnia został znaleziony martwy w budzie- serce. Co to za pomysł oddawać SWOJEGO psa do schroniska? i spokojnie sobie odpoczywać na wakacjach? są hotele dla psów, to też stres dla psa ale 10 psów w dużych boksach, cisza i względny spokój to co innego niż wejście do 200 jazgoczących psów. Osobna klatka? śmieszne. Schroniska są tak przepełnione że na pewno tylko czekają na dwutygodniowych podopiecznych. Warunki niemalże domowe:/

no to poradź co zrobić?

w hotelu będzie miał zapewnione odpowiednie warunki. W schronisku raczej ich nie będzie. Możliwe, że kasa pójdzie do kieszeni i jeszcze go wpieprzą do boksu z innymi psami które go pogryzą. W polskich schroniskach zdarzają się nieszczepione, chore psy. Powodzenia :o nie wierzę, że los tego psa może być komuś tak obojętny, pomijając fakt jakim to będzie dla niego stresem. Gdzie był twój mózg jak się psa kupowało? Teraz trzeba konsekwentnie i odpowiedzialnie zapewnić mu na ten czas godne warunki albo zabrać ze sobą. Nie pisz, że hotel za drogi bo mnie krew zalewa i tak chcesz pieniądze dać w schronisku na jego utrzymanie.... a gdyby pies w przyszłości zachorował i wymagał operacji, leczenia które idzie w tysiące to go wyrzucisz na zbity pysk, bo za drogo? Dziecko swoje też byś wyrzuciła do śmietnika? Albo na wakacje oddała do domu dziecka żeby odpocząć? Odpowiedzialność za żywe stworzenie i uczucia żywego stworzenia takie jak strach, tęsknota są i tu i tu takie same.

co to za pies/jakiej wielkości i jakie miasto?

SAMA SIĘ MOGŁAŚ ZASTANOWIĆ BIORĄC PSA POD SWÓJ DACH !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jedna osoba, która zaproponowała pomoc.

a Twój nick potwierdza to jaka jesteś i w ogóle nei masz chbya serca do zwierząt

jesteści okropne jest tylko jedna osoba, która zaproponowała pomoc. są strony z ogłoszeniami neich tam szuka pomocy ja nie mogę mieć już 3ciego psa

w ich knajpie zrobią z niego pożytek http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201003/1268753908_by_AnonKarol_500.jpg

"Dziecko swoje też byś wyrzuciła do śmietnika?"- nie porownoj psa do dziecka kretynko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pies to tylko zwierze