pijemu... reaktywacja

fitame ))

Siedzie sobie kotek na wycieraczce przed drzwiami balkonowymi i sie waha czy wejśc czy nie ... Nie!:P to nie bajka:P its life:P Troche mi nie ufa, wchodzi na chwila a potem robi w tył zwrot i wychodzi a potem tak smutno zerka na mnie zza balkonowych drzwi :(

przygarnij go

Cześć Wronia, ale to nie byłam ani ja ani tutejszy Kot. My pewnie byśmy zostali na śniadanie A właśnie... Kot chyba poszedł swoimi ścieżkami ;)

Chciałam Ale on mi nie ufa:( Jak zamknełam balkonowe drzwi to zaczął stawać na tylnich łapkach opierając sie o nie przednimi i miauczeć:( wiec wypuściłam , az sie cały trzęsie:( A jak zamykałam drzwi, zaraz po tym jak wyszedł to tez miauczał Przeciez nie bedę z nim siedziec na balkonie:P za zimno jest niech sie w końcu zdecyduje ten kot

kot, z topiku tak juz ma że łazi swoimi sciezkami, WuZet :) I was to na bank bym przetrzymała na śniadanie:P:D

Ale ale... coś tam wyczytałam, że Kot jakby świnia teraz? Dżizasss, dokąd ten świat zmierza

Kocie, miauknij chociaż raz, żebyśmy wiedzieli, żeś się nie przepoczwarzył ;)

poczęstuj czymś kotego

WuZet, ale te koty co to sie w śffinie przepoczwarzaja to samce, praffta:P?;) Litościwy, za kogo ty mnie masz Dałam mu mleka i troche mielonki )) no nic, poczekam jeszcze troche i zobaczymy co zrobi ;)

A ten co taki wkurwiony? Może Jemu daj co na uspokojenie Wrona? ;)

myslałem, że o suchym pysku siedzicie i bez zagrychy))

WuZet, mam troche wódki w lodówce, myslisz, że uspokoiłoby go to ?;) Iiii ciiii:P kotełłe śpi na balkonie Litościwy, za kogo ty mnie masz?? Kogo jak kogo, ale zwierzę zawsze nakarmie i napoje ))

Musze wyjśc z domu :O Mleka dokupic, jakby kotełłe jednak przemyslało sprawe i chciało ze mna zamieszkac Zawsze to fajnie jak coś puszystego łasi sie miedzy nogami i bedzie z kim spac :P i bedzie miał mnie kto grzać:P moze mu jeszcze jakis kocich przysmaków dokupie:P Nara!))

Trzymaj się Wrona Żeby tylko Cię ten kot nie upolował ostatecznie. Wszak kotki łase są na ptactwo

Miau. Nigdy nie byłem i nie jestem świnią. Kot to kot. !

Kocie, to odnosnie do tej świnskiej grypy, o której donosiłes ;)

Ale melancholia robi swoje... Śliczności: http://www.youtube.com/watch?v=HzQJOvKSQsI !

Znów tendencja zniżkowa?

E! Pijecie cos dziś????????/:-P

Zorro: cóż, w moich żyłach od wielu lat płynie nieskończony smutek i brak nadziei pomieszany w godziwych proporcjach z alkoholem, przy "życiu" trzymają Złożone Obietnice. Czarodziejce... !

Góralko!:) Pijemu!:):):)

Anioł... ZDROWKO!!!!!!!!!!

Za kwiatek pięknie dziękuję:-)

Dobry wieczór Kocie, piszesz bardzo enigmatycznie. Czy Ty, podbnie jak ja, też lubisz swoje stany melancholii? ;)

ja też pije:D ale piwo, czuje ze wracam do siebie, piwo znowu mi smakuje

Wzorowa:D ale mamy zgranie, co Ty robisz o tej porze? myslalam że wieczorami nie zaglądasz

Diabliczko ;) Czasem mi się zdarza. I też mam piwo ;)

kafe wciąga nie?;) co jakiś czas robię sobie przerwę a i tak wracam a piwo pijesz czy tylko sie chłodzi bo wiesz... ja mam tego dużo i coś innego też sie znajdzie jakby Ci brakło to wbijaj do mnie

Piję już drugie i niby mam zapas, ale zapobiegawczo podrzuć adres