Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evesta20

Mam pieklo w domu

Polecane posty

Gość evesta20
odpowiadam la.firyndo na pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie twój ojciec
No i to jest główny problem - panstwo nie da, więc co robić? Siedzieć na tyłku :o A nie łaska zakasać rękawy, dorabiać gdzie się da, szukać lepszej pracy, nawet w innym mieście? Idź do domu samotnej matki, nawet do innego miasta i tam szukaj lepszej pracy, aż będzie cię stać na "własne" cztery kąty, zawsze to lepiej niż na łasce takiej rodzinki. I motywację będziesz miała lepszą, bo w takiej sytuacji jak teraz to ja marnie widzę twoją motywację. Najłatwiej siedzieć na dupie i wymagać od innych. Rodzice mają prawo mieć ciebie dosyć, skoro byłaś na tyle dorosła żeby zrobić sobie dzieciaka, to powinnaś iść już na swoje, a nie jeszcze dziecko im do domu sprowadzać. A tymczasem ty wymagasz od nich, oczekujesz od państwa mieszkania - co ty swojemu dziecku przekażesz poza postawą roszczeniową???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
tobie to sie w glowie poprzewracalo chyba "nie twój ojciec" . Jka moze kobiete z dzieckiem stac na zakup mieszkania ??!!! opanuj sie to nie sa zltowki tylko tysiace. Zeby taki kredyt wziac musi byc druga osoba zarabiajaca, ktorej pensja pjdzie na zycie oplaty itp, a moja na kredyt!! Ty chyba zycia nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektóre z was chyba nie maja bladego pojecia o życiu ... Dziewczyna i tak jest sama ze wszystkim , skoro rodzice utrzymują darmozjada w postaci starego konia - brata , który juz dawno powinien ruszyc dupę do pracy , to niech zainresesują sie córka i wnuczką . Po co ma dziewczyna wynajmowac mieszkanie i płacić kasę obcym , która bardziej sie przyda na potrzeby dziecka . To jest ewidentna wina rodziców , jej sie nalezy zamieszkanie tak samo jak i jej bratu , wiec nie rozumiem dalczego ona ma sobie szukać nowego lokum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o chryste, co zescie na autorke tak wsiadły?? lepiej wam? jad wam kapie z tych niewyparzonych dziobow!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
wsparcie mialam zawsze w ojcu, on utrzymywal rygor w domu. a teraz? teraz to on juz sil do tego wszystkiego nie ma i woli siedziec sam na dzialce. Matka sie ze mna i z ojcem klocila wiec mial dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgsfgdsfdfdgs
kvrwa bo was wszystkich stac na mieszkanie hehe dobre sobie ,ja za swoje dalam 380tys placilam gotówka ale gdyby nie to ze mamy swoja firme to wzyciu by mnie nie bylo stac na takie mieszkanie wiec przestncie pierdolic polowa z was mieszka z rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princi poloo
a może poszukaj sobie jakiegoś faceta i z nim spróbuj ułożyć sobie życie. Życie przed Tobą i szkoda go tak marnować. A ile masz lat? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgsfgdsfdfdgs
dokladnie poszukaj jakiegos faceta chociaz wiem ze bedzie trudno znalesc bo masz dziecko eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
a co najlepsze to moja rodzina czyli ciotki i babcia ida tez za bratem:) dzieki mamie, ona zawsze go zachwalala a na mnie tylko sie zalila , ze sie z bratem kloce itd. a ja zawsze wyciagalam reke do nich wszystkich , na ktora oni pluli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie twój ojciec
No ja właśnie znam życie, chyba lepiej od ciebie, bo przynajmniej jestem w stanie się sama utrzymać, spłacać kredyt za swoje mieszkanie i nie muszę żyć na łasce rodziców. Ty się pytasz jak matkę z dzieckiem może być stać na mieszkanie? A ja ci mówię, że o takich rzeczach myśli się zanim się biedne dziecko na świat powoła. Jak mieszkałam z rodzicami i miałam ochotę się bzykać z facetem to brałam tabletki, żeby właśnie potem nie płakać tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
21 lat. kto by chcial kobiete z dzieckiem powiedzcie sami? Chyba ze jak bede miala 30 lat i poznam samotnego faceta z wlasnymi dziecmi. Bo ja juz innemu dziecka nie urodze, nie chce, nie chce przez to wszystko jeszcze raz przechodzic, ciezko mi bylo i nadal jesti moze sie zrazilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgsfgdsfdfdgs
iekawe ktory bank jej da kredyt ma dziecko i pensjie 1000 zł wiec dupa czekaj na socjalne napewno bedziesz miala swoje 4 kąty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko loko
A na tej działce to Twoj tata mieszka cały rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princi poloo
Dziewczyny! Patrzcie realnie! W dzisiejszych czasach niewielu młodych ludzi stać na kupno własnego mieszkania! Ja wyszłam bogato za mąż, ale u mnie w domu nigdy się nie przelewało i gdybym mąż był biedny też musiałabym mieszkać u rodziców....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
Zawsze chcialam miec piekny dom, prace dobra, meza a pozniej dzieci, to bylo moim marzeniem, lecz stalo sie inaczej. zabezpieczalismy sie, wiec nie sadzilam ze zajde w ciazy, dlatego byla wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "nie twoj ojciec"...jezuuu,super ze masz takie zajebiste zycie ale topik nie o tobie!!! wiec juz zbastuj z tymi tekstami moralizatorko od siedmiu bolesci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgsfgdsfdfdgs
moja kolezanka zaszla w ciaze w wieku 18 lat urodzila synka i zaraz praktycznie po nie calym roku znalazla faceta 29 lta i jest szczesliwa zona:) wiec ty tez kogos znajdziesz:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
nie, ale zamontowal tam piecyk wiec chyba nawet bedzie tam przesiadywal w jesien, jak narazie jezdzi na weekend. jak wraca to na 6 rano do pracy a po pracy do nastepnej i wraca do domu o 19tej i dzie spac,takze nie ma czasu juz ani sil na ustawianie brata.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g54tg5
Autorko a może napisz lepiej co zrobiłaś już aby swoje życie zmienić?Nikt ci tu źle nie życzy, po prostu musisz mieć świadomość, że jedyną osobą która może odmienić twoje życie jesteś TY SAMA! TY I NIKT INNY! Dopóki Ty nie zaczniesz działać, to nic się w twoim życiu nie zmieni. Albo zmieni tylko że na gorsze bo skoro cała twoja rodzina popiera twojego brata to nie licz, że pewnego dnia zaczną ubóstwaiać ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princi poloo
evesta20 nie przejmuj się, w tej chwili niewiele możesz zrobić, ale masz ukochane dziecko. Wszystko inne na pewno się ułoży, jesteś jeszcze bardzo młodą osobą i na pewno znajdziesz mężczyznę swojego życia! A dziecko nie będzie przeszkodą na drodze do nowego związku. :-) Nie wszyscy faceci są tacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
ale ja nie znajde b mam szczescie tylko do takich ktorzy nie mysla powaznie o zyciu. Bylam glupia ze zwiazalam sie z kims kto nie zapewnilby godnego zycia naszemu dziecku. to byl moj blad ktorego nigdy sobie nie wybacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co pierdolicie , że najpierw trzeba myśleć a potem sie brać za robieie dzieci . Stało się i nie ma co umoralniac ! Dziecko jest kochane , widac ze autorka o nie dba i kocha , stawia je na pierwszym miejscu . Nie mieszka pod mostem , nie szuka faceta na siłę , chce tylko spokojnie żyć i wychowywać córkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
czekam z upragnieneim na mieszkanie wlasne o ktore aktualnie sie staram. Wiem ze moze to byc na jakies melinie ale mam chociaz pole do manewru. Zupelnie inne zycie. Bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
dziekuej wam za te slowa wsparcia, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy, bo nikt z bliskich mi osob we mnie nie wierzy, wieszaja na mnie psy, mowia ze w zyciu palcem do dupy nie trafie , jak np sie wyprowadze. to jest tak cholernie przykre, ze sie nie ma osoby ktora dala by mi duchowe wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndgsfgdsfdfdgs
zawsze mozesz pisac do mnie na gg:)) mam 2 letniego synka i tez mam 21 lat ale zycie troszke mniej skomplikowane.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecyduj się co masz
Ktoś dobrze napisał "co Ty sama zrobiłaś, żeby zmienić swoje życie?", bo wiesz, marzenia to piękna rzecz, marzenia trzeba mieć, ale niestety, żeby się spełniły trzeba włożyć trochę pracy. Skoro już jesteś w takiej sytuacji w jakiej jesteś to trudno, stało się, masz dziecko, nie masz własnego kąta, zarabiasz gówniane grosze, a rodzina źle Cię traktuje. Ale siedząc w tym pokoju i marudząc na równie gównianym forum nie zmienisz swojego życia. Co najwyżej utwierdzisz się w przekonaniu, że nic się nie da zrobić, bo zobacz co tu Ci odpisują: masz prawo wymagać od rodziców, siedź i czekaj na socjalne, znajdź sobie faceta i z nim się ustawiaj. Nikt Ci ni episze "weź sprawy w swoje ręce, przestań polegać na innych, liczyć na cud, bo cud się nie zdarzy". Albo sama weźmiesz odpowiedzialność za swoje życie, znajdziesz lepszą pracę i lepsze warunki życia, albo całe swoje życie przeklepiesz biedę i jedyne co Twoje dziecko będzie miało z dzieciństwa to widok sfrustrowanej matki nieumiejącej sobie poradzić z codziennością. na początek faktycznie może wyszarp więcej kasy od tatusia szanownego, ale zorientuj się jak wygląda sytuacja w okolicznych miejscowościach z pracą. Choć masz pewnie tylko maturę, al ei tak warto szukać, szukać, mówić każdemu że szukasz, a nie zamykać się w 4 ścianach i płakać jak to jest beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princi poloo
evesta20 uważam, ze jesteś bardzo odpowiedzialną osobą, która potrafi zadbać o siebie i o dziecko, pomimo przeciwności losu. Pracujesz, czekasz na przydział mieszkania, wkrótce będziesz całkowicie niezależna od rodziny - to Ci się chwali. :-) Będzie dobrze, raz podgórką raz na górce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
Przez to wszystko co sie dzieje w domu. jestem bardzo znerwicowana i czasem nie wytrzymuje i placze jak taka mamalyga przy dziecku, ktore patrzy na mnie i nie wie co ma ze soba zrobic. czuje sie naprawde bezsilna, ze zmarnowalam nie tylko zycie sobie ale tez dziecku, ktore wogole na swiat sie nie pchalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evesta20
wiem. teraz to mi sie juz nie marza kokosy, tylko to zeby naprawde miec mieszkanie i lepsza prace, a dalej zobaczymy. moze ktos pokocha nas obie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×