powiedzcie mi co robic, wracac do Polski?

Mam 27 lat, od prawie 9 lat pracuje we Wloszech na czarno jako opiekunka do starszych osob.Zarabiam tu 700 euro ledwo starcza mi na zycie bo za sam wynajem mieszkania place 300 euro, po oplaceniu rachunkow i wydatkow na zycie nie zostaje mi nic, zeby cokolwiek odlozyc. Przez te 9 lat zmieniala juz ponad 20 razy prace, ludzie umieraja, choruja, z dnia na dzien mozna znalesc sie bez pracy.Ostatnio w maju umarla mi babcia z ktora praowalam 2 lata, teraz jestem przy innej osobie, ktora od 2 tygodni jest w stanie beznadziejnym, nie dozyje byc moze nawet do konca tego miesiaca.Mam juz dosyc takiej pracy, mowie dobrze po wlosku, szukalam pracy w sklepie przez cale trzy miesiace codziennie roznosilam cv gdzie popadnie nikt do mnie nawet nie zadzwonil.Tu jest straszne bezrobocie, cudzoziemcy moga dostac prace tylko przy starszych osobach ewentualnie w polu. Mama mowi mi zebym wracala do Polski,ze znajde moze jakas prace chociaz w supermarkecie na poczatek.powiedzcie mi co byscie zrobili na moim miejscu bo ja nie umiem podjac decyzji.Boje sie, ze wroce do Polski i nie bede pracowac, mam gdzie mieszkac ale nie chce byc utrzymywana przez rodzine.Czy w Polsce z praca jest tragicznie, czy trudno jest sie dostac chociazby na kase do sklepu i ile obecnie sie zarabia?Prosze doradzcie mi bo nie wiem co mam zrobic.

na pewno nie wracaj to tylko tyle a dodatkowo to naprawde wymysl cos lepszego http://www.youtube.com/watch?v=c-rU2wXHVsA

ktos jeszcze sie wypowie?az tak ciezko jest z praca w polsce?

nikt mi nie poradzi:(

lekko nie jest ale wysyłaj aplikacje bo masz włoski opanowany.Polecam jobrapido i konkretnie na maila ci przychodzą oferty.Od czasu złożenia aplikacji do rozmowy kwalifikacyjnej zazwyczaj mija sporo czasu.Możesz też szukać tam,gdzie kraj preferuje pracowników z językiem włoskim

hej, znam osobe ktora pracuje we wloszech jako opiekunka, tez juz pare razy zmieniala ale nigdy nie zarabiala ponizej 1000euro miesiecznie+ zakwaterowanie i wyzywienie naturalnie ma zapewnione, tak wiec 1000 miesiecznie odklada bo na jakies ciuszki czy lody zawsze u kogos dorobi sprzatajac mieszkanie czy pracujac ciuchy dlatego dziwie Ci sie, bo albo klamiesz albo dajesz sie totanie wykorzystywac ale raczej klamiesz, bo jezeli jakis dziadek czy babka biora opiekunke to zawsze daja jej jakis pokoj- z jedzeniem roznie bywa

wroc do polski a potem wyjedz do uk...ze znajmoscia wloskiego na pewno cos znajdziesz...

zielona Anna. ja nie pracuje 24h na dobe dlatego nie mam zapewnionego mieszkania i wyzywienia. Pracuje codzienncie razem niedzielami i swietami od 10 do 20. A tu gdzie jestem czyli n polnocy wloch opiekunka na 24h nie zarabia wiecej niz 700 euro, 1000 euro placa na poludniu.

i moge powiedzic, wszystko dobre, byleby nie Polska

A ja nie wiem juz co lepsze, meczyuc sie w obcym kraju bez perspektyw na znalezienie normalnej pracy chociazby w sklepie, obmywa dupe starszym osobom za 700 euro miesiecznie, czy wrocic do Polski i podjac prace chociazby w supermarkecie.

w polsce szukają do biur ze znajomością włoskiego (przynajmniej w warszawie), wracaj - dostaniesz lepszą pracę i będziesz godnie żyć

Jeśli Ci tam źle to wracaj. Przejrzyj sobie w internecie oferty pracy w PL. Kokosów nie zarobisz ale praca jest (przynajmniej w większych miejscowościach) tylko trzeba chcieć pracować! Widziałam kilka ogłoszeń dla np.kelnerek z j.włoskim i do jakichś biur obsługi klienta z j.włoskim więc myślę, że ta umiejętność sporo Ci daje. A w PL mieszkasz w jakiejś większej miejscowości?

moze wyjedz na poludnie wloch :)

żyjąc i pracując w Polsce zarabiam ponad 1000 EURO miesięcznie w zawodzie technicznym , czyli ponad 4500 PLN i nie są to żadne kokosy , opłaty za mieszkanie i za media są bardzo wysokie, zatem na opłaty wydaję prawie 2000 PLN , trochę żywność jest w Polsce tańsza niż w krajach EURO ale tak naprawdę trzeba skromnie żyć aby wystarczyło od pierwszego do pierwszego a Tobie proponuję, jeżeli za bardzo nie tęsknisz do Polski to nie wracaj , rozumiem że nie masz żadnego zawodu, jedynie znasz język włoski, więc gdy będziesz mieć nóż na gardle to wtedy zwiewaj, masz dokąt zwiewać a gdzie zwieje rodowity Włoch ? jak wiadomo północne Włochy są biedniejsze ale być może jest tam jakaś produkcja sprzętu lub urządzeń i trafiają do Polski tylko z instrukcją po wlosku, więc prosta piłka, być może zechcesz tlumaczyć instrukcje z wloskiego na polski ?

nigdy bym tam nie chciala mieszkac, chocby za sam klimat. Okropna, zawistna mentalnosc ludzka Jestes zwyklym nieudacznikiem, wracaj do polski.Juz ci wspolczuje.

W Polsce mieszkam w Lublinie ale gdybym znalazla prace w innym miescie moglabym sie przeniesc. Nie wiem czy mialabym szanse dostac sie do biura tylko ze znajomoscia jezyka wloskego.Ja nie jestem po studiam, skonczylam tylko liceum. No i w Polsce mialam male doswiadczenie zawodowe, pracowalam tylko przez rok w Urzedzie Skarbowym w obsludze klienta.

We Wloszech nie mam szans na znalezienie lepszej pracy. Na poludnie Wloch nie chce wyjezdzac bo nikogo tam nie znam, tutaj przynajmniej mam siostre i kilku znajomych, ale co z tego skoro jestem skazana przez cale zycie pracowac ze straszymi osobami, nie nawidze tej pracy, mam juz jej dosyc nie daje juz dluzej psychicznie rady. Nie ma tu zadnych fabryk, zadnej perspektywy, zeby zmienic prace. nie jestem brzydka, mowie perfekcyjnie po wlosku, ale nawet do supermarketu nie moge sie dostac bo jestem cudzoziemka, przy bezrobociu jakie tu panuje gtrzeba miec znajomosci, zeby ktos cie przyjal.

nie wracaj tak zle tu jeszcze nie było!! mowie całkiem serio

w polsce na kasie zarobisz 800 zl na reke.

prawda jest taka, ze ani we wloszech ani Polsce nie mam szans na normalna prace i normalne zycie...zyc mi szasami, nic tylko sie zabic.

Marica,czasem przychodzi moment,ze niczego sie nam nie chce i myslilmy,ze nic nie potrafimy.Ale na szczescie te momenty przechodza.Ja mieszkam w samym Neapolu i wiem doskonale jak malo sie tu zarabia,jesli juz cos sie uda znalezc. Daj sobie czas na przemyslenie i nie zalamuj sie,nie poddawaj nigdy i nigdy. Mam nadzieje i zycze Ci z calego serca,ze jakakolwiek podejmiesz decyzje bedziesz z niej zadowolona.

Coś tu nie gra. Jak ktoś mówi że na południu Wloch więcej się zarabia niż na północy i w dodatku emigruje się z północy na południe Wloch za pracą, to albo kłamie albo brednie mówi. Chyba na odwrót! Nie możliwe że zarabiasz 700 euro jako opiekunka, ja na północy wydaję 800 euro tylko na jedzenie. To prawda że chodzę często do restauracji, ale 700 euro na miesiąc to absurd. Nigdy nie słyszałam o takiej niskiej pensji, to by ludzie po ulicach umierali gdyby tyle zarabiali. Ja mam dobrą pracę, ale jestem po studiach włoskich, bez studiów tylko szmata albo do dziadków. Na twoim miejscu wróciłabym do Polski, na call centerach z językami obcymi szukają w dużych miastach, 3600 pln. na rękę można dostać, praca osiem godzin za biurkiem.

jezeli masz cierpliwość i madrość , rozumiesz aktualną sytuację polski to wracaj. tylko 4 lata poczekasz by reformy wdrożone prz\ez Rząd dały efekty , że będziesz żyła tu super