Posiadanie dzieci jest dowodem egoizmu,a nie ich

Jestem wymęczony po Mielnie, później zajrzę.

moda na zagajki i prowokacje z motywem potomstwa nie przemija naprawdę przydałby sie jakiś swieży trend

chetnie zrobie egoistowi laske. where are you now?

Te kretyni lecace na tego kolesia sa niezle popieprzone, ciekawe czemu nie pisza pod czarnym nickiem, czyzby wstyd;)

Robię kupę.

nie znam ani jednej osoby, która miałaby idealne warunki do posiadania dziecka zawsze jest za mało pieniędzy na koncie, przydałby się większy samochod, jeszcze jedna daleka podróż itp. ale czy to własnie jest najwazniejsze przy podjęciu decyzji o dziecku? w końcu to człowiek, kolejny czlonek rodziny a nie chomik, któremu należy zapewnic klatkę, wiórki, pojemnik na wodę i głaskac go dwa razy dziennie

a ja uważam, racja plus nie wspominając o korzyściach w postaci ogromnych pokładów radosci, które wnosi do życia dorosłych widok dziecka przepełnionego tym naturalnym, całkowicie bezpretensjonalnym i ogólnie niesamowitym dziecięcym szczęściem :)

jem kupe

A ja bym bardzo chciała kupić dziecku niewielkie mieszkanie na start. Niech zatroszczy się o jego zmianę na dom, gdy zechce mieć dzieci, kupno samochodu, awans zawodowy. Ale w obecnej sytuacji bez kredytu na 30 lat o mieszkanie ciężko. A z domu zdobytego w wieku 40, 50 lat już się tak nie cieszy. Z wiekiem zaczyna się żałować, że się nie ma 2 pokoi i kuchni, łazienki. Chętnie by się przeniosło w coś mniejszego, wygodniejszego. Tym bardziej, że wspominając swoje dzieje, nie chce się by dziecko mieszkało z teściową, wie się, że synowa też nie zechce z teściową itp. Niestety tym, który najbardziej potrzebne są korzystne warunki lokalowe, nie mają na co liczyć. Kredyt już teraz też bardzo ciężko dostać, trzeba mieć stałą pracę od co najmniej 3 lat. Czyli dopiero tuż przed 30 dostaniesz kredyt. A to najlepszy czas na założenie rodziny. Zawiązanie małżeństwa, nacieszenie się nim (tylko gdzie? u teściowej to już żadna radość), pomyślenie o dzieciach. Teraz to się wydaje niemożliwe. Coraz więcej osób odkłada to na czas po 30tce,

To dosyć dziwne jeszcze pzred urodzeniem dziecka zakładać, ze nie będzie miało swoich czterech kątow, bo Ty nie masz mozłiwosci sfinansowania dla niego mieszkania. Pomyśl, że nigdy nie wiesz, czy Twoje dziecko nie wygrałoby np "Mam talent" i tym samym kwestie lokalowe same by rozwiązały

a kogo to obchodzi nie chcesz twój problem. Gównio cie obchodzi czy ktos ma czy nie nie ty daj4esz na to kasę

nie dowód egoizmu tylko prawo natury. Przekombinowałaś.

roczniki 1939-45 urodzone w Polsce powinny byc w takim razie od początku przegrane, bo nikt wtedy nie mial "odpowiednich warunków", a jakos żyły i zyja nie gorzej niz inne.

Tak dowodem nie tylko. Zanim pomyśli się o dziecku zastanówmy się po co. Mamy uszczęśliwić durne społeczeństwo które interesują się czemu nie mamy dzieci a tym bardziej partnera. Społeczeństwo nie powinno ingerować w sprawie osób które nie mają partnera ani potomstwa a najbardziej rodzina. Zacznijcie tolerować to. Wy nie decydujcie za samotnych ze mają myśleć już ustabilizowac się. Nie powinno was to mierzić. Pomyślcie czy nie warto urazić tymi pytaniami. Każdy ma prawo do życia po swojemu nic wam do gadania o tym.