Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem odpadem człowieczenstwa

ja to przegrałam życie bardziej niż wy: sama w sylwestra...

Polecane posty

Gość jestem odpadem człowieczenstwa
nie pasuje do tego świata... same dziwki ten koleś ? ja bym mu pogratulowała tej pracy gdyby uczciwie ją dostał tzn tak normalnie z cv i rozmowa kwal. ale on po znajomosci :o :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie same dzi­wki :) ja nie robiłam loda i nigdy się do tego nie zniżę. To obrzydliwe. Ale są suki które liżą jak opętane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz z bydgoszczyy
i za to szanuje niewielka czesc kobiet,! za posiadanie wlasnego zdania i nie uleganiu natarczliwym trendom....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicx przede mną nie umknie
alicja piękna vel agnieszka myslisz że nie widać twojego ip ? ale z ciebie wredna szmata. nie wiedziałam :o :o lodziara szmata za kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
acje nie jezdziłem nigdy, na studniówce nie byłem w ogołe bo nikt nie chciał ze mną nic, dziewczyny nie miałem nigdy. Byłem na studiach skończyłem licencjat, magr mi się nie chce bo to i tak nie ma sensu. Teraz pracuje, biore wszystkie nadgdziny jakie mogę żeby mieć mało czasu wolnego, bo i po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem odpadem człowieczenstwa
to smunte :( ale księżyc ladnie wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Ale nie smucę się tym, przywykłem do swojego życia i po rpstu sobie tak żyję, tak czy siak, nic się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Nie chce mi się patrzeć na księżyc :), zaraz będę musiał się kłaść, bo jutro skoro świt idę do pracy, dzisiaj też byłem. :P Jak się zaharuje to nie mam siły na rozmyślanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona glowna
jakie to smutne ze tyle osob jest samotnych i nie radzacych sobie z tym. i ja tak mam, tyle ze ja w pewnym stopniu lubie ta moja samotnosc. raz spedzalam sylwestra sama. tzn w towarzystwie 1,5 litrowej butelki wina. o polnocy lezac juz w lozku sluchalam na fulla mp3. bylo mi zajebiscie smutno i zal. oprocz tego radze sobie z samotnoscia. jakos.. musze. niby mam jakichs znajomych ale co to za znajomi.. niektorych nawet uwazalam przez wiele lat za przyjaciol, ale niestety na kazdej z tych osob 'sie poznalam'. kolezanki majac facetow maja w dupie stare znajomosci. nie rozumiem tego. a mnie nikt nie rozumie. nikt nawet nie chce. a ja glupia jestem od wysluchiwania ich zalow jak sie na swoich facetow wkurwiaja. jak maja z nimi problemy, to wiadomo, ja wyslucham, doradze, (chociaz nie mam doswiadczenia w tych sprawach- taki paradoks), ale o moich problemach nikt nie chce wiedziec, niby probowalam cos mowic ale nikogo to nie obchodzi. smutne i zalosne. zaczynam myslec ze jestem skazana na samotnosc, i raczej sie nie myle. a przede wszystkim przeraza mnie fakt, ze prawdziwej przyjazni chyba jednak nie ma. prawdziwej mocnej relacji ktorej nic nie zniszczy. a do niedawna niczego innego nie bylam bardziej pewna. jestem rozczarowana ludzmi i zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Ja myślałem, że mam przyjaciela, ale okazał się zwykłym znajomym, takim, któremu nie można zbytnio zaufać. Nie wierzę w przyjaźń, bo nie wierzę w ludzi, nie można ufać innym, bo to wykorzystają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona glowna
wlasnie , nie mozna innym ufac. tez sie o tym przekonalam i przeraza mnie to. mozna nawet powiedziec ze mnie to podłamało. jeszcze jakos sie trzymam, ale jestem bardzo ale to bardzo zawiedziona. juz duzo wczesniej nie widzialam sensu zycia, teraz jest tragicznie. wielka, ogromna, wszechograniajaca pustka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
A takich "przyjaciół", którzy zwracają się do mnie tylko w swoim interesie nie potrzebuje, nie jestem frajerem. Kiedyś nie byłem samolubem, teraz staje się coraz bardziej egoistyczny, w sumie tego nie chcę, wolałbym sobie kogoś znaleźć, ale nie znalazłem i pewnie nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Ja kiedyś widziałem sens życia, w przyjaźni, miłości i innych takich pierdułeczkach. Przekonałem się, że życie najlepiej opisuje teoria gier. A sens ? Nie ma sensu, jestem ateistą. Pracuję, jem, śpię, od czasu do czasu się zalewam wódką i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Znajomych niby jakiś tam mam, standardowo jak każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem odpadem człowieczenstwa
no wlasnie to przykre...stajemy sie egoistami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Dla mnie mój egoizm przestaje być przykry. Przeraża mnie coś innego. Kiedyś byłem dosyć wrażliwy, przeżywałem skrajne emocje czasem. Teraz nie czuję praktycznie nic, mam wrażenie, że zmieniam się w socjopatę. Ludzie przestają miec dla mnie znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona glowna
no wlasnie. nie ma sensu. tez kiedys go widzialam, teraz juz nie. czekam wiec na koniec tego marnego zycia bo nie ma niczego co mogloby mnie uszczesliwic, przywrocic wiare w ludzi. co do boga to nie wiem. niby wierze, ale nie jest to sensem mojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem odpadem człowieczenstwa
ja wierze w to że los nam odpłaca...zostawiłam super chłopaka i za kare moje życie to koszmar...bo nie doceniłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona glowna
odplaca mowisz.. no nie wiem, byc moze. ale w moim przypadku to raczej nie to. po prostu taki moj los. moja depresja. moj koniec. chociaz teoretycznie mam 'zycie przed soba' ( nie lubie tego powiedzenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janusz z bydgoszczyy
przynajmniej mialas szanse na znalezienie pasujacej do siebie drugiej polowki. mi to nie bylo jeszcze dane, w sumie samotnosc mi sie na swoj sposob podoba i jest na reke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też byłem sam w sylwka, na wak
Ja nikogo nie krzywdziłem, a dziewczyny nie miałem. W szkole w sumie sam miałem przegwizdane. życie może jest przed nami, ale takie jak teraz. Idę spać, dobrej nocy życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strona glowna
jednym slowem - p r z e j e b a n e .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem odpadem człowieczenstwa
ja też nie krzywdzilam tylk byłam głupia ...wolalabym nie przeżyc milosci niż ją miec i stracic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo:(
ja tez wolalabym jej nie przezyc niz miec i ja stracic. u mnie trwala ona zaledwie 5 tygodni, ale teraz juz wiem jak dobrze moze byc gdy jest ktos obok, wolalabym tego nie wiedziec i nie tesknic za tymi lepszymi czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×