Rodzice kupili mi mieszkanie w bloku!!!

23 lata i mieszkanie w bloku. Ja mówiłem im że wolałbym jakiś apartament albo żeby wykupili mi lub wybudowali dom a tutaj 4 pokojowe mieszkanie w bloku, z kuchnią, przedpokojem, łazienką i ubikacją.

ja bym Ci kupiła kurnik i grzędę!

straszne!!!! jak mogli ci to zrobić? musowo cię nie kochają!!

Po co ta ironia. Mówiłem rodzicom że chciałbym coś lepszego, dawałem im znaki a oni kupili mi klitkę w bloku.

no kurwa ta ubikaCJA TO PRZEGIĘCIE

nikomu nie życze dziecka z takim kurzym mózgiem!

Marne provo

patologia.Musisz koniecznie zwrocic sie z petycja do rzecznika obrony praw dziecka. Toz to skandal!!! Kurwa, az mnie trzesie jak slysze o takich rodzicach. Naprawde ci wspolczuje. Masz okrutnych starych. A mowi sie ze Polska weszla do Europy, tymczasem takie bestialstwo sie tu odbywa. Zal.

i ja Ciebie rozumiem... Wbrew Twojej woli kupili Ci mieszkanie... Takich rodziców nie chciałaby znać! Jak oni smieli taki obciach Ci sprawić, wstyd Ci przyniesli... Jedyna rada - wyrzeknij się ich. Oczywiście, na taki pomysł, aby samodzielnie zarobić i kupić wg własnych życzeń jakiekolwiek lokum nie wpadłeś ... No, ale śmiecie rozumu nie mają, fruwają wokól psich odchodów... Kto z kim przystaje.... znasz to? czyli co? psim odchodem jesteś. gównem? ALE SMRÓD!!!

nawet z mikroskopijnej kawalerki w jakimś starym bloku w chujowej dzielnicy, w której strach wyjść na ulicę po zmroku, bo można oberwać :O To dla mnie szczyt marzeń. Bo w tej chwili stać mnie tylko na wynajem połowy pokoju, na której mieści się tylko małe łóżko (całe szczęście jestem filigranowa), komoda na ubrania, mały stoliczek i jedno krzesło :( Nie stać mnie nawet na wynajęcie osobnego pokoju, w którym mogłabym być sama, nie mówiąc już o wynajmnie kawalerki, czy mieszkania. A kupno własnych czterech kątów, to w tej chwili jakaś abstrakcja, nieprawdopodobna tak samo jak mój lot w kosmos w przyszłym tygodniu. Nic tylko się powiesić :(

a mi kupili tylko 2-pokojowe, chcesz się zamienić?

Wiem, że to prowo, ale zwraca uwagę na bardzo istotny fakt polskiej rzeczywistości - ludzi nie jest stać na kupno mieszkania. Ledwo starcza na jedzenie, ludzie mieszkają z rodzicami, bo gdzie indziej mają mieszkać? Pod mostem? Co za koszmar, żeby taka podstawowa potrzeba jak własny dom, czy mieszkanie, było poza zasięgiem przeciętnego Polaka. Żeby własne mieszkanie było luksusem, na jaki stać nielicznych. No chyba, że ktoś weżmie kredyt na 30 lat, ale to też nie jest takie proste, bo z czegoś trzeba go spłacić. A ja ledwo starcza na jedzenie, to co tu można mówić o racie kredytu :(

no są koszmarnie drogie, mi kupili ale 10 lat temu, za ok. 80.tys., a wiem, że teraz w moim bloku ludzie sprzedajac mieszkania takiej samej powierzchni chca co najmniej 200 tys. ...

0\10 :P

A ja autora rozumiem. On najlepiej wie, że rodziców stać było na kupienie mu apartamentu a nie mieszkania w jakimś blokowisku. Widocznie w ten sposób ukarali go za coś. Rozumiem jego żal i rozgoryczenie. Rodzice nie powinni tak postępować.

oddaj komus kto sie ucieszy

Ja bym cię wygnał gnoju do roboty żebyś mi to mieszkanie spłacił a jeszcze lepiej to byś musiał sobie zarobić na nie.

ja bym skoczył ;(

Moi te rodzice kupili mi i mojemu mężowi mieszkanie w bloku w prezencie ślubnym :) ale jestem zadowolona bo jest w dobrym miejscu, blisko mojej uczelni i w ogóle w centrum :) I jestem im za to bardzo wdzięczna bo teraz zamiast składać kasę na mieszkanie, albo spłacać kredyt, zbieramy sobie od razu na własny dom :) a mieszkanie sprzedamy żeby sie porządnie urządzić we własnym domu.