Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lbezduszniceee

ale glupie babskaa

Polecane posty

Gość lbezduszniceee

wiecie co, ostatnio mam szczęście rozmawiać z matkami mającymi po kilkoro dzieci rok po roku, gdzie tymi dziećmi codziennie opiekują się babcie. Czy wy naprawdę nie macie litości dla swoich matek. Np. rozmawiam niby z wykształconą pani mgr mającą dwoje dzieci rok po roku, gdzie ona po macierzyńskim poszła do pracy a opiekę powierzyła swojej ponad 60 letniej mamie, przecież to totalny idiotyzm, młode matki są umęczone taką dwójką dzieci a co dopiero babcie w tym wieku. Także mogłabym przytaczać kupę takich przypadków. Po co wy rodzicie te dzieci jak nie jesteście w stanie nająć opiekunki do tych dzieci czy same je wychowywać. Nie stać was to się nie rodzi, a jak urodzicie to zapieprzajcie wy jako rodzice, a nie babcie, dziadki itp. Co za egoistyczne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy uważasz, że na siłę zmuszają dziadków do opieki? Moja teściowa to aż się rwie, chciała do nas przyjechać i zajmować się dzieckiem, żebym mogła wrócić do pracy. Chyba bym zwariowała, więc odmówiłam i teraz pracuję w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzteryCztery
Po to są kochane babcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Tez mnie to dziwi - pomijajac juz to, ze moja mama to by sie na takie cos za nic nie zgodzila - i slusznie to ja tez bym nie chciala , by moje dzieci byly de facto wychowywane przez babcie - wiadomo juz nie te lata , nie te sily, no i jeszcze nie wypada np. dyktowac babci co i jak ma robic - choc pewnie takie mamuski to robia - ale w sumie nie wypada, bo babcia to nie jest platna opiekunka i trzeba sie liczyc z tym, ze bedzie wychowywac i pielegnowac dziecko po swojemu. Moja tesciowa np. od malego nianczy dzieci szwagierkom i jak dla mnie to porazka - kobieta w podszlym wieku (ani ona ani corki nie mialy dzieci bardzo mlodo - tak kolo 30 dopiero) z nadwaga, nadcisnieniem , nie ma sily biegac za dzieciakami wiec przewaznie sadza je przed tv, da jakies slodycze i pilnuje by sie nie pozabijaly jak zaczyna rozsadzac je energia i szaleja po domu. Mieszkanie ma niewielkie, okna przewaznie pozamykane , bo przeciagi i 4 wnukow - a corki sie realizuja - hmm na zwyklych biurowych posadkach zdobytych dziecki znajomosciom tesciowej - ale to niewazne , najwazniejsze, ze nie sa kurami domowymi. Na mnie patrza z wyzszoscia, bo sama wychowuje swoje dzieci - nic to, ze oporcz zajmowania sie dziecmi wykonuje zlecenia w domu i to bynajmniej nie zadne chalupnictwo - no coz ale takich kobiet sukcesu i tak to nie przekona - zajmowanie sie wlasnymi dziecmi jest ponizej godnosci wspolczesnej kobiety i prawdziwie wyzwolona matka wciska ledwo polroczne dziecko matce by pedzic do biura na ploty przy kawce. A i tak samo jak nie rozumiem robienia z babc darmowych pelnoetatowych nianiek tak samo nie potrafie pojac dlaczego niektore matki zatrudniaja starsze, malo sprawne , zgryzliwe nianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka ma racjee
zgadza sie, po to są kochane babcie, no ale nie do codziennej opieki, owszem od czasu do czasu tak, przecież babcie też maja swoje życie, a to, ze nie odmawiają, no bo jak widzą, ze córkę, syna nie stać na wynajęcie opieki, a pomimo tego idioci zdecydowali się na dziecko/ci, to kosztem swojego życia opiekuje się nimi. Nie chciałabym jako babcia codziennie opiekować sie taką wnukami. Ja uważam, że jak przejdę na emeryturę, to dopiero zacznę sama żyć pełną parą, wtedy będę miała czas tylko i wyłącznie dla siebie, którego w trakcie pracy nie ma. Będę mogła jeżdżąc, zwiedzać itp. a nie podcierać codziennie tyłki wnukom. A moje dzieci jak będa mieć swoje dzieci to ich problem jak sobie dadzą radę, mną się nikt nie przejmuje, pracuję a noce poświęcam na gotowanie, pranie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Moja jak jeszcze na poczatku bywalo nam troszke trudno finansowo - kredyty mieszkaniowy, male dzieci wiadomo to wolala np. wnukom kupic jakies lepsze buty , by nie musieli chodzic w bylejakich, kurtke na zime , zaprosci na obiad, po ktorym dostawalismy "resztki" - starczajace na dobre pare dni:) - byle tylko nie dac z siebie zrobic calodniowej pomocy do dzieci - zreszta w przeciwienstwie do tesciowej jak zostala babcia byla stosunkowo mloda i sama jeszcze pracowala, nie mowiac o tym, ze moj brat byl jeszcze w gimnazjum , wiec do bycia chowajaca wnuki babcia bylo jej daleko, ale teraz ma juz swoje lata i mimo, ze wnukow coraz wiecej sie pojawia to nie pisze sie do nianczenia zadnego z nich. Oczywiscie tesciowa uwaza, ze podrzucajac nam swoim dzieciom pieniadze na to i owo moja mama robi glupio - choc nie wiem kto jest ta glupia w tym ukladzie - moja przynajmniej zapewnila sobie pelna swobode i zero obwiazkow a tesciowa biega do corek na kazde zawolanie - oczywiscie jej nie placa - ba ostatnio nawet wpadly na genialny pomysl, ze to my powinnismy babci do emerytury doplacac, bo nam sie najlepiej powodzi:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nich macica rządzi
kobiety, czy wy nie majcie swoich rozumów, po co decydujecie sie na dzieci nie mając pieniędzy na ich utrzymanie, samo posiadanie macicy nie upoważnia was do beznadziejnego rodzenia dzieci. dzieci są wasze i to wasz problem w jaki sposób je wychowanie. Mam wrażenie, że niektóre was zatrzymały się w rozwoju n etapie średniowiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×