wczoraj umarła mi mama

ale mi się już na prawdę nie chce treptać, tak to moje organy jeszcze się na coś przydadzą komuś, ktoś dzięki mnie będzie może żył

Moja Matka zmarła baaaaaaaardzo dawno, ale pamiętam, każde Jej słowo, i cóż jak odeszła, rodzina się też rozpadła, Ona trzymała a tak to tylko spotykamy się raz w roku 1 listopada.

Pewnie jeszcze kłótnie nad grobem komu się więcej należy Ale mimo wszystko macie to wyniesione z domu,że tradycja 1 listopada trzeba iść na groby,Zazwyczaj w rodzinach jest tak że po pogrzebie i gdy się już podzieli majątek wiecej ich nie zobaczysz.Wiem bo tak było po śmieci mojej babci.Grób babci dzisiaj zaniedbany ja tam się pojawiałem z mamą raz do roku i nikt więcej

szok nikt kto kocha bezgranicznie i bezinteresownie nie zrozumie co to ból po stracie matki!

W ciągu 3 lat pochowałam mamę,brata i siostrę ,mama miała swój wiek no trudno .Ale nie mogłam się patrzeć jak rak niszczy moich najbliszych to szok,ale mi się wydawało że miałam więcej siły i tobie też jej zyczę.

caly topik :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D: I TYLE W TEMACIE

Bardzo mi przykro, trzymaj się, nie poddawaj i przede wszystkim nie rób głupot.

Ja pochowałam tatę miesiąc temu. Współczuję i przytulam. Mnie też jest bardzo ciężko. Mam 35 lat. Mój tata powinien poczekać aż skończę przynajmniej 50. Zawsze stał po mojej stronie. Ryczeć mi się chce. Czuję się jak sierota.

szczere wyrazy współczucia, naprawdę bardzo przykre :( pamiętaj o tym, ze mama napewno nad Tobą czuwa..

28 lat to dorosły człowiek , powinien wiedzieć że ludzie umierają , do tego wieku powinien być niezależny finansowo i uczuciowo , żalenie się na forum uważam za dowód niedojrzałości emocjonalnej

wytworem i z czyjej macicy jestes? zal mi cie

jestem zimna jak głaz, z takiej macicy powstałam i dzięki temu jestem odporna na uderzenia losu , zawsze sobie dam radę i nie żalę się

nie żałuj mnie , nic mnie nie ruszy

Polskie de ile pytanie było o matce, a wy o polityce.