Technikum budowlane dla dziewczyny ?

Idę do ostatniej klasy gimnazjum i od zawsze mam skryte marzenie aby zostać inżynierem. Jako młoda Weroniczka często jeździłam do kuzynek gdzie, zamiast bawić się razem z nimi, obserwowałam pracę wujka - statyka. Miał (i nadal ma) własną firmę budowlaną i pracuje jako projektant konstrukcji. Wtedy i nawet teraz mnie to interesuje. Na razie rozmawiałam o tym tylko z wujkiem, który mówił mi co muszę skończyć aby pracować w tym zawodzie i nawet mi go poleca. Geografia to mój drugi ulubiony przedmiot (po j. polskim - i to mnie właśnie zastanawia, bo rozmyślałam kiedyś pracę dziennikarza), z fizyki również mam 5 i ten przedmiot wchodzi mi do głowy bardzo szybko, no i na technikę uczęszczałam również z niezwykłym zapałem. Moja średnia na koniec II klasy to 5,35 najlepsza z klasy, więc boję się że wszyscy będą przeciwko temu abym poszła do technikum... Mama może jeszcze będzie mnie wspierać, ale tata, brat i nauczyciele pewnie nieźle się zdziwią i będą odradzać. Trochę mnie też przerasta fakt że mogę być jedyną dziewczyną w klasie. z 4 letnią nauką jeszcze jakoś wytrzymam. Co wy mi radzicie ? bo pewnie już po wakacjach zacznie sie nawał pytań - A do jakiego LICEUM idziesz ?? ...

idz za glosem serca, mniej wzniosle mowiac sluchaj tego czego ty chcesz.na dobre ci wyjdzie :) fajnie ze juz myslisz o przyszlosci i wiesz co cie kreci, ja mam 22 lata i dalej nie wiem :)

ja mam 37 lat i dalej tylko podstawówke

które uczą się w technikum budowlanym. Jest ich w klasie niewiele (kilka), ale są i dobrze sobie radzą z przedmiotami zawodowymi. Jeśli rodzina skutecznie się sprzeciwi twoim planom, to też nic straconego. Możesz iść do liceum, a po maturze studiować budownictwo na Politechnice.