Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odsmam

czy warto kupować dziecku psa?

Polecane posty

Gość odsmam

macie jakieś doświadczenia? myślicie, że można zaufać dzieciom? czy na 100% w efekcie wszystkie obowiązki spadną na rodziców? od 3 lat ciągle proszą o tego psa, a ja się nie zgadzałam, bo byli za mali. obiecałam im, że przemyślę temat jak będą starsi. teraz córka ma 12 lat, a syn 9. może lepiej póki co postawić na króliczka bądź swinkę morską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgdsakghes
nie sądzę....ja przekonałam swoich rodziców jak byłam dzieckiem i...teraz dopiero jak mam 30 lat i pieska obecnie, rozumiem jak bardzo 'zabawowo' i niepoważnie traktowałam tamtego...dzieci mają słomiane zapały, niestety szybko zapominają że to żywe stworzenie do opieki a nie tylko zabawy a rodzice potem żałują....niestety często kończy się zostawieniem psa w schronisku lub lesie... nie rób tego temu biednemu zwierzakowi! poczekaj....jeszcze będzie odpowiedni czas na takie zobowiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tak szklarska!
popieram wyżej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsmam
psa w schronisku nigdy bym nie zostawiła. w takim razie kiedy jest odpowiedni czas na psa? jak będą miały po 16 lat? wtedy to 4 lata i powyjeżdżają na studia i tym bardziej pies będzie na mojej głowie. tak zle i tak niedobrze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko musisz pamiętać
że pies to obowiązek na kilka-kilkanaście lat. musisz z nim wychodzić przynajmniej 3 razy dziennie i to nie wokół bloku, musisz o niego dbać (co się wiąże z kosztami), weterynarze nie przyjmują za free, musisz poświęcić czas na ułożenie psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jesteś gotowa na to
że będziesz musiała w większości przypadków zająć sie psem to kup psa. Ale nie licz na to, że dziecko podejdzie tak odpowiedzialnie jak dorosły. Jak beda miały 16 lat to będą imprezy, koledzy, kolezanki. A co z wakacjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsdasassdsd
wiesz jak bylam mala tez chcialam bardzo miec psa,ale rodzice nigdy sie na to nie godzili, zwlazzcza moja matka. Nic nie dalo blaganie, proszenie, przekonywanie, nigdy nie mialam psa w domu. A teraz z perpsktywy czasu to mysle ze dobrze sie stalo, bo w sumie pies to same problemy, trzeba z takim wychodzic na spacer, a jak sie zesra gdzies na chodniku to trzeba posprzatac, jak zachoruje to trzeba bulic krocie na wterynarza i leki :O pies mojej sasiadki dostal udalo i zaplacila 700 zl za jakies zastrzyki :O do tego szczekanie jak nie ma nikogo w domu, zdarza sie tez ze pies moze byc niezrownowazony i pogryźć dziecko albo kogos i wtedy musisz placic odszkodowanie. Odnosnie walących sie wszedzie psich gowien to juz lepiej nie bedzie pisac bo chyba kazdego normalnego czlowieka to wkurwia. Wiec ja mysle, ze lepiej nie kupowac psa, juz lepiej KOTA, bo kot nawet nie smierdzi, jak kupisz mu zwirek, to on sie zalatwi w ten zwirek i w ogole nic nie czuc, no i koty są ogolnie chyba fajniejsze od psow. Albo tak jak piszesz, mozna tez kupic chomika, swinke morską lub myszke, choc krotko one zyją niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ahossik1991
Wydaje mi się ,że decyzja o psie zależy od tego jak wychowane są twoje dzieci. Jeśli są odpowiedzialne-tu nie chodzi o niewiadomo co można to poznać po kilku rzeczach-sprzątają swoje pokoje, starają się w szkole(wiadomo wpadki z gorszą oceną każdemu się zdarzają), odnoszą się z szacunkiem do rodziców, mają jakieś mądre zainteresowania( a nie komputer i tv naprzemiennie) to można się zastanowić nad kupnem psa. Wszystko zależy od tego jakie są dzieci. Na początek radzę albo wziąć pieska ze schroniska-te są bardziej odporne na choróbska i mają mniej wrażliwe układy pokarmowe. Dodatkowo niech będzie to piesek mały-w razie wyjazdu łatwiej jest albo zabrać ze sobą albo pozostawić komuś pod opieką. A jeśli piesek rasowy to spanielek lub beagle. Oczywiście licz się z tym, że dzieciaki same nie poradzą sobie z pójściem do weterynarza czy z tym żę szczeniaka trzeba nauczyć załatwiać się poza domem i chodzić na smyczy. Dzieci mogą wyprowadzać go na spacery, wyczesywać(uwierz to jest b. ważne żeby nie odkurzać 2 razy dziennie), i dawać jeść ustalone przez ciebie miarki karmy. Posiadanie psowatego przyjaciela dodatkowo uczy odpowiedzialnościi i dzieciaki są odporniejsze na alergie itp.:) myślę ,że to dobra decyzja. PS. Mam psa 3 świnki morskie i rybki Wiem jedno świnka morska nie jest dla dzieci. Jak coś to chomik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsmam
Wiem z czym wiąże się pies, bo miałam kiedyś psa. Jakbym miała brać tylko dla siebie to bym nie wzieła, mimo, ze sama bardzo kocham psy to po prostu nie mam czasu. Chodzę do pracy od pn- pt na 8h w efekcie w domu mnie nie ma 10-11h. Dlatego większość obowiązków spadłoby siłą rzeczy na dzieci. Oczywiście opieke weterynaryjną, zakupy, wszelkie kwestie finansowe poniesiemy my z mężem. Na spacer późnym wieczorem to nawet ja wolałabym wyjść z tym psem nieżeli posyłać 12 latke. ale niestety sprzątanie po psie, wychodzenie ranem i po szkole na spacety, opieka pielęgnacyjna itp - to już musiałyby robić dzieci. dlatego się zastanawiam czy można dzieciom w takim wieku zaufać na tyle, aby im powierzyć tego typu obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli jest mieszkanie,jedzenie i spacery i milosc to pozyje przyjaciel piesek.U dobrych ludzi. A nie...za mali sa...przepraszam ale wydaje mi sie,ze dzieci nie beda długo zainteresow.ot,poznaja i popedza dalej np.po konia!Tak,tak! na razie kup im cos innego,cos co je rozwinie pozytywnie a nie ,ze porzuca,najlepiej RYBKI :))))):) Moj brat ma do dzisiaj traume spowodowna tym,jak zaniedbał swojego pieska.Bardzo go kochał.Trauma Jego jest koszmarem dla rodziny i przyjaciół. Cierpimy razem z nim. Co posiejesz....pamietaj o tym.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
jak najbardziej, są to pieski stworzone dla dzieci. Mam również 12-latke w domu i 7 latka i jak najbardziej potrafią się zając psinką. A mam ją już 5 rok. A zresztom sama się zakochasz w tym szkrabie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsmam
nie no pod uwagę bierzemy psa tylko małego, bo mieszkamy w bloku. córka chce tego psa już od 3 lat. przez ten czas zgodziłam się jedynie na chomika i kazałam jej udowodnić, że bedzie w stanie zaopiekować się psem. no to bardzo się starała w pokoju sprzątała codziennie (wyłączając momenty kiedy chorowała) chomikowi codziennie zmieniała żwirek, czyściła klatkę itp. przez cały okres życia chomika. także sama jestem pod wrazeniem, ale pies to nie chomik zawsze.. heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
świnki morskie robią bajzel, chomiki też, jeest po nich zdecydowanie więcej do sprzątania niz po piesku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
dzieciaki przywiązują się do swoich zwierzątek i wbrew wcześniejszym wpisom nie pędzą do innych " po konia". Przynajmniej moje. Kochają swoją psinke, jest dla nich wazna i zawsze o niej panmiętają. A wakacje?? od zawsze spędzamy calą rodzinką +piesek. Teraz prawie wszędzie można zabrać psa ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
z psem trzeba wychodzić na siku, kupę, żeby pobiegał nawet kilka razy na dzień wierzysz, że dzieciakom będzie się chciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikkke
ja osobiście mam chomika w domu nie ma po nim żadnego syfu ani jedna trocina nie leży na podłodze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proponuję podarować im
najpierw maskotkę psa, nastawiać budzik co 2-3h i żeby dzieci wyskakiwały z nim na siku - tak tak, małe pieski tak mają, 3 miesiące temu to przerabiałam. Do tego 2 razy po 15min na tresurę (tutaj zakup odpowiednich przysmaków z kieszonkowego jeśli takowe otrzymują), wymiana miski z wodą (szczenię musi mieć dostęp do CZYSTEJ wody 24/dobę) i podawanie jedzonka początkowo 4-5 razy dziennie - sądzę, że po tygodniu im się odechce :D (odrapane ręce już im darujmy - choć zazwyczaj w tym momencie, kiedy psu zaczynają wypadać zęby mleczne (6msc), dzieci zniechęcają się do zabaw z pieskiem i zazwyczaj obowiązki spadają na rodziców, gorzej, jeśli rodzice nie potrafią poradzić sobie z psem (wychowywanie 6-miesięcznego psa kiedy jest już na pieskie lata prawie "dorosły", pełen energii i nie tak chętny do posłuszeństwa jak kiedyś, nie jest już takie proste)) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
NAPISZE NA MOIM PRZYKŁADZIE, Pracujemy z meżem obydwoje, wychodzimy z domu o 6-15 powrót ja o 15 albo 16 mąż później, najstarszy syn wychodzi do szkoły o 6-50, a młodsze dzieciaki o 7-40. Rano ja wypuszczam psa, daje jeść. dzieciaki jak wrócą ze szkoły ok 14 wypuszczają psa i dają jeść. i tak to u nas wygląda. Kąpanie psinki spadło na moją córeczkę(12 lat)a że psinka ma włoski więc co tydzień w sobote kapiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikkke
w ogóle co za głupoty piszecie, myślicie, że psy takie super czyste są? Miałam szczeniaka w domu zanim nauczył się siusiać w jedno miejsce a potem na zewnątrz dywany były posikane i gdzie jaki zakamarek. Ze starszym też są problemy jak pies złapie biegunkę to nawet się nie obejrzycie. Popieram wpis "a ja proponuję podarować im" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marinella879......
" jak będą miały po 16 lat? wtedy to 4 lata i powyjeżdżają na studia i tym bardziej pies będzie na mojej głowie. tak zle i tak niedobrze " moim zdaniem 16 lat to tez nie jest wiek kiedy dziecko jest odpowiedzialne. Ja przemyslabym to w ten sposób : czy chcesz mieć psa przy którym od czasu do czasu pomoga ci twoje dzieci ? Czy stac cie na taki wysiłek, koszt i poswięcenie? czy lubisz zwierzaki, czy nie przeszkadzają ci kłaki w domu i ewnetulane zniszczenia? Czy masz gdzie zostawić psa na czas wyjazdów? jeśli odpowiesz sobie szczerze na te pytania bedziesz wiedziała czy kupić psa czy nie Ja tez prosiłam rodziców o psa, kota i inne stworzenia. Nie mialam ich i teraz rozumiem rodziców dlaczego nie chcieli. Bo jest to obowiazek i spore koszty. Moi rodzice mówili mi zawsze ze jak bede u siebie to wtedy mogę mieć tyle zwierzaków ile zechcę. i mam i wiem ze to jest dopiero odpowiedni wiek. To ja mam zwierzeta a córka wychowuje się z nimi Królika i swinki bym nie kupila dziecku, szybko się nudzą i wegetuja w klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
wiem że pies to obwiązek ale nic nie zastąpi tego machcnia ogonkiem i radości w oczach jak wrócisz do domu i cię wita taki zwierzaczek. No cóż ale każdy jest inny, ja po prostu jestem psiara i kocham wszystko co ma 4 łapiki i ogonek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proponuję podarować im
"Na początek radzę albo wziąć pieska ze schroniska-te są bardziej odporne na choróbska i mają mniej wrażliwe układy pokarmowe. Dodatkowo niech będzie to piesek mały-w razie wyjazdu łatwiej jest albo zabrać ze sobą albo pozostawić komuś pod opieką. A jeśli piesek rasowy to spanielek lub beagle" - ktoś, kto to napisał chyba kompletnie nie zna się na psach, rasach i obyciu z nimi :o psy ze schroniska często są psami z problemami, mimo największej miłości jaką obdarzy ją nowy właściciel - mogą być agresywne:o Spaniele, mimo uroczego wyglądu, to ciężkie w układaniu psy, walczące o przewodnictwo w stadzie - zdecydowanie nie jest psem dla dzieci (no chyba, że już ułożony i wychowany przez rodziców)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak byłam dzieciakiem
miałam papugi/kanarki/chomiki/świnki/rybki ale to była inna sprawa bo wychowałam się na wsi i zwierzę takie jak pies czy kot prędko poczuło naturę więc nie chciał się wychowywać w domu więc z bólem serca poszły te zwierzaki na zewnątrz, uciekały zwyczajnie a ja nie miałam serca patrzeć jak szczeniaczek czy kot drapie po drzwiach z tęsknoty. Papugami opiekowałam się dobrze kanarkami też ale zdechły potem już nie miałam wcale. Ryby tak samo a świnka zachorowała i też zdechła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bury kot
Zwierzę w domu (a zwłaszcza pies i kot) musi być chciane i lubiane przez wszystkich domowników. To nowy członek rodziny, który naprawdę bardzo mocno wpływa na wszystkich. Zatem jeśli to tylko dzieci chcą psa, to nie ma sensu go brać. Nie liczyłabym też na to, że 9 i 12-latki dobrze zajmą się psem. Inna sprawa, że zwierzę ma bardzo pozytywny wpływ na ludzi, a na dzieci szczególnie. Z tym, że trzeba dzieci uczyć odpowiedniego zachowania wobec zwierząt. Ja akurat uważam, że zwierzęta są wspaniałe. I trochę współczuję Twoim dzieciom, że nie mogą mieć ukochanego psa. Sama w dzieciństwie chciałam bardzo mieć kota lub psa, ale nie było mi to dane. Nadrabiam teraz...:) Może być też tak, że nawet jeśli teraz nie chcesz psa, to z czasem zmienisz zdanie.. Ale decyzja o wzięciu psa musi być przemyślana z każdej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkuh646667
najpierw maskotkę psa, nastawiać budzik co 2-3h i żeby dzieci wyskakiwały z nim na siku - tak tak, małe pieski tak mają, 3 miesiące temu to przerabiałam. Do tego 2 razy po 15min na tresurę (tutaj zakup odpowiednich przysmaków z kieszonkowego jeśli takowe otrzymują), wymiana miski z wodą (szczenię musi mieć dostęp do CZYSTEJ wody 24/dobę) i podawanie jedzonka początkowo 4-5 razy dziennie - sądzę, że po tygodniu im się odechce (odrapane ręce już im darujmy - choć zazwyczaj w tym momencie, kiedy psu zaczynają wypadać zęby mleczne (6msc), dzieci zniechęcają się do zabaw z pieskiem i zazwyczaj obowiązki spadają na rodziców, gorzej, jeśli rodzice nie potrafią poradzić sobie z psem (wychowywanie 6-miesięcznego psa kiedy jest już na pieskie lata prawie "dorosły", pełen energii i nie tak chętny do posłuszeństwa jak kiedyś, nie jest już takie proste)) popieram,ty masz mozg!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proponuję podarować im
"wiem że pies to obwiązek ale nic nie zastąpi tego machcnia ogonkiem i radości w oczach jak wrócisz do domu i cię wita taki zwierzaczek. No cóż ale każdy jest inny, ja po prostu jestem psiara i kocham wszystko co ma 4 łapiki i ogonek" - a komuś, kto ma takie podejście i kieruje się jedynie tymi kwestiami polecam http://allegro.pl/hasbro-fur-real-freinds-interaktywny-pies-piesek-i1766045479.html :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, jeżeli zakładasz, że to w ogóle nie byłby Twój pies i nie chcesz się nim zajmować to w ogóle nie bierz - zrobisz zwierzakowi krzywdę. Dzieci zazwyczaj nie ogarniają obowiązków związanych z opieką nad psem i koniec końców mogą co najwyżej przy nim pomagać. Poza tym jak to ktoś powiedział, pies musi być chciany i kochany przez wszystkich domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×