Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odsmam

czy warto kupować dziecku psa?

Polecane posty

Gość bukaaa
Zastanów się czy twoje dzieci bez gadania wstaną w listopadową niedzielę o 7 rano i wyjdą z psem na spacer. Być może dla ciebie nie będzie to problemem i chętnie będziesz to robić, ale pomyśl, że z dużą pewnością ten obowiązek spadnia na ciebie. Czy masz komu podrzucic psa na okres wakacji ewentualnie czy spędzasz wakacje w miejscach i w sposób, który pozwala na wzięcie psa. jaki jest twój tryb zycia czy dużo czasu spędzacie w domu czy przeciwnie. Odpowiedz sobie na te wszystkie pytania i wtedy podejmij decyzję. Wiem czym jest prośba dziecka o psa/ kota, bo sama mam dziewięciolatka. On od zawsze marzyl o kocie. Sama nie przepadam za kotami, wolałam psa, ale zadałam sobie wszystkie powyższe pytania i stwierdziłam, ze pies odpada. W naszym domu zawitał kot i choć czasami mam go ochotę wystzrelić na księżyc, to nie żałuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie jest mieć psa ale jak
dzieci pójdą na studia to kto psa wyprowadzi? Ja mam 10 letniego psa i dzieci właśnie studiują i pracują. Córka chciała psa ale teraz nie ma kiedy sie nim zajmować. Ja się spieszę codziennie do domu jak wariatka i obiecuję sobie, ze nigdy więcej psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
a ja proponuję podarować im "a komuś, kto ma takie podejście i kieruje się jedynie tymi kwestiami polecam http://allegro.pl/hasbro-fur-real-freinds-int eraktywny-pies-piesek-i1766045479.html " no wiesz u mnie nie tylko takie kwestie wzieły góre że mam psy, Ja po prostu kocham psy a ty jesteś nie wiem jak to ujać czepialska?? opisałam sytuację u mnie, a ty mi proponujesz maskotke szczekającą???po co ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli pies ma się pojawić w domu ''dla dzieci'' to nie kupuj go. Przez takie postawienie sprawy dzieci traktują psa jako coś ''gorszego'' bardziej przedmiotowo bo to ich prezent. Najlepiej jest dzieciom powiedzieć, że dołączy do Was pies. Przedstawić go bardziej w roli prawowitego członka Waszej rodziny niż zabawkę. ''Kupię Wam psa'' to zawsze co innego niż ''W naszym domu pojawi się pies'' tak po prostu słyszałam kiedyś, takie ''psychologiczne podejście'' dużo może zmienić ;) Jesteś przygotowana na to, że pies może poważnie i ciężko zachorować i leczenie pójdzie w tysiące? Będziesz gotowa wziąć jakiś mały kredyt czy włożyć z własnej kieszeni w leczenie czy oddasz psa? Będziesz w stanie poświęcić super wakacje bo nie będzie kto miał zostać z psem w tym czasie? Będziesz gotowa przejąć WSZYSTKIE obowiązki związane z opieką nad psem kiedy dzieciaki wejdą w okres dojrzewania, później studia itd.? Jak córka sobie pozna chłopaka, czy syn dziewczynę to zapomną o psie i o obowiązkach, odechce im się. Zaraz mogą poznać towarzystwo przez które oleją psa, bo chcą być ''cool'' myślę, że wiesz co mam na myśli. Kto wtedy wyjdzie z psem po południu jak będziesz w pracy? Czy pies będzie wtedy skazany siedzieć samotnie kilka długich godzin w domu? Znam psa który żył ponad 20 lat.... a takim starym psem trzeba się szczególnie opiekować, niedowidzi, niedosłyszy, sam może nie zejdzie po schodach.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z Warszawy 31
Bzdura to wszystko co pisza. Bierz pasa, w razie czego oddasz- to tylko zwierze na Boga :-O A dzieci powinny dostac cos o czym marza od 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz z Warszawy 31
A te osoby ktore pisza "Przedstawi psa rodzinie" to jakies nienormalne sa!? to jest TYLKO ZWIERZE DO JASNEJ CHOLERY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
to jest zwierzę- masz racje, ale to jest żywa istota, którą trzeba kochcać i o którą trzeba dbać. Pies powinien być członkiem rodziny a nie "tylko psem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a potem sie dziwisz że dzieci katują zwierzęta? :o co za tępak.... logiczne, że pies to ŻYWE STWORZENIE a nie zabawka. Czuje tak samo ból jeśli go uderzysz i tak samo tęskni jeśli rozstaje się z rodziną. Tak samo boli go pęcherz jak ciebie kiedy masz potrzebę i tak samo odczuwa głód jak ty. Jak można to zlekceważyć? Oddać? A co twoim zdaniem pies się nie przywiązuje? Nie tęskni później bo jest tylko psem i stoi na czterech łapkach nie na dwóch nogach, ma sierść i nie potrafi mówić a szczeka więc jest gorszy? Człowieku widzisz jaki to debilny tok myślenia takie ocenianie czy tego nie dostrzegasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proponuję podarować im
POLECAM SHIH-TZU - bo argumenty typu: "pieski są słodkie, a dzieci wychowujące się z nimi - szczęśliwsze" w temacie "czy warto kupić dziecku psa?" są po prostu śmieszne! Trochę odpowiedzialności! Ze szczególną dedykacją dla Tomasza z Warszawy 31 - "Bierz pasa, w razie czego oddasz- to tylko zwierze na Boga" - utrzymuj sobie te wszystkie schroniska w takim razie, bo nad twoją moralnością i odpowiedzialnością rozwodzić się już nie będę :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Logiczne, że jak się kupi psa na prezent dla dzieci to tak też go traktują. Jak ''własność'' i często robią z nim co chcą, jak się znudzą to też z podejściem że mają już dość psa i jeszcze mówią ''mogłaś mamo go nie kupować, przecież młodzi byliśmy to logiczne było, że nie potrafiliśmy rozumować w pełni odpowiedzialnie.'' natomiast jeśli w domu pojawia się pies jako ''członek rodziny'' kupujecie psa RAZEM i ustalacie obowiązki to potem nie będzie, że się ''znudził'' bo jakby się Wam urodziło dziecko to też by nie podchodzili do tego w ten sposób tylko wiedzieliby, że muszą Wam pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nie możecie kupować psa ''dla dzieci'' takiego jakiego sobie zażyczą. Musicie kupić psa który do Was pasuje. Jak kupicie np. beagle a z tego co piszesz autorko wnioskuję, że nie dysponujecie czasem - kilka godzin dziennie by go wybiegać wówczas będzie Wam niszczył w domu, ni ebędzie słuchał itd. nie kupujcie żywej, temperamentnej rasy bo jesli nie będzie miał możliwości spożycia nadmiaru energii będzie nie do wytrzymania, będzie gryzł, szalał itd. musicie poszukać psa, który nie potrzebuje tyle ruchu. Poza tym jeśli zdecydujecie się na psa jakiejś rasy to NIE KUPUJCIE PSA BEZ RODOWODU bo będzie on zwykłym kundelkiem, takim samym jak te ze schroniska. To, że będzie wyglądem przypominał rasę to nie oznacza, że będzie miał jej cechy, co więcej te podróbki psów rasowych - te bez rodowodów są najbardziej chorowitymi psami. Już taki piesek który wyglądem nie przypomina żadnej rasy będzie bardziej odporny i zdrowy niż te psy. Poza tym totalną głupotą jest wydawanie kilkuset złotych na kundelka bez rodowodu jeśli można takiego samego dostać za 50zł w schronisku czy fundacji w dodatku pomożecie jednemu biednemu pieskowi zamiast wspierać pseudohodowle :) Jeśli Wam zależy na rasie i nie tylko jej wyglądzie ale i cechach charakteru to kupcie psa z rodowodem, ze sprawdzonej hodowli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
a ja proponuję podarować im - a dlaczego śmieszne???. Dzieci które wychowują się z psami są uczone odpowiedzialności za drugą istote. Jeżeli nauczą się że trzeba opieować się istotą od nich zależną, że trzeba ją nakarmić napoić i okazać serce to czegoś złego ich to uczy twoim zdaniem?? Dlatego : tak warto kupic dziecku psa. takie jest moje zdanie i przestań się mnie czepiać tak dla zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moj o rok mlodszy brat
zawsze marzylismy o psie. Bylismy biedni, rodzice nas raczej bili niz kochali, ale jednak utrzymywali. I co roku mowili: za rok, za rok. My bylismy takimi smutnymi dziecmi.. wycinalismy z gazet zdjecia psow i zbieralismy.... jak na ulocy widzielismy jakiegos, to chcielismy go przygarnac... w efekcie nigdy juz tego psa nie mielismy, jestesmy juz dorosli. Ale pamietam ten żal, to gadanie: jak bedziecie w 5-6klasie, potem w 6-7, potem w 7-8..... a my chcielismy miec kogos do kochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dzieci które wychowują się z psami są uczone odpowiedzialności za drugą istote. Jeżeli nauczą się że trzeba opieować się istotą od nich zależną, że trzeba ją nakarmić napoić i okazać serce to czegoś złego ich to uczy twoim zdaniem?? " Niekoniecznie. To rodzice muszą tych dzieci nauczyć tej odpowiedzialności, to rodzice muszą te dzieci gonić do opieki nad tym psem, w efekcie to rodzice uczą dzieci tejże odpowiedzialności za żywe stworzenie. To w interesie rodziców nauczyć dzieci, że pies to żywe stworzenie, które trzeba traktować sobie równo, okazać serce, bo tego potrzebuje. Samo kupno psa nie wystarczy aby dzieci jak za stunięciem czarodziejskiej różdżki stały się odpowiedzialne. To są tylko dzieci. I zawsze są problemy, w każdym takim przypadku przychodzi moment, że dzieci, czy już nastolatkowie odmawiają, nie chcą wychodzić z tym psem przy -20 stopniowym mrozie. Także ja uważam, że największą odpowiedzialność ponosi tutaj rodzic bo to na jego głowie dopilnować, nauczyć tych dzieci pełnić opiekę nad psem. Jeśli rodzicowi się to nie uda to wtedy sam musi się tym zająć, bo nie odda psa który już się przywiązał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
no to chyba samo przez się rozumie sie że rodzice muszą nauczyć dziecko jak trzeba się opiekowac psem, tak samo jak muszą dziecko nauczyć chodzić, jeść czy sikać na nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie chyba jednak nie bo gdyby tak było to kilkadziesiąt psów rocznie nie lądowałoby w Polsce w schroniskach i nie słyszałoby się co rusz od kogoś, że musiał psa oddać, bo dzieci przestały się nim zajmować itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja proponuję podarować im
POLECAM SHIH-TZU - bo to słaby argument! branie psa tylko dlatego, że jest słodziusi, merda ogonkiem, fajnie patrzy i dzieci będą się cieszyć jest do potęgi nieodpowiedzialne, nierozsądne i idiotyczne, ot co. Pies to przede wszystkim obowiązek, a dopiero potem przyjemność. Moim zdaniem trzeba dzieciom najpierw UŚWIADOMIĆ, co to znaczy OBOWIĄZEK przy psie. O przyjemnościach jego posiadania one dobrze wiedzą! **Mycha też dobrze mówi, ale o takich rzeczach można myśleć, kiedy jest się pewnym, że dzieci (i rodzice) dobrze sobie poradzą (z wychowaniem psa i jego utrzymaniem). O wychowywaniu, tresurze, rozumowaniu psa i charakterach różnych ras można (a nawet POWINNO się) przeczytać (dzieci jak i rodzice) w szeroko dostępnych w internecie i bibliotekach poradnikach jeszcze zanim zdecydujemy się na zakup/adopcję/przygarnięcie psa - dzięki takiej lekturze można uniknąć wielu problemów i podjąć odpowiednie, a przede wszystkim ROZSĄDNE i ODPOWIEDZIALNE decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
**Mycha - mam psy od zawsze, i w domu i na podwórku (owczarka niemieckiego) i od zawsze uczyłam moje dzieci jak należy się opiekować zwierzakami i jak je traktować, tak więc że niektórzy ludzie nie umieją tego to nie moja wina, moje dzieci to potrafią tak jak potrafią oddychać i jeść. Wiem że są ludzie, którzy nie lubią zwierząt i traktują je jak coś gorszego, ale u mnie w rodzinie tak nie jest. Zawsze uczyłam dzieci" jadłeś już??to pies też powinien zjeść czy mieć wode w misce". Moje dzieci tak jak i ja kochaja psy i nie uważam że to jest źle jak mi niektórzy zarzucają że to nie wystarczy . Miłość do zwierzaka objawia się właśnie tym że się o niego dba, daje mu jeść , leczy gdy jest chory, trzeba z nim się pobawić i go wygłaskać, trzeba do niego mowić i traktować jak członka rodziny. I tego nauczyliśmy z mężem dzieci. Co prawda mieszkamy w prywatnym domu z podwórkiem i zwierzaki mają się gdzie wybiegać, i nie muszą być prowadzane na smyczy, dlatego jest łatwiej niż w mieszkaniu w bloku. Ale mieszkałam przez 2 lata w bloku io tez miałam pieska, 5 latka i niemowle - i dałam rade. No ale ja nie wyobrażam sobie życia bez psiaka w domu. Ale to moje życie moje dzieci i moje psy, a autorka zrobi jak będzie sama chciała. Bo nikt nie może jej niczego narzuicić. Ja opisałam sytuację tylko w mojej rodzinie nas 5 + 2 psy i jeden kot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
a ja proponuję podarować im - tak właśnie ja mam psy z miłości do zwierząt, i tą miłością zaraziłam moje dzieci, i one wiedzą jak kochać mądrze zwierzaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
a ja proponuję podarować im - własnie dlatego że są słodkie, potrafią kochać bezwarunkowo i ze merdają ogonkiem na mój widok. Dlatego je mam i kocham i sięnimi zajmuje a może powiedz ty dlaczego masz/nie masz psa?? bo jak do tej pory tylko czepasz się innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci niestety mają słomiany zapał i szybko zapominają że to żywe stworzenie do opieki a nie tylko zabawy. Dziecko musi mieć już kilka lat żeby było świadome obowiązków jakie tyczą się z posiadaniem zwierzaka. Chociaż dobrze jest kiedy dziecko wychowuje się też przy zwierzaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam shih tzu - dlaczego trzymasz owczarka niemieckiego na dworze? Co on nie może do domu wchodzić? Zimą też 24/h na dworze?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
zimą może i wchodzi do domu jak najbardziej, ale to są psy które wola biegać luzem niz wygrzewać się w domu. Zima wchodzi do domu i po zagrzaniu sie chce wyjść na dwór. Jak sa wyjatkowo mroźne noce zabieram go do domu na siłe a i tak w srodku nocy musze go wypuszczać na dwór. i żeby nie było - ma ciepłą budę, a do domu może wchodzić zawsze. nie tylko zimą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no już myślałam, że nie pozwalasz mu w ogóle wchodzić do domu. Nie wiem czy wiesz ale psy izolowane w ten sposób od reszty rodziny często mają zaburzenia psychiki i właśnie taki pies stwarza największe zagrożenie dla swojej rodziny, że kiedyś po prostu kogoś z niej pogryzie. Znam multum takich przypadków, a ludzie się dziwią, bo piesek przecież był zawsze spokojny i z dnia na dzień mu odbiło, a prawda jest taka, że sami go o to prosili całe życie chowając go w ten sposób. Najgorsze jest to, kiedy słyszę o przypadkach pogryzień, zagryzień dzieci przez psy i pada nazwa - owczarek niemiecki, rottweiler, amstaff i tak dalej a tak naprawde psy te nie miały nawet rodowodów więc były zwykłymi kundlami..... media tylko szargają dobre imie rasy w ten sposób :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
No o psach wiem sporo, a mój owczarek mimo że od szczeniaka wychowany przeze mnie (9lat ma) też był traktowany z dozą nie do końca zaufania tzn nigdy nie zostawiałam małego dziecka sam na sam z psem. Nawet jak musiałam wyjść powiesić pranie a dziecko bawiło się na podłodze to psa zabierałam ze sobą. Nawet teraz gdy najmłodszy synek ma 7 lat nie zostawiam go samego z psem-no bo on jest za mały a jak wiadomo róznie to bywa, dziecko może pociągnac za ucho za ogon i nie wiesz jak pies zareaguje-mimo że od małego jest w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
dlatego do domu do dzieci polecam pieski rasy shih-tzu, mam takie małe cudo-ono nawet ugryść nie ma za bardzo czym taki ma mały pycholek a do zabawy z dziećmi pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to odpowiedzialne podejście :) Co do shih tzu to moja mama ma takiego psa. Ta psina jest okropna niestety. Gryzie, skacze, sika gdzie popadnie, nie pojmuje niczego, nie potrafi sama działać, nie da się jej nauczyć nawet podawania łapy nie mówiąc o samodzielnej pracy. Oczywiście pewne rzeczy to kwestia wychowania ale jednak pracuję z psami i jeśli chodzi ogólnie o inteligencję tej rasy to dla mnie jest nie do zaakceptowania :D wolę psy które potrafią samodzielnie myśleć, pracować, a nie takie maskotki które się pałętają pod nogami. Fascynują mnie psy które nie dość, że pozostawione same sobie podczas pracy będą sobie świetnie radziły to jeszcze nie uciekną kiedy pojawia się prawdziwe zagrożenie. Nie jeden pies na szkoleniu IPO nie dawał sobie rady, był za słaby psychicznie po prostu. Oczywiście to ma się nijak do tego czego potrzebuje autorka, na jej miejscu nie kupowałabym rasowego psa, a już na pewno nie kundla w typie rasy ''rasowego bez rodowodu'' bo to najgorsze co może być. Wzięłabym pieska z fundacji albo ze schroniska pod swoją opiekę one najbardziej potrzebują pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smycz dla psa
kup smycz i obroze, i piłkę. Niech przez miesiac wychodzi na spacer z sama smycza: 2-3 razy dziennie o ustalonych porach, nie wazne czy dzien roboczy czy weekend. A piłka niech imituje jedzenie, o okreslonej porze niech dzieciak karmi "psa". mysle, ze przez miesiac da sie okreslic czy dziecko ma slomiany zapal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POLECAM SHIH-TZU
oo no to zaskoczona jestem, bo ja mam już drugiego shih tzu (pierwszy zdechł na wodogłowie) i powiem ci że oba bardzo dobrze ułozone . Posłuszne, mądre wierne.No ale cóż z psami jak z ludzmi nie ma jednakowych charakterków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina :)
Pies to obowiązek na ok 10 lat i to nie tylko dla dzieci, ale dla całej rodziny. Uważam, że psa nie powinno się kupować' dla dzieci", ale powinna to być przemyślana decyzja całej rodziny (głównie dorosłych), ponieważ to oni odpowiadają prawnie za psa, za podział obowiązków względem niego i za nauczenie dzieci traktowania psa jak członka rodziny, a nie zabawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×