Ile macie bluzek??

Chce całkowicie wymienić garderobe bo gust mi sie jakis czas temu zmienił o 180 stopni i mam pytanie, ile macie bluzek ?

duzo, za duzo ale ciagle mi malo ;)

nie wiem nie mogę się doliczyć a jakie to ma znaczenie?

No właśnie, ja też mam jakąś obsesje na tym punkcie i ciągle jak otwieram szafe to uważam że mam mało mimo że już sie nie mieszczą i dlatego pytam bo jak wpadne w szał zakupowy to znowu kupie 50 :O

łoj matko, nie zliczę ale oszacuję, tak 60-90

Pewnie ok 50

pewnie ze 100 a i tak chodze w kilku ostatnio kupionych i tak w kolko - dokupuje i chodze tylko w nowych, a stare ida w zapomnienie badz nie wiem co sie z nimi dzieje, ale wciaz kupuje a wciaz jest ich jakby mniej i wciaz mam coraz wieksze problemy z np. dobraniem bluzki do spodnicy - bo chce taka spodnice, a nie mam do niej ZADNEJ bluzki

Nie umiem do tylu liczyć :D ale noszę w kółko 20 różnych :)

kupilam depilacje laserowa, ja mam to samo :O Niby przybywa ale ubywa...

z jakieś 50-60 będzie lekko. Chodze najczęściej w ulubionych 10-15 może. reszta leży i się kurzy i gubi. Ciągle kupuję nowe... nie mam miejsca już w szafie 220x 250 cm... i ciągle nie mam się w co ubrać

10

ale jakich? na lato? z dlugim rekawem? mam lacznie policzyc z tymi eleganckimi, bialymi koszulami itd? dla mnie bluzka to za szerokie pojecie :D

ja mam tak z 5..i kilka starych po domu...