Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Opadam z sił

Poszla nad jezioro a ja nie wiedzialam o tym :/

Polecane posty

Gość Opadam z sił

Moja corka prawie 10 letnia poszla z kolezankami nad jezioro dzisiaj a nic mi niepowiedziala, poprostu wyszla jak zwykle z domu na dwor, i tyle, dopiero teraz gdy pyszla widze ze recznik mokry wisi wywieszony w ogródku,to ją zawowałam i sie pytam czy byłanad jeziorem, a ona ze tak z kolezankami, zezlosciło mnie ze sie nie zapytala i kazalam jej do domu nmatychmiast isc, ona zamiast do domu skoczyła na rower i sobie na nim jeźdźi a ja nijak nie umiem ja do domu zapedzic.Jestem wkurwiona na maxa jak mało kiedy.Wogóle sie nie slucha co do niej sie mowi, kiedys tak nie było, sluchala sie a teraz nic.Nawet teraz zamiast w domu siedziec poprostu zwiala mi i na rowerze sobie jeździ ,przeciez nie bede jej ganiac,i tak jej nie zlapie :o Nie wiem skąd ta jej niepokornosc, nic sie nie slucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie jestes
niekonsekwentna i corka wie, ze moze sobie, ze tak powiem, po tobie jezdzic i cie zwyczajnie nie szanuje, bo wie, ze i tak jej nic nie zrobisz. Wspolczuje ci, bo to dopiero 10 letnie dziecko, a przed toba jeszcze okres dojrzewania i jak teraz corka ma ciebie gleboko w powazaniu to nie wiem jak to bedzie jak skonczy 15-16 lat...:O Lepiej zabierz sie za nia teraz i stosuj kary, konsekwentnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ją wyhodowałaś
bo o wychowaniu w Twoim wypadku nie ma mowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
Przeefciez pisze ze jeszcze do nie dawna córcka sluuchala sie , nie było zadnych problemow, to jak ja moglam "wychodowac" jakby tak było to by od zawsze były z nia problemu, a nigdy klopotow nie sprawiala, zawsze sluchala sie, nie przeciwstawiała, do[poero od niedawna taka nieposluszna sie zrobiła To nie ma nic wspolnego z wychowywaniem, poniewaz bardzo grzeczna była , lecz od niedawna nie slucha sie.Jestem konsekwetna, ale co zrobic jak ona mi uciekla,? mam ja ganiac? wie ze zostanie za to skarcona, i to bardzo dobrze, no ale taki z niej potwór nieposluszny ostatnio sie zrobil :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa na spokojnie
autorka pisala , ze córka dopiero od niedawna jest taka samowolna,wczesniej nie była klopotliwa. Ja bym poleciła za kazde jej przewinienie, dluga rozmowa, spokojna, i adekwatna kara,najlepiej ty sie jej zapytaj jakby ona jako mama ukarala swoje dziecko jakby taki numer jej wywineło, wten czas to da jej duzo do myslenia jak sie postawi na twoim miejscu.Nie ganiaj za nia, bedziesz wygladała jak wariatka :),przeecież wiesz że ona na rowerze jest 10 razy szybsza , i i tak ją nie złapiesz,gdy przyjdzie do domu na obiad, rozlicz sie z nią za takie zachowanie, na spokojnie, bez wrzasków.Ona ma sie skuppic, na twoich słowach a nie glosnosci decybeli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
no to prawda, wczesniej nie bylo kłopotow, sluchala sie , a teraz taka nieposlusznbna sie stala, zostaje skracona, naet i popłacze a za jakis czas to jest silniejsze od niej i zrobi swoje, nikogo słow nie respektuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
uciekła bo nie chciala do domu isc :), a skąd wiesz ile czasu poswiecam na net a iole na obowiązki domowe? mam urlop n, tez mam prawo 1-32 godz dziennie zasiac do kompuiutera, kto powiedzia ze kobieta musi cale dnie stac przy garach i dziecmi w domu sie zajmowac całodobowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
mialo byc 1-2 godz . Bez przesady, dziecko ma prawo wyjsc na podworko sie pobawic nie musze ją na raczkach nosic, ale jesli ja wolam do dom, to zdaje mi sie ze musi sie sluchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaanielica diablica
Pewnie ze masz prawo jako matka czy zona takze iles tak czasu na wlasne przyjemnosci poswiecić, przeciez nie ejst powiedziane ze kobioeta ,ktora ma męża czy dzieci juz nie niemowalki, nie a prawa wziąśc gazety do rąk, krzyzowke porozwiązywac, czy do komputera w wolnym czasie zasiąśc, masz prawo do tego. Gdy córka przyjdzie do domu, przeproadźozmowe z nią na ten temat, ze kazdy jej wybryk bedzie karany, i niech sie zaastanowi co woli, sluchac sie rodziców czy miec non stop kary i w tak ładną pogode kisic sie w 4 scianach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghjhhjgjh
miej ja w dupie, jak wróci do domu, kompletnie ja ignoruj, nie poytaj sie czy jest glodna,itd, nic sie do niej nie odzywaj, niech zobaczy ze jest niezauwazalna,jak ona ciebie nie slucha to ty jej tez niedostrzegaj jej obecnosci, ignoruj ja zupelnie przez jakis czas, nawet jak sie ciebie cos pyta, mijaj ja bez odpowiedzi, i niepatrz sie na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 677877
ona cie olewa to tez ty ja olewwaj, zero slodyczy, przyjemnosci, niech poczuje sie jak powietrze niewidoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffggg
ja bym na twoim miejscyu juz do konca wakacji za kare ją nie wypusciła na dwór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię tak za 3 min
zamykam drzwi na klucz! syn nigdy się nie spóźnił jak dotąd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka78
jeszcze nie raz Ci wyjdzie gdzies a Ty nie bedziesz o tym nic wiedziala,to taki wiek niestety,nawet kary nie pomoga trzeba jedynie byc czujnym i trzymac reke na pulsie.Wiem bo mam 3 cirki dwie juz prawie dorosle a trzecia ma 12 lat wiec troche juz przeszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsfs
Twoje uwagi mniej znaczą dla córki niż przypadkowego przechodnia na ulicy. Nie masz autorytetu. Ot, i bezstresowe wychowanie. :D No i co ci pisać jeśli głupia jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
no ja tez kiedys zamknelam drzwi na klucz i myslisz ze sie przejeła? cos ty!!! jeszcze bardziej sie ucieszyla ze jej nikt glowy nie truje , że ma wtej chwili do domu wracać, siedziala na dworzu tyle az mąż jej silą do domu nie zaciagnął, została ukarana, powkurzała się , ale za jakiś czas to samo Akurat w południe do mnie sąsiadka wpadla pogadac, ja powiedziałam że smarkata mi zwiała, to gdy sąsiadka juz szła do siebie, zawołała moją, i trzymając ją zaprowadzila do mnie do domu. Ona się broniła, ze dlaczego czmychla na rower bo wiedziała że juz by nie wyszła,ja powiedzialam że by nie wyszła wtedy do konca dnia, a tak to przez jej głupie ucieczki nie wychodzi z domu do odwołania.Pokrzyczałysmy na siebie, awantura wybuchła, choc chcialam jej uniknać, no ale mnie nerwy tez wzieły i zjebka poszła,choć na samym poczatku starałam się spokój zachować, lecz jak córka zaczela podnosic na mnie głos, to mnie tez juz ruszyło. Ja nie wiem ile to jeszcze bedzie trwać..nie wytrzymam z jej humorami i fanaberiami,kiedys tak nie było, teraz ona przechodzi sama siebie, nie dosc że nabroi to jeszcze jest pogniewana na caly swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdehsdf
Teraz jest w takim wieku że już pora na sex... takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię tak za 3 min
bo nie wytrzymałaś wystarczająco długo! ...ściemniło by się, koleżanki poszły by do domu... zrobiło by się chłodno.... dziwne odgłosy i by przybiegły z płaczem... wtedy bym je przetrzymała jeszcze z pół godziny i mówię ci miałyby tka nauczkę, że o spóźnianiu się nie byłoby mowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię tak za 3 min
rzeczywiście chba brak wam autorytetu, ja ma 10 letniego syna i nie wyobrażam sobie jakichś przepychanek z nim, mówie i ma być wykonane, takie sa zasady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
18:24 [zgłoś do usunięcia] dsfsfs Twoje uwagi mniej znaczą dla córki niż przypadkowego przechodnia na ulicy. Nie masz autorytetu. Ot, i bezstresowe wychowanie. Jakby tak było, to by od zawsze sprawiała problemy i nie słuchała sie nas, ale ona byla zawsze usluchana, grzeczna, dopiero od niedawna tak ja wzieło na bunty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddss
bo ona dojrzewa, rozwija sie, stad ta zmiana w jej zachowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.Bill
przychodzi taki czas, że koleżanki są ważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddss
..mówie i ma być wykonane, takie sa zasady.. A jak nie? jak córka autorki? od jakiegos czasu nie wykonuje tego o co prosi ja autorka, jak ma reagowac??, jak kiedys nie miala takich z nia problemów, cięzko cos doradzic kobiecie, mam 4 letniego syna, tez jest zbuntowany no ale to inny wiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Astoria1985r
Matko, a w dupę bym strzeliła raz a porządnie to by się gówniara nauczyła słuchać matki, a nie samowolkę uprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię tak za 3 min
jak nie to ja się zmieniam w straszną jędzę - docinam, olewam, obrażam się :D więc mu się nie opłaca fikać... to nawet nie są jakieś specjalne kary, tylko naturalnie wychodzi...jakieś fajne plany wymyślam np i jego pomijam i takie tam.... ale to jest sporadycznie potrzebne, bo on jest tak od małego wychowany, że ma się słuchać, tak że czasem wystarczy że na niego popatrzę i już wie o cz chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mówię tak za 3 min
ah u nas są ustalone sztywne zasady, syn ma prawa i obowiązki i tego się trzymamy! ...ja mu tłumacze dlaczego tak jest, ze to nie jest jakaś moja fanaberia, tylko troska o bezpieczeństwo...np to że muszę wiedzieć gdzie on jest i o której wróci ...mówię mu, że musi być porządek w domu, bo ja nie jestem niczyja służąca i za nim zbierać nie będę, a z syfu biorą się choroby, więc choć sama nie lubię tego robić to sprzątać trzeba! ...Tak samo nauka, ja go nie przymuszam, po prostu mu mówię, nie będziesz się uczył, będziesz marnie zarabiał i klepał biedę, ja ciebie utrzymywać w dorosłym życiu nie zamierzam... Generalnie, nigdy do niczego dziecka nie zmuszam, ale zawsze ponosi konsekwencje swoich czynów- na prawdę to skutecznie odstrasza, ale trzeba być twardym, bo czasem żal dzieciaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opadam z sił
Astoria1985r Ona zdecydowanie woli dostac w tylek, niz miec szlaban, widze że kary bardziej ją ruszają , i temperują, ale niestety nie na długo Tez sie zamieniam niekiedy w straszną zołzę , udaje że jej nie widze, nie slysze, mijam ją bez słowa, lecz wtedy ,kupuje łakocia dla wszystkich, oprócz niej,bywam wredna gdy mloda przegnie pałe, ale ona w tym czasie potrafi także być złosliwa do wszystkich dookoła.Nigdy tak się nie zachowywała.Rozumiem dorastanie dorastaniem, wiem że buzują hormony byc moze, z dziecka w panienke sie zamienia, no ale sa pewne granice.Jesli o cos prosze ja lub mąż , po jaka cholere ona swoje gadki zaczyna i chce wprowadzac swoje żądy, nie ma pozwolenia na to, wtedy sie zaczynają dąsy i fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8989999
zapewne córka w ciazy jest , stąd te zmieny, bo chormony ciazowe jej buzuja! no wiesz, powinas o tym wiedziec jak sie kobita w ciązy zachowuje, teraz czas na corke :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -0-0-fs
taaa, 10 latka w ciąży , puknij sie w łeb.Autorko musisz to przeczekac cierpliwie, innej rady nie ma.Tez mam nastoletnich synow i przechodzilam prze to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×