czy moge dac dziecku mieso z hamburgera i frytki? mała ma 2.5 roku

K*rcze akurat mi sie gaz skonczył przyjada dopiero za 3 godziny a malej trzeba dac cos ciepłego do jedzenia.A to wystarczy podgrzac w mikrofali...

nie lepiej isć ci znią do jakieś restauracji i kupić zupę i nomalne danie? u mnie np jest swojska restauracja i mają przepyszne obiady i nie tylko jak mi sie gaz skończył kiedyś to tam poszłam mała miała wtedy nie całe 2 latka zjadła zupke kartofelki mięsko i nic jej nie było :)

Mój syne ma 2 latka i 4 miesiące,mięsa z hamburgera mu nie dawałam,ale frytki uwielbia

poje. Tego hamburgera bym nie dawała :o tam nawet mięsa nie ma :o

jak bym miala jakas restauracje to na pewno bym skorzystała to moze lepiej same te frytki nieszczesliwe...?

Nic się jej nie stanie od tego hamburgera, ale skoro masz wątpliwości daj same frytki. Może masz parówkę albo kawałek jakiejś kiełbaski? To też z powodzeniem można odgrzać w mikrofali.

hamburgera i daj małemu ale bez miesa tylko z tą sorówką pomidorem sosem :) miesa z tego nei dawaj nie wiadomo czy nie zaszkodzi ale bułka na pewno nie

pewnie, raz nie zaszkodzi

ok podam jej frytki surówke i kiełbaske cielęca .ok?

kup ze 3 słoiczki dla dzieci po 12 m i podgrzej w mikrofali.

no ok tylko kiełbaske podgrzej w mikrofalówce aby nie była taka zimna z lodówki

matko polki sie odezwały co tylko zdorwa zywnosc podaja tak jakby po tym jednym hamburgrze sie jej co mialo stac oj baby baby

gównianego mięsa to nie radze :O

O, i znalazła się kiełbasa cielęca:) no i bomba, obiad gotowy.

Wyobraź sobie ze owszem może. Pracowałam w kebabie swego czasu i może i jestem matka polka ale moje dzieci takich rzeczy nie jedzą :P Dałabyś dziecku zielone mięso dobrze umyte i posypane przyprawami zeby nie śmierdziało? W przypadku hamburgerów jest w sumie tak samo z tym ze jeszcze je mielą.

do tej edrgthjyukluiy7 nie dałabym dziecku hamburgera bo sama takiego gówna nie jem :o a skoro ty się lubujesz w takich padlinach to sama je wpierdalaj, nikt ci nie broni :o

mojego 10 letniego syna za kazdym razem kiedy je chamburgery lub frytki kłuje w brzuchu.jest to wtedy kiedy odwiedzamy mcDonald!! powiedziałem dość!!dziwne że jak robie to samo w domu to nic mu nie jest.wiele złych opini słyszałem na temat mcD wiec od dłuższego czasu tam nie bywam.

jakie pytania zadasz jeszcze na forum???? Może jaki kolor papieru toaletowego kupić ?? Żenada:(

Takie duze dziecko moze jesc juz wszystko! Oczywiscie ja nie jestem za fast foodami i moj syn nie lubi hamburgerow i generalnie jada takie rzeczy sporadycznie, ale lubi frytki i kurczaki z Mcdonalda, wiec jadl je do tej pory 3 razy (ma niecale 2 lata). Ale on je od bardzo dawna normalne jedzenie i nigdy nic mu nie bylo.

i tak do piachu wszyscy pojdziemy, kazdy ma swoje przeznaczenie;) niektorzy chleją 60lat i umieraja po 80tce, a niektorzy w wieku 20 na raka, wiec nie robcie takiego szumu wokol jednego hamburgera przewrazliwione mamuski. zwroccie uwagi, ze teraz w tych czasach we wszystkim jest tyle chemii, ze nie zdolacie tego dziecka uchronic...a myslicie, ze jak kupujecie te kielbaski cielęce, drogie wedlinki i serki to tam cud,miód? nawet nie wiecie co tam jest,ile to lezalo etc...i nie wyskakujcie teraz wszystkie, ze macie swoje ogrodki, a miasko i jajka od babci ze wsi, bo prawda jest taka, ze 90% z was zaopatrza sie w hipermarketach, a polowa z was kupuje najtansze produkty- to jest polska rzeczywistosc! ps. ktos wspomnial o restauracji, chyba nie wiecie co tam sie dzieje na kuchni, no chyba, ze jadacie u gesslerowej:D

byle nie dziennie :O ale swoja drogą, to w mikrofali można prawie wszystko ugotować, a nie tylko hamburgera!

nie :O ostatnio jak zjadlam zrobilo mi sie niedobrze na zoladku, jestem pewna ze od hamburgera Nie podalabym dziecku, ktore ma jeszcze delikatny zoladek. Poza tym hamburger hamburgerowi nierowny.

bez przesady. Jak raz te frytki zje to nic sie jej nie stanie.